Rasa

[Mistrz wojowników]

Mam pewien pomysł ale będzie trudny do zrealizowania. Chodzi o rasę odwrotną do wampira. Tj. jakby naturalnego wroga wampira. Nie będzie mogła używać broni złej i zatrutej. ciemność i zło będzie ją raniło. i tak dalej nie za dobrze potrafie pisać takie rzeczy a taka rasa to jakieś inne wyjście bo jesli ktoś chciał zagra naprawde ciekawą rasą to musiał grać wampirem bo nie było nic podobnego a tak to może by wybrać rase dobra lub zła.

[Achven]

Jest wystarczajaco duzo ras, nie trzeba tworzyc nowych jeszcze tak dziwacznych.
Szkoda tylko, ze choc jest tyle ras to wybor przy zakladaniu postaci jest taki maly.

[joerg]

Mam pewien pomysł ale będzie trudny do zrealizowania. Chodzi o rasę odwrotną do wampira. Tj. jakby naturalnego wroga wampira. Nie będzie mogła używać broni złej i zatrutej. ciemność i zło będzie ją raniło. i tak dalej nie za dobrze potrafie pisać takie rzeczy a taka rasa to jakieś inne wyjście bo jesli ktoś chciał zagra naprawde ciekawą rasą to musiał grać wampirem bo nie było nic podobnego a tak to może by wybrać rase dobra lub zła.

Po pierwsze nic nie jest trudne, jeśli poda się wszystko na talerzu. Zamiast proponować coś bliżej nieokreślonego, powiedz co to za rasa, jak wygląda, gdzie mieszka, co jest jej mocną stroną, co słabością, co jeszcze ją wyróżnia, a do czego jest podobna i wiele innych rzeczy, o których nie pomyślałem od razu, ale wiem, że są, i że jest ich dużo.

Naturalnych wrogów to wampiry mają chyba prawie w każdym, ale rozumiem, że chodzi ci o ich przeciwieństwo. Częściowo załatwia to każda człekokształtna rasa o profesji paladyna. Ale pomysł nie wydaje mi się z gruntu zły, większa rożnorodność bez poświęceń to plus, a nie minus. Inna sprawa, że wampiry w Lacu stworzyły coś na wzór społeczności, mają swoje miejsce i całą tę otoczkę. Robienie czegoś podobnego od początku byłoby mozolne, długotrwałe i nic nie gwarantuje takiego efektu, jaki uzyskano w przypadku rasy wampira.

Nie mogę tylko zrozumieć, czemu taka rasa miałaby nie móc uzywać broni zatrutej. Broń zatruta w walce ze złem jest skuteczniejsza od zwykłej, jak by na to nie patrzeć.

Jeśli chcesz zagrać ciekawą rasą, zagraj którąkolwiek z Laca - wszystkie są naprawdę fajne, poza człowiekiem. Jeśli gracz chce zagrać wampirem, to nie może, nie ma takiego wyboru podczas zakładania postaci. Postać rasy wampir mogą mieć nieliczni, bo tak sobie wampiry wymyśliły i już. Rasa ta więc jest rasą dla wybranych.

Jest wystarczajaco duzo ras, nie trzeba tworzyc nowych jeszcze tak dziwacznych.

Ja uważam wręcz przeciwnie - jest dużo za mało ras. A taka "dziwaczna" rasa nie jest głupia, tylko trzeba ją zrobić z głową no i mieć do tego zapał (i błogosławieństwo).

Szkoda tylko, ze choc jest tyle ras to wybor przy zakladaniu postaci jest taki maly.

Z tym zgadzam się jak najbardziej. Ale z tych, które są, tylko 4 nadają się na podarowanie ich graczom. To potwierdza moje zdanie, że ras jest zdecydowanie za mało.

[Reif]

Wiekszosc pomyslow odpada z powodu braku rak do pracy.
Wampirem nie jest problem zostac.

Do takiego czegos nie potrzeba nowej rasy. Starczy organizacja.

[Thail]

Moim skromnym zdaniem dołożenie 4 ras już do obecnie możliwych do wyboru znacznie uatrakcyjni grę.
Może zamiast tworzyć nowe należy zająć się starymi, aby można było je wykorzystać lepiej niż przez 200 lacowych godzin przemiany.
Co do dobrej rasy - anioł.

[joerg]

Moim skromnym zdaniem dołożenie 4 ras już do obecnie możliwych do wyboru znacznie uatrakcyjni grę.

Moim zdaniem też, ale zauważ, że napisałem: "z tych, które są, tylko 4 nadają się na podarowanie ich graczom", a nie "już można wprowadzić tylko 4 rasy z tych już istniejących". To wymaga pracy.

Anioł odpada, wszystkie za mocne rasy chyba odpadają. Poza tym - Anioł złodziej? Anioł nekromanta? :))

[Gerino]

Dla Thaila nawet rasa "slodki brzdac" by była dobra, gdyby miała atrybuty po 28.
Wiadomość, która zapoczątkowała temat uważam za bzdurę, bełkot i pisanie bez zaciągania do tej czynności umysłu. Naturalnym wrogiem wampira jest wilkołak, a także wszystko inne co ma krew. Rozumiem, gdyby ktoś chciał np. grać centaurem, koboldem, gdyby ktoś chciał rasę kendera albo jaszczuroczłeka. Ale "rasa odwrotna do wampira (...) i tak dalej nie za dobrze potrafie pisać takie rzeczy" - no proszę was....

[Achven]

Anioł odpada, wszystkie za mocne rasy chyba odpadają. Poza tym - Anioł złodziej? Anioł nekromanta? :))

Z tym, ze aniol jest za silny by go dac graczom zgoda, ale interesuje mnie inny fakt na ktory zwrociles uwage.
Otoz dostepnymi rasami mozemy wybrac dowolna profesje np. krasnolud-mag, hobbit-nekromanta lub wojownik. Nie ma zadnych ograniczen rasowych.
Nic wedlug mnie nie stoi na przeszkodzie by dopuscic ogra-wojownika, cyklopa-wojownika, martwiaka-nekromante itp. Ale juz nie martwiaka-kleryka. Nie wiem czy jest rasa skaven. Fajnie sie gra skavenem nekromanta lub wojownikiem, wiem ze Studni Dusz.

Jeśli chcesz zagrać ciekawą rasą, zagraj którąkolwiek z Laca - wszystkie są naprawdę fajne, poza człowiekiem.

Niektorzy cenia sobie wyzwania. Dla niektorych wlasnie to jest ciekawe. Chodzenie na slepo w kanalach. Expienie w ogrodzie gdzie nie widac poukrywanych mobow. Trzeba kombinowac z pigulkami widzenia i eliksirami jak sie chce gdzies dotrzec zywym. Co z tego, ze ma kiepskie atrybuty.

[Gerino]

ze Studni Dusz.

Expienie

Ta, widać, że ze studni.

Ale juz nie martwiaka-kleryka.

A co to, kapłani złego boga po śmierci nie mogą dalej praktykować swoich mrocznych rytuałów?

[Lam]

Trucizna nie jest w ogóle skuteczna w walce z wampirami. W zamian, w ciałach wampirów większe spustoszenie czynią rany zadane srebrną bronią. Czy muszę przypominać, że właśnie taką broń produkują swoimi czarami paladyni?

Naturalny wróg wampira istnieje. Wyprodukowanie go pochłonęło kupę czasu, ale mamy go i sprawuje się dobrze. Produkowanie nie wroga, a dokładnej odwrotności wampira (raniąca ciemność zamiast światła, wymóg dobrej moralności itd. - negatyw), nie uczyni gry ciekawszą. To tak, jakby proponować wprowadzenie ruchu lewostronnego, będzie się na pewno zupełnie inaczej jeździć, skoro wszystko będzie odwrotnie! Bzdura.

Dalsze wiadomości są tylko dowodem na to, że podstawowy temat nie jest wynikiem myślenia (co zdemaskował Gerino),bo wszyscy zaczęli ciągnąć poboczne wątki. Nie ma się o nich co rozpisywać. Wszyscy chcą wszystkiego więcej, ale nie myślą o tym, co zrobić, żeby gra każdą z ras i profesji nie była dokładnie taka sama, myśląc tylko o tym, żeby dać im do dyspozycji postacie silniejsze niż te, które mogą mieć obecnie. Niedoczekanie.

Jeden joerg na forum wcześniej proponował, żeby dodać większą różnorodność, ale tworząc postacie "ścięte" (trudniejsze). Przelecieliśmy ostatnio listę ras i liczba 4, którą wyżej wymienił, jest efektem tej pracy. Możliwe, że dostaniecie nowe rasy do wyboru, ale wręcz trudniejsze od obecnych, wraz z odpowiednią dawką różnic w grze w porównaniu do tego, co już jest dotępne.

I żadnego bezmyślnego klonowania tego, co już jest.