przez Gerino » So kwi 19, 2003 3:41 pm
Jestem wampirem, z własnej woli. Wampiry to takie istoty które atakują, wysysają krew i czasem zarażają wampiryzmem. To tak jakgdybyś chciał od mobka który jest z natury agresywny, by cię nie atakował, albo od kata by nie bił mordercy/złodzieja. To jest właśnie piękno tego świata: skurwiel na skurwielu i skurwielem pogania. Nie zmienisz świata? Zmień siebie. Ktoś cię zwampirzył? Znajdź kogoś do pomocy i wp..... mu. Ewentualnie postaraj sie zaaklimatyzować w nowej roli i odpowiednio dobrać towarzystwo. Teraz to przygasło, lecz pewien czas temu jeżeli byłeś w NWO albo byłeś wampirem, nie mogłeś przejść po ulicy nie walcząc. Musiałeś się opowiedzieć po jednej ze stron. Byłem atakowany zarówno przez "normalne" osoby ze znaczkiem NWO jak i wampiry z takim emblematem. Ja z kolei nie zmarnowałem okazji by pobić słabszego w tym momencie ode mnie Gloina. (i nie tylko :P)
Tak więc nie wymagaj rzeczy niemożliwych...
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.