Moim zdaniem sensownym wzmocnieniem straży miejskiej byłoby to, co Thail proponował a mianowicie dodanie im ekwipunku. To by się przydało. Tak samo w paru innych miejscach. Bo na niemiluchów-wypasów już potrzeba kata, ale też wreszcie uda się może zmobilizować "dobrzynków" by wreszcie pochwycili miecze i ścięli nimi łby wypasionych morderców :)
Teraz sobie troszkę pofantazjuję (to po części związane z moimi kilkoma pomysłami na krainy) - jest sobie wypakowane, wielopoziomowe Minas Tirith. Na wschód od niego - Mordor, Wulkany Haosu (to już mój pomysł) oraz miasto złoczyńców, w mieście dobry król Pow... niweażne w każdym razie wraz z oddziałami odpiera na kolejnych poziomach hordę podłych typów! Masa graczy! Masa mobów jako mięso armatnie! Coś, co umożwiliłoby... nie wiem jakiś obiekt o nazwie "Trebusz" podchodzisz, wpisujesz użyj treb i bach! Bula ognia uderza w miejsce 2 pom. dalej, w bandę dobijającą się do bramy! Oblegający też się odgryzają. No, ale to już tylko marzenia, taka wielka, patetyczna walka dobra ze złem z prawdziwego zdarzenia