Forum Laca

Jestem początykujący. Wziąłem zadanie od Risto ( do namiotu cyrkowego wszedłem bez biletu) aby znaleźć druida i wziąć miksturę dla akrobaty. Znalazłem druida ale co mam mu powiedzieć? I jakim poleceniem?

odpowiedz masz w swojm poscie ;)

Powiedz mu 'Risto'. On zapewne Cię wyśle po składniki. Gdy je znajdziesz, daj mu je, a on da ci miksturę. Teraz wystarczy ją dostarczyć do konferansjera.

najlepiej podaj mu jeszcze droge po skladniki, albo zrob alias tak aby nacisnal jeden klawisz i zadanie wykonal ;)
oj Februsie

Februs napisał(a):Powiedz mu 'Risto'. On zapewne Cię wyśle po składniki. Gdy je znajdziesz, daj mu je, a on da ci miksturę. Teraz wystarczy ją dostarczyć do konferansjera.

Dzięki, ale JAK mam mu to powiedzieć? (jakim poleceniem?)

Mów, albo '.

Valdrab napisał(a):Mów, albo '.

No właśnie o to chodzi że tak robię i nic! wpisuję 'risto , pokazuje się że to mówię ale stary druid nie reaguje.

szepcz druid risto

muzgus napisał(a):szepcz druid risto

Sorki że wam tyle kłopotow robię , ale to wciąż nie działa . Wróciłem nawet do cyrku kupiłem bilet i jescze raz porozmawiałem z risto, ale to nic nie daje. Czy jet kilku druidów i ja muszę znaleźć jednego z nich?

Ma być druid a nie stary druid. Zwykli druidzi bywają w rezydencji smoka.

g3rino napisał(a):Ma być druid a nie stary druid. Zwykli druidzi bywają w rezydencji smoka.

Ok dzięki. Ostatnie pytanie: gdzie jest ta rezydencja smoka?

W Świętym Gaju. Risto ci wszystko powiedział....

gdzie znaleźć składniki dla druida ????

Niech ktoś mu coś powie.... mi brakuje słów...

NAUCZ SIE CZYTAC!!! na 100% druid Ci powiedzial gdzie

A jeżeli nie potrafisz wykonać zadania/znaleźć składników itp. to znaczy, że po prostu jeszcze nie zasługujesz na punkty zadań, ani na nagrodę. Na wszystko przyjdzie czas.

O. Mądrze gada. Zadania są dodatkiem do Laca - nic się nie stanie, jeżeli go nie wykonasz....

Zgadzam się w tym przypadku z Gerino. Ja tam się zbytnio o zadania nie troszczę bo mnie nieco wkurzają. Z takiej ot prozaicznej przyczyny, że np. pan marynarz MUSI się napić wody wziętej z parku, ale jak damy mu szklankę wody kupioną w Vergardzie to nie wypije i cześć. Co to, lacowy Lepper co towar zagraniczny na tory wysypuje?

Powiedz: Risto mnie przysyła. Heh...robiłam to zadanie dziesiątki razy to wiem.

wystarczy powiedziec risto ;)

zydek napisał(a):wystarczy powiedziec risto ;)

Albo "wanna banana?".

woda, woda, ba-na-na(fołn)!

ring, ring, ring, ring, ring, ring...

Mówie Risto a on mi każe iść gdzieś ińdziej po jakieś składniki oc ochodzi gdzie ich szukać
?????????????????????????????????/

Wiesz gdzie?

gdzieś ińdziej

Sam sobie odpowiedziałeś. NAUCZ SIĘ KURWA WRESZCIE CZYTAĆ, zamiast zadawać głupie pytania na forum. A jeżeli nie potrafisz wykonać zadania, to znaczy, że nie potrafisz!

Cicho! Mamy bezwzględy obowiązek mu pomóc! Płaci to wymaga, nie?

To nie kwestia tego, czy mamy obowiązek pomagać, czy nie, a raczej, czy możemy zabijać frajdę z gry podając gotowe rozwiązania zadań, które bez problemu (tzn. w skończonym czasie, bo wiadomo, że trzeba pobiegać za tym) samodzielnie wykonują dziesięciolatkowie.

Ja często ich nie rozwiązuję, bo mi się nie chce i nie mam czasu. Ale zupełnie inną sprawą jest to, że do prawdziwych, epickich przygód z innych RPG nam baaaardzo daleko. Obecne zadania kręcą się wokół pobiegania gdzieś, znalezienia moba i sklecenia tekstu z dokładnością do "poproszę mapę" i "poproszę o mapę", "Witam" a "Witaj". Taką mamy na Lacu fajową interakcję z mobami. A o marynarzu-lepperze już wspominałem. Zresztą zadania są głównie "harcerzykowate".

Powsinoga napisał(a):do prawdziwych, epickich przygód z innych RPG nam baaaardzo daleko

Lac czuje się dotknięty - widziałeś tylko kilka zadań dla nowicjuszy, a mówisz takie rzeczy :(

Zadanie z Amberu jest niezłe - chociaż to też bieganina. Ale cóż, nie będę narzekał skoro nie zrobiłem nic lepszego.

Niezłe jest też jedno z zadań ze starej gospody.

Powsinoga napisał:
do prawdziwych, epickich przygód z innych RPG nam baaaardzo daleko

Lac czuje się dotknięty - widziałeś tylko kilka zadań dla nowicjuszy, a mówisz takie rzeczy :(

No już dobra, przepraszam. Najpierw rozeznać się w sytuacji, potem się wypowiadać, bo jeszcze włączam Laca a tu mi się wyświetli "Obraziłem się i nie pograsz sobie - Lac"



Natomiast Lamie powinieneś mi chyba przyznać rację co do tego, iż przydałoby się by moby reagowały również na stwierdzenia "bliskoznaczne", a nie tylko na dokładniutko jedno słowo/zdanie, prawda? :)

Trzeba by cały tezarus wbudować, wiesz, że inwencja graczy zawsze przerośnie twórcę, i to NIE będzie działąć ;P

Komputerowe RPG z dialogami od zawsze oferują z góry określone linie rozmowy. Podchodzisz do moba, klikasz "gadaj", on mówi "Witaj Panie, czym mogę służyć?" a Ty dostajesz do wyboru "Potrzebuję informacji o Świętym Graalu", "Gadaj, gdzie ukrywacie wasze dziewice" oraz "Dzięki, niczego mi nie potrzeba, pójdę już". Nie ma miejsca na wyrazy bliskoznaczne, bo niczego nie wpisujesz. Lac niestety nie ma pauzy, chociaż wielu graczy się już takiego przycisku domagało, dlatego wywalenie ekranu rozmowy, podczas gdy w tle by Cię ktoś siekał, byłoby zbrodnią. Stąd postacie reagują na określone wyrazy lub zwroty, które przeważnie są albo typowe ("cześć", "witaj", "żegnaj"), albo związane z wykonywanymi zadaniami i dostajemy wyraźną sugestię od moba, który nam zlecił zadanie, co powiedzieć kolejnemu (np. jeden mówi "zapytaj tamtego o Graala", ty idziesz i mówisz "co wiesz o Graalu?", mob reaguje na "Graal", "Graala", "Graalem", "Graalu" i wie, czego chcesz). Daje to możliwość wpisywania głupot zmieniających sens zdania (np. "tylko nie mów mi niczego o Graalu!", na co mob "Aha! Przyszedłeś spytać o Graala!"), ale wykorzystują to tylko osoby, które to bawi - a w końcu Lac służy do bawienia ;) Znudzi im się szybko, ale ważne jest, że wiedzą, co zrobić, aby zadanie wykonać oraz fakt, że nic im nie przeszkadza w normalnej grze podczas "rozmowy".

Komputerowe RPG z dialogami od zawsze oferują z góry określone linie rozmowy.

Po za tym co napisal Lam, to ilosc mobow na Lacu chociazby w paru krainach przekracza ilosc NPC w calych Gaciach Baldura. Trzeba by miec szerokie rzesze ludzi ktorzy by wprowadzili sensowne reakcje na na rozne teksty. A zreszta po co to.... Nie masz z kim pogadac???

tak zrobcie barmana ktory by Cie wysuchal, ktoremu moglbys sie wyzalic itp. a na koniec udzielil by Ci jakiejs dobrej rady i poczastowal zimnym piwkiem :P

Tak "Smutna Knajpka" z takim barmanem któremu możesz się żalić, kelnerki które zastąpią zdradliwą żonę oraz w menu oprócz drinków i zagrychy jeszcze sznury do powieszenia się na żyrandolu, pistolety... zaprawdę smutna knajpka ;)

W sumie w Vergardzie jest podobny bar XD

PS. Może admini forum wprowadzą cenzurę, która zamieni wszystkie Solejsy na Wergardy?

Lepiej na Vergardy :)

A po co Ci to zadanie? Ja nie zrobiłem jeszcze żadnego :) No dobra wykonałem to z pasem zadania i zdobyłem złoty miecz, ale tylko dlatego, ze kusiła mnie nagroda. Zadań nie opłaca się teraz robić, bo nie ma pomysłu na wykorzystanie punktów w ten sposób zdobytych. Do tego każde zadanie mozna postacia zrobić tylko raz :( No chyba, że coś się w tej kwestii zmieniło...

GImza napisał(a):Ilosc mobow na Lacu chociazby w paru krainach przekracza ilosc NPC w calych Gaciach Baldura. Trzeba by miec szerokie rzesze ludzi ktorzy by wprowadzili sensowne reakcje na na rozne teksty. A zreszta po co to.... Nie masz z kim pogadac???

Bzdura. Żałosne, mobów na Lacu nie jest aż tak wiele, no chyba, że rozmowa miała by być mozliwa z.. goblinem lub koniem. Mówmy o Mobach posiadających konkretne imię i zdolnych do rozmowy. Nie, nie mówimy o kotkach w Leanderze. Uwaga, nie mówimy też o golemach, jaszczurkach i wijach. A co do gadania, to NIE MA Z KIM. Przynajmniej na Lacu, bo popychać pierdoły z osobami w liczbie od 2 do 20 (czasem)? Wolę Tibię:) Tam zawsze jest z kim pogadać, a teksty typu: 'Br?' są zabawne :]

Kethrax jak się tobie coś nie podoba to wypierdalaj na tibię.

Tibię :) Już wypierdalam :D

obstawiam (mimo ze w tibie juz dlugo nie gram) ze i tak mam tam wyzszy poziom :P

Kethrax napisał(a):Żałosne, mobów na Lacu nie jest aż tak wiele, no chyba, że rozmowa miała by być mozliwa z.. goblinem lub koniem.

Tego z goblinem nie rozumiem - jeśli gobliny potrafią krzyczeć na siebie nawzajem oraz na intruzów przed atakiem, to może dało by się je prosić o wybaczenie najścia? Nie grałem może w wiele komputerowych RPG, ale wśród istot inteligentnych posługujących się mową nie ma raczej ślepo agresywnych mobów, raczej polega to na tym, że strażnik pyta mnie "czego tu szukasz, przybłędo?", ja odpowiadam "chcę zabić waszego króla!" i wtedy on mnie zabija, a nie wcześniej :)

Wszystkich _rodzajów_ mobów mamy przeszło 2300, z czego prawie 1800 potrafi mówić. Wszystkie one mówią, ale nie rozmawiają. Gdybyśmy chcieli, aby wszystkie rozmawiały, zapewne wiele z tych 1800 rodzajów mobów należałoby jeszcze dalej rozbić na konkretne osoby, np. aby historia jednego strażnika była inna niż drugiego. Przyjmując, że pełny graf rozmowy z typowym mobem jestem w stanie stworzyć w godzinę i że chcę ich zrobić 2000, musiałbym zatrudnić jednego człowieka na 12 miesięcy do pracy po 8 godzin dziennie (policzyłem 21 ośmiogodzinnych dni pracy w miesiącu, a przecież w rzeczywistości z powodu świąt, chorób i urlopów to będzie mniej). W sumie, to sam bym chętnie się zatrudnił, jeśli mi zapłacicie :)

JESTEM NOWA I JESTEM NARAZIE NA TYM CZARNYM EKRANIE I TAM PISZE TAK "Takoź potwierdź lub zaprzecz ino nie pozostawaj w niepewności." I CO JA MAM NAPISAĆ .

tak

lub "nie" ;)

Tak, to cała miażdżąca bez komentarza prawda o Lacu.