Forum Laca

Ostatnio rozgorzała dyskusja na temat rozmów z mobami. Nie są ponoć zbyt rozmowni itd., dlatego myślę, że dobrze by było... robić z ochotników mobów! Chodziłby sobie taki po ściśle wydzielonej strefie, robiłby, co do niego należy, rozmawiał... naturalnie nie byłoby go widać w "kto" i można by go normalnie zabijać - kłopotem może być czekanie na reset... I bez numerów w stylu "To ja chcę być katem!" Na to trzeba zasłużyć...

Jeśli o mnie chodzi, chętnie zostałbym śmieciarzem. :)

Nie wiem jak to, ale na pewo zasłużeni gracze mogli poprosić np. przed własnym odejściem o zrobienie moba na swoje podobieństwo np. "Stoi tu sobie kurząc fajkę Saradir Powsinoga, bajarz i przygód poszukiwacz", "Gerino, ojciec Eta Carinae, Mistrz Ceremonii, fnord, ważniak łypie na ciebie z ciemności czerwonymi oczyma", o, coś w ten deseń :)

Lepiej nie, bo wtedy notki będą zasypane tekstami o tej treści: "Wszystko pięknie, cacy, ale co to jest do diabła fnord??".

A może coś w stylu:

"Stoi tu zamrożona bryła lodu postać heretyka, (oczywiście gracza)
Strącony do lodówy za łamanie prawe boskich.
Jego długa lista przewinienia zostały wykute w lśniącej ścianie lodu."

Niestety z mrożonkami kiepsko się gada, a co dopiero walczy, wiec ten pomysł odpada.
Jednak zawsze mnie ciekawiło kto i za to został strącony do lodówy.
Chętnie bym zobaczył takiego obywatela w jednej z krain.
Chyba powinienem się leczyć.

W zasadzie mówiłem o czymś odwrotnym... ciekawie by było, gdyby mistrzowie danej profesji mogliby się wcielić w mistrza gildii - naturalnie zmieniając swoje Natahany na Mistrz gildii stoi se 2. XD