Wszystkich, których ten temat interesuje, proszę o uważne czytanie niniejszej wiadomości i trochę zdrowego rozsądku przed rzucaniem słabych argumentów (to głównie do T. aka T.)
2002-05-18 12:26, Tzeentch napisał(a):
Eh...
Zgadzam się prawie ze wszystkim i się przyznaję. Pamiętaj jednak, że to TY mi zabroniłeś tego, do czego zostałem powołany. Pamiętasz?
Stwierdziłeś, że nie umiem...
Wiem, że to nie do mnie, ale ja odpowiem.
Zostałeś powołany, ale się nie sprawdziłeś. Tak, Lam pamięta, ja też. Niestety, wielu ludzi jest na niewłaściwym miejscu i się ich z nich usuwa. To jest proste.
Poza tym... Nigdy nikogo nie zniechęcałem do gry. Przeciwnie!
Poniżej są przykłady zniechęcania do gry, bo zniechęcaniem jest mówienie im (zresztą kłamliwe i oparte na kilku faktach) o tym, jak tu źle.
Sun Apr 28 12:19:56 2002 :: Log Tzeentch: : Bopgowe maj`a graczy w dupie, gracze nie chc`a <ale musz`a> mie`c w dupie bog`ow...
Sun Apr 28 12:20:19 2002 :: Log Tzeentch: : To wszystko wina z`lej polityki
Sun Apr 28 12:20:30 2002 :: Log Tzeentch: lecdo galad
Sun Apr 28 12:20:41 2002 :: Log Tzeentch: , wskazuje palcem na Lama.
Sun Apr 28 12:20:46 2002 :: Log Tzeentch: . To JEGO WINA!
Sun Apr 28 12:21:10 2002 :: Log Tzeentch: mow Grzecha te`z
Sun Apr 28 12:21:25 2002 :: Log Tzeentch: mow immosi nic nie maj`a do gadania.
Sun Apr 28 12:21:44 2002 :: Log Tzeentch: mow A jak juz cos powiedz`a, to sie ich obcina
Sun Apr 28 12:22:00 2002 :: Log Tzeentch: mow A nie daj bosz :)
Sun Apr 28 12:22:09 2002 :: Log Tzeentch: mow `zeby sie przeciwstawi`c!
Sun Apr 28 12:22:55 2002 :: Log Tzeentch: mow No widzisz...
Sun Apr 28 12:23:07 2002 :: Log Tzeentch: mow Oczywi`scie g`lupota.
Sun Apr 28 12:23:15 2002 :: Log Tzeentch: mow Masz prawo m`owi`c co chcesz.
Sun Apr 28 12:23:26 2002 :: Log Tzeentch: mow eh
Sun Apr 28 12:23:50 2002 :: Log Tzeentch: mow To niech nikt z nich nie m`owi: mud, tylko Loch dla wielu graczy
Sun Apr 28 12:24:06 2002 :: Log Tzeentch: mow Ja mam od Naji wszystkie prawie;
Sun Apr 28 12:24:06 2002 :: Log Tzeentch: )
Sun Apr 28 12:24:24 2002 :: Log Tzeentch: mow Zreszt`a np. wyraz auto te`z jest obce
Sun Apr 28 12:24:36 2002 :: Log Tzeentch: mowe I tez do naji nic nie mam
Sun Apr 28 12:24:43 2002 :: Log Tzeentch: mow co mana?
Sun Apr 28 12:24:50 2002 :: Log Tzeentch: mow Lama
Sun Apr 28 12:25:51 2002 :: Log Tzeentch: mow Widzisz;)
Sun Apr 28 12:25:53 2002 :: Log Tzeentch: kto
Sun Apr 28 12:26:08 2002 :: Log Tzeentch: mow Nied`lugo b`edzie tutaj siedzia`l sam grzechu i kilku immo.
Sun Apr 28 12:26:20 2002 :: Log Tzeentch: mow Lama nie b`edzie, bo i tak go nie ma
Sun Apr 28 12:26:32 2002 :: Log Tzeentch: mow Zreszt`a, grzechu to g`owniarz
Sun Apr 28 12:26:42 2002 :: Log Tzeentch: mow A ja nie b`ede gada`l z m`lodszymi od siebie.
---
Sat May 11 11:16:58 2002 :: Log Trog: odp Eh, kurwa, chyba napisze notk`e, `zeby sie odpierdoli`l
Sat May 11 11:17:13 2002 :: Log Trog: od Zeby mi wszystkie postaci skasowa`l
Sat May 11 11:17:50 2002 :: Log Trog: powiedz instredd `Zeby mi wszystkie postaci skasowa`l
Sat May 11 11:18:09 2002 :: Log Trog: powiedz instredd Bo z takimi bogami ten mud nie ma `Zadnej przysz`lo`sci
Sat May 11 11:18:38 2002 :: Log Trog: odp Ja mu powiem
Sat May 11 11:19:54 2002 :: Log Trog: odp Niestety, bogowie tego muda s`a do kitu
Sat May 11 11:20:08 2002 :: Log Trog: odp I szkoda `ze tej postaci mi nie loguhj`a
---
Tak, bluzgałem na bogów. Tak, bawiłem się komendami. Tak, czasem denerwowałem kogoś. Tak, tak i jeszcze raz tak!
Dobre i to wyznanie...
Nigdy jednak nie uprzykrzałem nikomu gry i nigdy nikogo do niej nie zniechęcałem. Ten zarzut jest wyssany z palca. Proszę spytać graczy... Właściwie, nikomu nie przeszkadzałem, większość mnie naprawdę lubiła (bo byłem przystępny i nikomu nie odmawiałem pomocy lub rozmowy, prawie nie siedziałem na BN, etc...).
Ty, jaka większość? Jaka? Ile ty czasu siedziałeś na mudzie?? Twierdzisz, że grasz od 4,5 lat. No śmieszne to, bo jakoś jestem tu od takiego właśnie czasu bogiem i jakoś postać twoją zauważyłem jako bohatera chyba jakoś nagle i niespodzianie ja wiem... 1,5 roku temu i od razu sie dziwilem ze masz taki poziom. NO nic, nie o tym mowa. Większość graczy, powiadasz? Większość to nie miała szansy cię zobaczyć, bo tak mało siedziałeś.
Właściwie, tylko Grzechu nie lubił mnie od samego początku (i wyżywał się na mnie za nic, bo wtedy jeszcze nic nie mówiłem),
No szalenie ciekawe... Muhahah. No ale cóż, ciekawe zobaczyć czasem jakim to się jest...
Nie wyżywałem sie nigdy na kim. Ja się na nikim nie wyżywam. Nie mam takiej potrzeby. To, że moje działanie, polegające na pilnowaniu porządku, może zostać niewłaściwie odczytanie to już nie moja brocha.
a Lam po prostu przestał mnie lubić (także bez powodu).
Nie, no jasne, bez powodu. Taki boski kaprys... Znowu jesteś śmieszny.
Wszystkie powody były już opisywane od samego początku tego wątku, więc wystarczy.
Za przysłowiem: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Dlaczego miałem ich lubić, skoro oni mnie nie lubili?
Po pierwsze nie myśl sobie że możesz się, jak każdy inny śmiertelnik, bohater czy nieśmiertelny na tym mudzie, równać z bogami i mierzyć wszystkich tą samą miarą. Po drugie bogów nie trzeba lubić. Ale trzeba szanować ich wolę. Daruj sobie kolejne komentarze na ten temat. Jeśli jeszcze to do ciebie nie dochodzi, to kolejny argument że nie pasujesz na tym mudzie.
Jestem przekonany, że nieraz mnie bluzgali za moimi plecami. Dlaczego ja nie miałbym robić tego samoego?
Co to kurwa znaczy że jesteś przekonany? Ja mogę być przekonany że robiłeś laskę Michaelowi Jacksonowi. Jak możesz zakładać coś idiotycznego, a na podstawie tego formułować kolejne wnioski?
Różnica jest taka, że Oni mogą sprawdzić logi, a ja nie.
Co to ma do rzeczy?!? Jakie logi? Po co miałbyś sprawdzać logi? TY byłeś logowany (jak każdy podejrzany) i jak widać, to było słuszne. Co by ci dało sprawdzenie logów? Nie wiesz o czym piszesz w tej kwestii, więc daj sobie spokój, bo to żaden kolejny argument, a jedynie kolejna nieudana próba postawienia nas w negatywnym świetle.
Znowu, proszę spytać graczy, co o mnie sądzili. Nie wiem, czy pamiętacie głosowanie na temat poziomu. Jakie były wyniki? No comment (przepraszam za język).
A właśnie że będzie komentarz. Otóż przypomniałem sobie ową notę. Po niej nastąpiła nota Lama, wyjaśniająca że jest ci wdzięczny za tak dobre wczucie się w rolę. Jednak poziom większy już dostałeś wcześniej (jak to Lam powiedział, na zaś). Czyli po prostu pokazałeś że zasługujesz na obecny swój (wtedy) poziom.
Pomijam już fakt, że nikt jeszcza na tym mudzie nie robił takiej szopki z podnoszeniem poziomu.
Jeśli chodzi o pomysły... Lamie, przepraszam, ale to już jest hipokryzja. Nie zliczę godzin, w czasie których rozprawialiśmy o mudzie, jego rowoju, itp... Skoro nie pamiętasz, twoja sprawa. To, że nie chciałeś żadnych moich pomysłów wprowadzić, to także twoja sprawa.
Wysłałem Ci także moje krainki i projekty czarów (w formie kodu). Bez echa. Pokazałem Ci nawet próbkę mojego kodu (R.I.P). Także nie zażyczyłeś sobie jego części, nie wprowadziłeś także tamtych rozwiązań (jak choćby opis postaci generowany przy jej tworzeniu).
Dobrze że rozmawiałeś. Po to jest rozmowa, a że Lam nie chciał twoich pomysłów wprowadzić, to jak najbardziej jego sprawa!!! Niczyja inna. Jeśli tak zadecydował Lam, to widocznie te pomysły były nie do zrealizowania z takiego lub innego powodu. Zawsze dobre pomysły są chętnie przez nas przyjmowane i w miarę czasu i możliwości adaptowane (mówię tu i o kodzie - Lam i o krainach - ja). Chyba nie sądzisz, że każda rzecz, przesłana przez kogokolwiek, od razu musi się znaleźć w mudzie?! A jeśli tak sądzisz, to znowu nie masz racji. Niniejszym obalam twój kolejny głupi argument i część wywodu nie wiadomo czemu służącemu.
Ale twierdzenie, że tylko podkopywałem pracę innych, to jest już Lamie kurewstwo i na to się nie godzę! Zwykłe kłamstwo! Czy kiedykolwiek mówiłem, że "LAC jest do dupy"???
Czy kiedykolwiek mówiłem, że jest lepszy mud?
NIE!
Narzekałem tylko na bogów i na zasady tu panujące!
To już chyba trzeci raz w tej wiadomości o to pytasz. Odpowiedź na twoje pierwsze pytanie znajduje się powyżej w pokazanych przeze mnie logach. Pewnie nie mówiłeś że jest lepszy mud. I co z tego? Twoje narzekanie to nie jest TYLKO ! To jest zachowanie, świadczące kolejny raz o twoim nie pasowaniu tutaj. No do cholery, czy idziesz do nędznej restauracji aby jeść gówniane potrawy, nawrzucać kierownikowi, kucharzowi i malarzowi wystroju? Czy kurwa idziesz do dobrego lokalu, gdzie ci się podoba, a jedzenie jest pyszne? Ty już tyle dałeś do pieca, że naprawdę jesteś na tablicy z fotografiami "tego klienta już nie obsługujemy", vide "Miś" czy inny taki film.
Wiesz, rozumiałem, że Wasza duma ucierpiała i dlatego zostałem skasowany. Gdyby chodziło tylko o nadużywanie władzy, itd... to zostałyby mi tylko obcięte komendy.
A ten dalej swoje! Było już wiele razy udowadniane że nie o naszą dumę tu chodzi! Mało się natłumaczyłem za co zostałeś skasowany? Napisałeś, że moje słowa były gorzkie ale prawdziwe. Więc czemu znowu sobie przeczysz? Czemu bredzisz?
I co znaczy "zostałyby"? Dlaczego któryś raz to TY mówisz NAM, co mamy zrobić? Nie będziesz nam dyktował zasad ani kazał postępować tak a nie inaczej! A szczerze mówiąc, to komendy już miałeś obcięte, tak. Za nadużywanie władzy i to, za co zostałeś skasowany. Ale to było jedno z wcześniejszych ostrzeżeń. Byłeś obcięty. Dalej nie były widoczne postępy w twoim zachowaniu. Zostałeś logowany. Nadal nic się nie zmieniło, przegiąłeś, zostałeś skasowany. Kolejna postać była logowana. Nadal zero poprawy, a wręcz przeciwnie. Wreszcie na własne życzenie zostałeś wyrzucony drugą postacią (ale o tym niżej będzie).
W sumie nawet mógłbym być skasowany - ale nie potępiony w czambuł!
A ta cała kampania, całe potoki pięknych słów, to wszystko jest gówno warte za przeproszeniem, i smierdzi nim (czyli kałem) od samej podszewki.
Powiem jedno: byłeś skasowany i nie było żadnego potępienia! Nic nie było. To ty rozpocząłeś batalię na wszystkich frontach. Ja tylko wyjaśniłem co zaszło (niechętnie, bo miałem inne zajęcia). A że to akurat nie pochwała a potępienie to już nie moja wina.
Potoki pięknych słów - dokładnie to twój styl. Jednak ja nie piszę że twe słowa są gówno warte.
Jakoś staram się nie zniżyć do poziomu, który w tym momencie (albo już wcześniej) zacząłeś reprezentować. W ogóle jak śmiesz tak mówić o wypowiedziach innych? Skończ już, bo w tym momencie pokazujesz, że tylko ty jesteś jedyny który ma rację, a my jesteśmy zakompleksieni administratorzy muda, którzy w dodatku bredzą. Do logicznej dyskusji jestem chętny, jednak już skończył się jako taki poziom twojej wypowiedzi.
Widzisz... Nie klnąłem, gdy mi skasowano postać.
Sat May 11 11:08:43 2002 :: Log Trog: . Czy ja jestem kurwa na tym mudzie uwa`zany za tr`edowatego, kurwa ma`c?
Nie klnąłem, gdy zabroniono dostępu moim pozostałym postaciom (a nie prosiłem Ciebie, o Lamie, o zabronienie dostępu, tylko o wyrzucenie z gry... Pozwól, że zacytuję (sam początek gry):
Trog - usm Lam
Lam - Lam rozgniata cię stopą jak robaka.
Trog - Czy ja Ci w czymś zawiniłem?
Lam - Wyjdź.
Trog - Sam nie wyjdę. Musisz sam mnie wyrzucić.
Trog - Ale najpierw obejrzyj mój opis.
Lam - Lam przygląda się tobie.
Lam - Na własne żbzycz
Lam - Na własne życzenie
... i został mi zabroniony dostęp do postaci. Mówiłem, że jeśli chce, to może mnie wyrzucić z gry, nie zabronić dostępu... A to jest diametralna różnica. Dzięki za miłosierdzie. I nie muszę się podpierać żadnymi logami (tak jak Wy), żeby zacytować ten fakt.).
NIE MA diametralnej różnicy. Dostałeś dokłądnie to, o co poprosiłeś. WYRZUĆ jest komendą, której użył na tobie Lam, na twoje własne życzenie.
Po co znowu tekst o logach, nie rozumiem ani trochę. Co podpierać? Logi nie kłamią.
Wed May 15 17:59:52 2002 :: Log Trog: powiedz lam czy ja ci czym`s zawini`lem?
Wed May 15 18:00:47 2002 :: Log Trog: powiedz lam Wyrzu`c mnie
Wed May 15 18:00:53 2002 :: Log Trog: odp Sam nie p`ojd`e
Wed May 15 18:01:35 2002 :: Log Trog: kto
Wed May 15 18:01:57 2002 :: Log Trog: powiedz lam zanim to jednak zrobisz, przeczytaj moj opis
Wed May 15 18:02:06 2002 :: Log Trog: opis
Wed May 15 18:02:33 2002 :: Log Lam: wyrzuc trog
Wed May 15 18:02:33 2002 :: Trog has quit.
Wed May 15 18:05:21 2002 :: Polaczenie: (brak identd)@pg227.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl [@] (217.98.225.227)
Wed May 15 18:05:24 2002 :: Denying access to
Trog@pg227.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl.
Tak. Nie klnąłem, bo takie było Wasze święte prawo i z niego skorzystaliście. Ale, kurwa mać, kłamanie na mój temat, wymyślanie niestworzonych historyjek i w ogóle oczernianie mnie nieprawdą w oczach graczy - to jest już znaczne nadużycie. Te słowa kieruję do Ciebie, Lamie.
Ani ja, ani Lam nie kłamaliśmy na twój temat. Nigdzie. Nie wymyślaliśmy też niestworzonych historyjek, nie wiem o co ci może chodzić, nie napisałeś wprost, ograniczyłeś się oczywiście tylko do pustych słów przesyconych nienawiścią.
A widziałeś gdzieś oczernianie prawdą? To tak na marginesie. Nikt cię nie oczerniał.
Do logicznej dyskusji jestem chętny, jednak już skończył się jako taki poziom twojej wypowiedzi. Dalej jest gówniarskie obrażanie nie tylko boga LACa, ale też człowieka, mojego wielkiego przyjaciela. Za to, choć jestem gówniarz, przypierdoliłbym ci na żywo tak, że nakryłbyś się kopytami. Lepiej nigdy nie stawaj mi na drodze. Nie ręczę za siebie.
Twierdzisz, że się upajam władzą (tak przy okazji... Jaką władzą??? Jaką immo mają włądzę?! Jak mogłem kogokolwiek zmuszać do czegokolwiek, gdy nie miałem takich komend?).
No niewątpliwie ci, którzy mają polecenia niby do zadań, jakąś tam władzę mają.
A kto powiedział, że ty kogoś do czegokolwiek zmuszałeś? Skąd to zdanie?
Nie tylko upajasz się władzą, ale także poniżasz innych oraz dalece się wymądrzasz (że przytoczę Twoje uczone dysputy na temat dopełniaczy i innych zasad ortograficznych).
Kolejne twoje błędne twierdzenia. Nikt się władzą nie upaja. Nie poniża innych także.
To, co określasz wymądrzaniem, to tak jakbyś wykładowcy po zajęciach mówił że się wymądrza, albo w byle jakiej szkole. Ten argument jest wyjątkowo kretyński. Akurat zasady dopełniaczy i innych zasad ort. Lam zna najlepiej spośród nas i nazywanie pokazywania poprawnego posługiwania się językiem jest conajmniej debilne.
Wszystkie te opowiastki o samobójstwie,
Każdy może mieć swoje kiepskie dni...
celebrowanie odbytu i wysławianie jego zalet nad inne części ciała...
Jakiś problem z tym? Taki akurat ma kaprys Lam. Jest to absolutnie nieszkodliwe. Jedni wolą inne części ciała, a drudzy inne. Tylko że na ogół ludzi z jajem i na poziomie to śmieszy.
Dalej nastąpił ciąg takich bzdetów, że nawet nie będę ich komentował...
Grzechu przez jakiś czas się nie pokazywał. Tobie się nie chciało wchodzić. Jak sądzisz, jak funkcjonuje mrowisko, gdy nie ma królowej? Niby funkcjonuje, ale w końcu z braku nowych jaj i larw OBUMIERA! Tak samo jest z mudem.
I co? Znowu będziesz nam rozkazywał i mówił kiedy mamy wchodzić na muda a kiedy nie? Wypierdalaj.
Z powodu sesji, wakacji, sytuacji życiowej, czy jakiegokolwiek innego faktu nie będziemy zamykali muda.
Poza tym, nawet jeśli nie ma mnie i Lama jakiś dłuższy okres (te czasy raczej się skończyły, bo mam już stałe łącze), to jest Naja, która umie zaprowadzić porządek i to bardzo ładny.
Pomijam fakt, że samo porównanie jest niewłaściwe. Mud może działać bez pojawiania się na nim mnie czy Lama. Nie ma takiej konieczności.
Już kończę...
Całe szczęście. Niby nie mam czasu, ale nie będę bezczynnie siedział i patrzył jak wypowiedzi nielogiczne, nieprawdziwe, kompromitujące, obraźliwe wreszcie, przechodzą bez echa...
A tak przy okazji, Seasee...
Jak TY byś się czuła, gdyby ktoś, cytując za Sapkowskim, "wychędożył Cię bez mydła"?
Co za chędożenie palancie? Miałeś problemy ze schylaniem się po to mydło czy co? Kto cię kurwa wychędożył? Sam się chędożysz już od dawna, bo my po prostu jesteśmy konsekwentni. Ale już o tym napisałem zbyt wiele, chciałem tylko pokazać że kolejne twoje ataki są żenujące i z kosmosu.
Kim TY jesteś, żeby mnie osądzać? CO TY ZROBIŁAŚ DLA MUDA??
To ciebie absolutnie nie obchodzi i odpierdol się od spraw boskich.
Zasługi wszystkich >100 są znane mi, Lamowi i Naji. To WYSTARCZY. Gówno cię obchodzi co kto zrobił. I ja wiem co Seasee zrobiła. Wystarczająco dużo, a jej zasługi nadal rosną. Niestety, wybacz, ale decyzji awansu kogokolwiek nie mam obowiązku tłumaczyć nigdy nikomu. Bo i tak może poczuć się tak jak ty, (że niby kurwa dlaczego ona a nie ja bo ja to to a ona to nic).
Co do twoich ataków na Seasee widać tu od początku wątku, że jak myślisz, że ktoś trzyma twoją stronę poprzez swoją nadinterpretację to się uśmiechasz, a jak odkrywasz, że nie masz racji, to od razu zaczynasz jechać po człowieku. ŻENADA.
Od kiedy jesteś nadwornym psychologiem? Może od momentu przyjęcia Cię do "zacnego" grona immo? Coś mi się widzi, że...
E tam, nawet nie chce mi się już gadać.
To tak, jeśli chodzi o lizusostwo, patrz tekst Lama.
Oczywiście, kiedyś było to "zacne" grono. Teraz, kiedy ciebie już w nim nie ma, jest zacne. W ogóle co to za ataki? Śmieszny jesteś.
I masz rację, nie gadaj już bo warcholisz.
Właśnie, sam zobacz tekst Lama jeszcze raz bo go w ogóle nie zrozumiałeś. Może przeczytaj go jeszcze raz.
I do boskich decyzji już przestań się wtrącać bo naprawdę ciebie to nie dotyczy i nie jesteś kimś, komu będziemy się z nich tłumaczyć.
P.S.
Szkoda, że logi pokazują tylko czyny i słowa jednej strony rozmowy. Np. log który przytaczał Grzechu. Nieopatrznie możnaby go zinterpretować jako obrażanie powyższych. A jednak tak nie jest, gdyż nie mówiłem o Bogach LACa, tylko przytaczałem fonetyczne brzmienie odgłosów wydawanych przez panienki grające w filmach porno.
ŻE E EN A DE A.
Poza tym ten kawałek loga akurat WCALE nie pokazywał obrazy bogów (załóżmy że jej tam nie było), tylko łamanie zasad związanych z gawędą.
To niby JA otwierałem?????!!!!!!!!
Namowa do wstawienia notki na swój temat z własnoręcznym jej wstawieniem niewiele się różni od zrobienia tego osobiście. Skończ z tym tematem też, bo podpieranie się faktem, że zrobił to Kesor nie zmieni faktu, że to nota na twoją prośbę.
Lamie, Grzechu... Proszę... Ciekawy jestem, czy zdementujecie to, o czym ja tu mówię. A mówię samą prawdę i o tym doskonale wiecie. Chcecie? Zaprzeczcie. Ale ludzie i tak już będą znali prawdę.
Wiesz co, ty się nadajesz w jedno miejsce. Powinieneś pracować w sztabie Leppera, albo zostać takim drugim. Umiesz ładnie formułować zdania, licząc na poklask gawiedzi. Jednak pomyliłeś się, bo gawiedź stoi na nieco wyższym poziomie, niż ci się zdawało. Po prostu, ten ostatni cytat to cały ty. Już z góry ustalasz że ty i tylko ty masz rację, a ludzie (dzięki wielkiemu zbawcy) poznali prawdę i co by tu nie napisali Lam i Grzechu, będzie wiadomo, że nie mają racji.
Idź sobie stąd nędzny robaku, bo właśnie wypowiedziałem się i nie mówisz żadnej prawdy i my wcale o tym nie wiemy. Tak, ludzie właśnie poznali prawdę...
[ciach]
Przepraszam, że atakuję coś, co jest osobistą sprawą. Ale mnie poniżono znacznie bardziej.
Nie, no jasne, na pewno przepraszasz za to, co linijkę wcześniej napisałeś. Z pewnością...
Ale sięgnąłeś (znowu po niewłaściwy) argument za głęboko... Co to ma do rzeczy? Po co to wytknąłeś? Chyba TYLKO po to, aby pokazać, że racjonalnych nie masz argumentów, że twój poziom jest jeszcze niżej i że umiesz zadawać ciosy poniżej pasa.
Nie, ciebie nie poniżył NIKT! Sam się poniżyłeś i ośmieszyłeś. Robisz to z każdym krokiem, więc naprawdę już stąd spierdalaj.