Forum Laca

przez **Tzeentch** » Pt mar 19, 2004 12:02 am

Haha, akurat parówa to najgorszy złodziej - zabójca jakiego widziałem. Za Dagerharmem, Rathem, Rayavo czy Neutirem może nosić kapcie. A oni tez mieli kiedyś 15 poziom. I gdzie Ty kurwa widzisz, że napisałem, iż się tego boję? Przypominam, że to Ty spierdalałeś przed Siralem gdy walczyliśmy, a nie odwrotnie. Ale jak tak bardzo chcesz, to zrobię to samo co Ty z Waginą - nassę się Siralem do 10.000 pu i będę Ci kazał się bić. A spróbuj nie stanąć do walki albo chociaż raz zwiać, to będę Cię smarował po tym forum przez następnych sto lat.

przez **Aron** » Pt mar 19, 2004 12:14 am

Przypominam drogi Slaagu, że żaden ze złodzieji, który stanął ze mna do walki nie wytrzymał do końca... a było wśród nich kilku z których wymieniłeś. Więc nie pierdol bo sam się smarujesz :naughty:

Hmmmm, a jeśli chodzi o Parówę, to myślę, że większość graczy ma inne zdanie o nim....

przez **Tzeentch** » Pt mar 19, 2004 12:34 am

Niech no się któryś wpisze to uwierzę, że uciekając nie zgubiłeś kapci.

przez **Aron** » Pt mar 19, 2004 12:57 am

Hmmm, to juz zależy od nich i ich sumienia, a walk nie chce mi się wklejać na forum bo wszystkie mam :grin:

przez **Tzeentch** » Pt mar 19, 2004 1:30 am

Już gotujesz pseudologi?

przez **Aron** » Pt mar 19, 2004 8:49 am

Musiałbym je ku...a przez trzy noce robić, a zresztą osoby o których by było pewnie bardzo by się obraziły z takich niespodzianek.
Zresztą, nie chce mi sie z Tobą kłócić, co za dużo to nie zdrowo.
Wszytko wyjdzie w praniu, rozumiesz, praniu Ciebie :wink:

przez **Gerino** » Pt mar 19, 2004 4:15 pm

Thailu, czy ty czytać nie umiesz? Slaa mówił o Slaaneshu, nie o innych. A ty ciągle swoje, i swoje. Ogólnie to wygląda jak kto-ma-więcej-płyt-na-lusterku...

przez **Qwercik** » So mar 20, 2004 7:58 am

Valdrab napisał(a):A ja pod koniec setki miałem ponad 500 zgonów, z czego koło 50 w walce z graczami.

Eee, pochwalcie sie, ile kto pozabijal :)
Widzialem takiego ptysia na 18 poziomie,ktory mial 54 zabitych graczy na koncie ;)

Ps: dopisek dla tych, dla ktorych powyzsze nie jest jasne: to on zabil 54 razy, a nie jego zabito :P

przez **Val** » So mar 20, 2004 8:14 am

I pewnie wszystkie spowodowane komendą: m z się...

przez **Ulryk-away** » Pn mar 22, 2004 12:24 am

Qwercik: nawet wiem kto. Ale nie bój się, są lepsi. I tak lepszym wyzwaniem jest zabicie kata na poziomie < 100 i bez pomocy bohaterów.

przez **Val** » Pn mar 22, 2004 2:42 am

Ulryk, udało Ci się to kiedyś?

przez **Ulryk-away** » Pn mar 22, 2004 11:39 am

Udało. Zresztą, nie tylko mi.

Mówię oczywiście o obecnym kacie, bo kiedyś był dużo słabszy i wszyscy go lali.

przez **Val** » Pn mar 22, 2004 7:24 pm

Poziom mniejszy niż sto to daje minimalną różnicę poziomów równą 61. Jestem pod wrażeniem. Kiedyś spróbuję:].

przez **Aron** » Pn mar 22, 2004 11:00 pm

Wybacz mi Ulryku moje zwątpienie, ale ile razy do podchodziłęś do kata lub jak bardzo miałeś podrasowany sprzęt??? :cool:

przez **Ulryk-away** » Wt mar 23, 2004 12:28 am

Poziom mniejszy niż sto to daje minimalną różnicę poziomów równą 61.

Oj, większą.

Wybacz mi Ulryku moje zwątpienie, ale ile razy do podchodziłęś do kata lub jak bardzo miałeś podrasowany sprzęt???

Właśnie o to chodziło w tej wyprawie, by udowodnić, że da się zabić kata zupełnie legalnie. Przygotowywałem się do tego bardzo długo, a i postać która podjęła to wyzwanie do najgorszych nie należy. Nie zginąłem, jeśli o to ci chodzi. Nie będę zdradzał tajników sukcesu, ale przy dobrym rozegraniu sprawy kat jest bezsilny.

przez **Galix** » Wt mar 23, 2004 10:18 pm

Chciałem tylko powiedzieć, że kto jak kto, ale Ulryk wie jak zabić kata. :D
Wielokrotnie byłem świadkiem tegoż wydarzenia.

Pozdrawiam

przez **Qwercik** » Cz kwi 22, 2004 5:33 am

Hm, a probowal ktos zabic postac 'Manwe'?
(Manwe, 333 poziom, 27k PU) :P

przez **Val** » Cz kwi 22, 2004 6:05 am

Jakiś nieśmiertelny na pewno:]. A gdzie on siedzi?

przez **Qwercik** » Cz kwi 22, 2004 6:16 am

Noo ja go dosc szybko pojechalem (bez zarzynania!) ;)
A kreci sie po mieszkaniu Vardy (pamieta ktokolwiek o Vardzie jeszcze?) :)

przez **Lam** » Cz kwi 22, 2004 8:31 am

Manwe jest miękki. Poza dużą ilością pu niczego sobą reprezentuje. Dla gracza Śmierć będzie cięższy z całą pewnością.

przez **Mole** » Cz kwi 22, 2004 12:42 pm

No taki miekki manwe to znow nie jest

przez **Lam** » Cz kwi 22, 2004 4:19 pm

Widziałem Twoją walkę, była dość nierówna :) Mimo wszystko, Manwe jest w moim odczuciu porównywalny do kata i dobra grupa (tak ze 3 osoby dla bezpieczeństwa) na 99 pewnie go rozniesie. Ma dużo więcej pu od kata, dlatego na pewno wymaga więcej przygotowań, ale ofensywnie myślę, że jest podbny.

przez **Mole** » Pt kwi 23, 2004 8:08 am

No wiesz kata sam pojadę bez żadnych problemów:) (no może z niewielkimi)
Z manwe jest taki problem, że nawet pochwycony w dalszym ciągu trafia za każdym razem... kat nie.

Forum Laca

pytanie

Czy jestes za tym aby Arendil mogl przegladac forum bohaterow ??

Kto przegląda forum