Mi to wygląda na obrazek na którym jest pospolity chłopaz kosą który, idzie w pole a to z tyłu niego naprawde wygląda jak drzewo nie trzeba Slaanesh brać żadnych środków żeby to zobaczyć
Ja tak na pewno nie potrafię narysować, ale to po prawej, rzeczywiście jest podobne do drzewa.
To słońce (chyba), czy nie wiem może kawałek nieba doskonale robi za koronę,
a te wieżyczki za konary.
Zresztą - lać na to. Teraz kolejna odsłona. Poprzedni obrazek to Slaa w rynsztunku na wojnę; poniższy obrazek to Slaa, gdy pokazuje się marnym śmiertelnikom... Oto Slaa jako KOSTUCHA! :)
To coś wygląda mi jak zakapturzony Vader z kosą z wbitym w tył łba piórem. :)) O ile mi wiadomo to w Gwiezdnych Wojnach nie korzystali z kos, tylko z mieczy świetlnych, więc chyba szykuje się rewolucja. :)))
Wiesz, Slaa, z całym (nienależnym) szacunkiem, nie masz zdolności plastycznych :)
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Nie no... Ciebie Qwercie nie namaluję, bo musiałbym skopiować tę buźkę, która ukazuje się przy każdej Twojej wiadomości. :) Pierwszy na rozkładówce jest Lam, zaraz za nim Thail.
Thaila umieść w tle... nabitego na taki ładny, drewniany pal...
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Sektoid - Yarre. Koleś po lewej - Fayet. Ten po prawej - Dilevar. A z tyłu... na Slaanesha mi nie wygląda. A już wiem, Siral. Mogłem pomylić miejscami Fayeta z Dilevarem.
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Fayet powinien być w pełnej płycie... Taki pancernik ;)
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Gerino daj spokuj chlopak chcial sie tylko pochwalic :P a ty na niego najezdzasz
A co! Lubię się chwalić :) Jak już przy tym to mam taki fajny cienkopis że mi do kolorowania paint wystarczy :P Za to w GIMP-ie mogę dodawać textury do tła więc... wybrałem Painta :) (joke) A potem drukuję ploterem (chyba z dziesięć minut to trwa... jak mozolnie te mazaki wybiera) :/
przynajmniej dal linka i slaa moze zrobi rysunki w kolorze