Wybacz, Ghr, ale akurat na tym się znam.
Wyrażenie "eurosocjalne" wymyślił E. Wilson, światowej klasy myrmekolog. Skąd akurat przedrostek "euro" - nie mam zielonego pojęcia. Należą do nich (z rzędu błonkówek) wszystkie gatunki mrówek i pszczół oraz część gatunków os, z rzędu prostoskrzydłych termity.
Odzyskują zdolność rozrodczą, ale tylk do jednego pokolenia.
Bo produkują same trutnie ( a w zasadzie półtrutnie - czyli takie kwasniewskokrzaklewskomillerowowalęsowe gówno) - niezdolne do życia - nie mówiąc o robocie
A gówno prawda. :]
Wiem o tym, że samce rodzą się z niezapłodnionych jaj, które potrafią także składać robotnice. Wiedz jednak o tym, że pszczoły w ciągu kilku dni potrafią wywieść z każdego zapłodnionego jaja lub jakiejkolwiek larwy dziewiczej królową, zamiast robotnicy (powiększenie komory, przejście na "królewską" papkę). Gdy młoda królowa zostanie już wyhodowana, wyrusza na zwyczajowe miejsce godów (by uniknąć chowu wsobnego). Trutnie oraz młode królowe z różnych koloni co jakiś czas spotykają się w określonym miejscu (a trzeba Ci wiedzieć, że pszczoły wyczuwają swoje feromony z wielkiej odległości, więc wystarczy JEDEN płodny osobnik na miejscu godów, by wywołać gorączkę rojową). Tam następuje kopulacja. Młoda królowa wraca albo do starego ula (gdzie albo zdetronizuje dawną królową albo zajmie wakujące stanowisko) lub też zakłada nowy.
Rozmowę na ten temat proponuję jednak przenieść na forum The Ants
http://soldat.boo.pl/forum
któregoto forum jestem radosnym moderatorem.
Dopisek:
Z tego co się orientuję, słowo "eurosocjalny" oznacza, że dany owad żyje w koloniach, gdzie jest podział kastowy. Socjalne są owady, które żyją w koloniach, jak np. szarańcze (po prostu duże zgrupowanie owadów). Chodzi o rozróżnienie.