Krótka nota informacyjna: istnieją ludzie, którzy nie potrafią przebrnąć przez wiadomości Etha i którzy nigdy nie rozumieją ich do końca, bynajmniej z powodu swojej inteligencji, a (niestety dla Etha) z powodu poziomu inteligencji Etha.
A teraz do samego zainteresowanego: nie obchodzi mnie, że cię to nie obchodzi, naprawdę. Staram się przynajmniej spróbować czytać twoje wypowiedzi, ale często nie daję rady. Po prostu mi to utrudniasz, przez co szkodzisz sobie, bo być może z raz przyznałbym ci rację. Nie obchodzi mnie to, że cię nie obchodzi, że być może z raz przyznałbym ci rację. W ogóle mało co związanego z tobą mnie obchodzi, ta nota nie jest właściwie dla ciebie.