przez Lam » So lip 01, 2006 9:07 pm
na lacu"w Lacu"z lackiemO w mordę!
"z Lacem"
jesli lam siedzi na arbuzach to ma cos wspolnego z arbuzami.Dla przypomnienia i dla tych, którzy nie wiedzą, kiedyś jak się chciało spytać kogoś, jak skończyć zadanie w Arkadii, szło się na kanał #truskawki. Tak mi się przypomniało, skoro jesteśmy przy owocach. Z truskawkami to miało tyle wspólnego, co #Arbuzy z arbuzami.
Co więcej, mylisz się w zeznaniach. Najpierw byłem arbuzem, a teraz tylko "ma coś wspólnego"? Za późno na wycofywanie się, już pokazałeś swoją inteligencję.
jesli lam przesiaduje na plugu podejrzewal ze ma cos wspolnego z linuxemNie, to znaczy, że jestem plugawy, inteligencie. A może to wada wzroku?
zreszta (...) umiejetnosci lama zwiazane z informatyka (...) nie pozostawily cienia zludzen ze lam arbuzem jest. Tego nie rozumiem kompletnie. Serio. Pozostańmy może jednak przy tym, co pisałeś wcześniej, że uważasz mnie za arbuza, bo jestem słodki?
a na rzygach przebywac nie musial w koncu laca ma i tam sie wyzywac moze do woli :)Ja się nie wyzywam, to mnie wyzywają od arbuzów brzydale tacy jak Eth.chociaz gdzies "debil" musial podejrzec :) no chyba ze od rodzicow uslyszal...Moi rodzice znają lepsze słowa na określenie Cię, ale czuję, że te słowa nie nadają się do używania ich na publicznym forum.