Forum Laca

Teraz mam zamiar zrobić stowarzyszenie graczy od 4 poziomu do 10! Nazywa się PSG - potęga słabych graczy. Cele będą takie - wszyscy członkowie w tym stowarzyszeniu będą musieli wyrazić zgodę na uczestnictwie w KOS - ie. Ta grupa to klub przygotowujący do walki ze złem, i jest po to aby zrobić dużo poziomów. Najpierw uzbieram chętnych a potem ustalimy naszą kwaterę i przyznamy różne pozycje - ktoś może być strażnikiem ktoś wojem czy coś. I w kwaterze ustalimy krainy na które ruszamy. Zapraszam do uczestnictwa!!!
PS. Powiedzcie czy to dobry pomysł.[/b]

Świetny! To sprawia, że świetnie wczujecie się w role. Wreszcie widzę nawrót do porządnej gry w grupach! Owocnej w poziomy pracy życzę, ale nie zapomnij werbować też na Lacu, bo niektórzy z graczy nie wiedzą nawet o forum:]. Bawcie się dobrze!

Dzięki :). O tym że na lacu werbować trzeba to wiem... mam nadzieję że wielu graczy będzie chciało brać w tym udział.

hehe i nie bedzie tzeba juz na was polowac bo samido nas zaczniecie przychodzic i to w grupach :D nas= zabojcow :P

Tylko jest taki mały szczegół. Większość graczy 4 do 10 poziomu robi w dzień, dwa, góra trzy. Po co mają iść do PSG ?

Zrozum, Arendil - nie wszyscy młodzi gracze to postacie starych bohaterów.

i wlasnie to jest w tm najlepsze ^^ :D, masz pewnosc ze cie nie zabija a sam dasz im rade :P
tak jak i verlog walczylismy z postacia slaa yarre chyba skopal nam dupy obu naraz bez problemu a byl na nizszym poziomie i to dozo :P

Nie mowie o starych graczach, ktorzy robia te poziomy w kilka chwil ;)

nie no nie tak kilka chwil :P mi zrobienie 10 poziomu zajelo okolo 3 godzin :/]

Februs jak na razie, to bardzo dużo gadasz, a z tego gadania są bardzo mizerne skutki. Najpierw chciałeś zrobić klan, który miał konkurować z [TSS], a teraz próbujesz zrobić coś co w sumie nie ma sensu...
Owszem, rozumiem, jeśli by to zakładał starszy doświadczony gracz jak Mole, ale Ty... >bez obrazy< po prostu za mało wiesz i za mało umiesz, żeby uczyć innych gry. Więc, jeśli chcesz coś robić, to zamiast gadać najpierw się przygotuj, poćwicz, pozwiedzaj Laca i naucz się czegoś.

Zydek napisał:

i wlasnie to jest w tm najlepsze ^^ :D, masz pewnosc ze cie nie zabija a sam dasz im rade :P
tak jak i verlog walczylismy z postacia slaa yarre chyba skopal nam dupy obu naraz bez problemu a byl na nizszym poziomie i to dozo :P

Ale później Siral, mag z 15 poziomu dostał wrąb od Verloga (nowego i niedoświadczonego gracza) oraz Gnidy Dworskiej (Stary gracz:P).
Różnica zasadnicza! Był z Verlogiem stary, bardziej doświadczony gracz, a tak jak chce zrobić Februs, to prowadzenie baranków na rzeź
Pozdrówka Thail.

A tego psionika z 13 poziomu (Yarre) rozlozyl pierwszopoziomowiec, wiec sam rozumiesz Thailu ;)
Niech Velius spoczywa w pokoju, w odmetach chaosu :)

Nie chce się pomylić, bo to było baaaaaaardzo dawno temu, ale pamiętam, że jakiś 1 poziomowiec (Ping albo Pong) zabił 100 poziomowego Bala (bądz Baala) jednym ciosem (pewności nie mam bo to było jakieś 3-4 lata temu :P).

Jest to oczywiście niemożliwe :)
Może chodzi Ci o historię, którą lubię opowiadać, kiedy Keleborn na 3 poziomie unicestwił jednym ciosem (konkretnie, był to zdaje się zwykły magiczny pocisk) Meafira na 65 poziomie, kiedy moja postać z 42 poziomu zjechała go do 0% pu (dla tych, którzy nie znają tej historii - przygotowania do takiej walki były oczywiście sporym wysiłkiem i pochłonęły sporo mozolnie kradzionej kasy, a tamten jeszcze się cieszył, że dostał 250, zamiast mnie, podczas gdy ja walczyłem dzielnie dobrych kilka minut - potem czekałem kilka dni, aż Keleborn zrobił 10 poziom i straciłem na nim dwa poziomy mordując go dwukrotnie w akcie zemsty, chciałem oczywiście więcej, ale się ukrywał, aż olałem sprawę)?

Alez oczywiscie to jest mozliwe :)
Nie ma na Lacu rzeczy niemozliwych, dlatego to taki fajny mud - taki np Lam na -1 poziomie rozjechal Slaa (102 poziom) w 2 okienkach :P

To jest zupełnie co innego. Mój -1 poziom i milion czarów na sekundę to nie są rzeczy możliwe dla śmiertelników.

Widzicie? Wszyscy mocarze w Lacu są sobie równi... to znaczy równi i równiejsi...

Chcesz się równać do bogów? Marz dalej.

Jak już marzyć to z rozmachem nie?

Ja to się tylko boję, co będzie, jak zrealizujesz marzenia :(

Uwolnię cię od twych obaw Lamie. Wszystkie moje postacie to cieńkie bolki!