Strona 1 z 5

Emocje klanowe.

WiadomośćNapisane: So lis 20, 2004 8:17 pm
przez _Arendil_
Czy jeśli w końcu dokończono by klany, można by zrobić specjalne emocje, dostępne tylko danemu klanowi. Można by równierz wprowadzić symbol klanowy, który każdy członek byłby zobowiązany nosić (nie dotyczy członków ukrytych), oraz każdy kandydat do przyjęcia musiał by złożyć przysięgę wierności klanowi, oraz specjalny rytuał. Co wy na to?

WiadomośćNapisane: So lis 20, 2004 8:23 pm
przez Powsinoga
Dobry pomysł Arendilu! Np. dla klanu "dobregoiszlachetnego" byłoby jakieś przyzywanie boskiej jasnośći czy co tam. Specjalny ekwipunek dla klanu, jakaś tarcza z jego symbolem (tak to rozmumiem) czy sygnet czy coś innego. Przysięgę tak na dobrą sprawę można złożyć już teraz. Jakiś rytuał też można odprawić bez niczego szczególnego (wazelina Mistrz klanu, pij buk, ball sie - jesteś przyjęty! :wink: )

WiadomośćNapisane: So lis 20, 2004 8:30 pm
przez Arastroch.
Własnie, różne ekwipunki dostępne tylko członkowi klanu, np. mi od razu przychodzi na myśl sztandar...

WiadomośćNapisane: So lis 20, 2004 8:50 pm
przez _Arendil_
A mi pierścień lub pas.

WiadomośćNapisane: So lis 20, 2004 8:54 pm
przez Arastroch.
Hehe, zostałeś pasowany na członka klanu ***

WiadomośćNapisane: So lis 20, 2004 8:56 pm
przez _Arendil_
Fajnie by było.

WiadomośćNapisane: So lis 20, 2004 10:27 pm
przez Malis
Przecież to wszystko było...

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 9:19 am
przez _Arendil_
Nie wiem, nie było mnie jak były stare klany.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 9:26 am
przez Tzeentch
Rozumiem, że ukryty członek to taki członek, który jeszcze nie wyskoczył z rozporka?

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 9:31 am
przez _Arendil_
Nie, taki, który Cię zajebie przy najbliższej okazji.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 9:41 am
przez Tzeentch
Chcesz mnie zadymać na śmierć? Wybacz, nie piszę się na homoseksualny stosunek.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 9:44 am
przez _Arendil_
Jeśli nie wiesz, co to znaczy "zajebie" to idź się uczyć polskiego.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 10:11 am
przez Val
Wątpię, żeby na lekcji polskiego mu to powiedzieli. A zresztą, Slaanesh, potrafiłbyś założyć jakiś klanowy symbol na fiuta? Na przykład sztandar, albo pierścionek:]?

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 10:28 am
przez Tzeentch
Słowo "zajebać" to kolokwializm.

Zatem słowo "zajebać" można rozumieć na wiele sposobów. Wymienię kilka, aby nie było wątpliwości, mali poloniści od siedmiu boleści: uprawiać ostry seks aż do śmierci partnerki, dać komuś w ryj, upić się do nieprzytomności.

Oto przykłady:

1. "Chcesz się ruchać, dziwko? Zajebię cię na śmierć.",
2. "Zaraz ci zajebię w pysk.",
3. "Stary, ale wczoraj się zajebałem".

A teraz się jebcie. :))

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 10:30 am
przez Tzeentch
A co do pierścionków na fallusie - nie jestem fetyszystą jak Ty. Życzę Ci, żeby kiedyś ten pierścionek utknął na Twoim fiuciku.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 10:33 am
przez Jemkit
Tzeentch napisał(a):3. "Stary, ale wczoraj się zajebałem".

Taką wersję pierwszy raz słyszę, natomiast "Stary, ale wczoraj się najebałem", słyszę dość często...

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 10:44 am
przez Val
To tylko świadczy o tym, że przy nim wszyscyśmy debile.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 10:56 am
przez Tzeentch
U nas się mówi, że ktoś jest "zajebany" wtedy, gdy jest BARDZO, ale to BARDZO uchlany, praktycznie ledwo łazi. Ktoś "najebany" jest po prostu pijany.

Jak pisałem: to kolokwializm. Można ich używać w setkach znaczeń. Kwestia umowy.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 11:02 am
przez Val
To chyba tylko w Szczecinie tak się mówi:].

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 12:18 pm
przez Arastroch.
Albo ktoś jest pojebany, jebnięty, to wzystko, to rodzinka "zjebany". Ale chyba wszyscy rozumieliśmy, co Arendil miał na myśli, więc granie głpka, że nie rozumię, to raczej... granie głupka...

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 12:32 pm
przez Tzeentch
Raczej odwracanie kota ogonem.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 1:34 pm
przez Powsinoga
Cholera! :doh: Znowu się robi pieprzenie bez sensu...
Wracając zatem do ekwpunku klanowego... lub rodzinnego... nie chciałby ktoś sztandaru z księżycem Jyhadu? Albo pierścienia z ankhem Setytów? Co do emocji to taka np. (skoro już jako przykłady dajemy wampiry) ad luna mogła by mieć nie wiem... "Spoglądasz na srebrną tarczę księżyca. Czujesz jak odzywa się w tobie dusza wilka. Nocnego łowcy..." I jak? :grin:

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 1:35 pm
przez Val
Nie ma już Setytów, a tym bardziej Jyhadu.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 1:39 pm
przez Powsinoga
Wiem. Ale nie przypomnam sobe żadnych innych symboli, zwyczajów czy czego tam.

WiadomośćNapisane: N lis 21, 2004 2:03 pm
przez Val
Ja przypominam sobie tylko okrzyki bojowe na PP, a potem masowe siedzenie na owym PP i czekanie aż Achrol wyjdzie z gry:D.

Re: Emocje klanowe.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 12:35 am
przez Ghrhambra
_Arendil_ napisał(a):Czy jeśli w końcu dokończono by klany, można by zrobić specjalne emocje, dostępne tylko danemu klanowi.


Do tego w zupełności wystarczą dwa polecenia:
"," , oraz alias.
SGO na przykład z tego korzystało.

Całą resztę może by można.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 12:29 pm
przez Lam
Ja rozumiem, że miałoby to być zrobione na wzór Arkadii - czyli brak naszych emocji vel ",", a w zamian bardzo rozbudowane polecenia socjalne i pozy nie tylko profesjowe, ale i rasowe, klanowe i kto wie jakie jeszcze. Innymi słowy, jeśli bogowie uznają, że tylko klan TSS może błyskać zębami, wampiry nie będą tego mogły robić, a jeśli bogowie uznają, że psy mogą merdać ogonami, nie będą tego mogły robić wilki, a jeśli bogowie w ogóle nie pozwolą nikomu merdać ogonami (bo im się nie będzie chciało wymyślać setek takich poleceń), nie będą tego mogły robić nawet psy. Naprawdę tego chcecie?

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 12:49 pm
przez Thail
Hmm raczej nie chcemy. Myślę, ze arendilowi chodziło bardziej o autonomię klanu (podkreślenie jego indywidualności), aby uniknąć w przyszłości pewnych niespodzianek i zdrad. Jesli ktoś chce dołączyć do pewnego klanu, to niech to robi, ale jeśli chce się od niego odłączyć musi zachować pewien poziom.
Thail (I właśnie wpadłem na nowy podpunkt do regulaminu) :grin:

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 4:03 pm
przez _Arendil_
I żeby nie dochodziło do zdrady. Np. ktoś idzie do TSS, dostaje się, i przekazuje informacje np. WRW. Przedmiot klanowy byłby widoczny, (albo nie - ukryci członkowie, ale to tylko wyjątki.) I nie dało by się go zdjąć.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 7:16 pm
przez muzgus
taki przedmiot możesz zrobić sobie w opisie postaci.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 7:20 pm
przez _Arendil_
I to Cię uwolni od zdrady? Gadając z TSS opis można zmienić, a w WRW dać go już z powrotem.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 7:22 pm
przez Val
Ty masz jakąś paranoję, jeśli chodzi o zdradę, człowieku. To uwarunkowane sytuacją iRL?

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 7:25 pm
przez _Arendil_
Daje tylko przykład dla poprarcia mojego pomysłu. A ten przykład wydał mi się najbardziej oczywisty.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 7:29 pm
przez Val
A powiedz, w jaki sposób Muzgus zdradził Wasz klan? Tak z ciekawości pytam.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 7:58 pm
przez Thail
http://forum.lac.pl/viewtopic.php?t=819
Zmian było: 1
Więc początkowa wypowiedź wyglądała zupełnie inaczej i podchodzi to pod oczernianie klanu oraz próbę jego zniszczenia.
Nic już nie mówię :grin:
Wracając do tematu, myślę, że zwykły znak w tytule [TSS] by wystarczył. Ale teraz należałoby prosić bogów, aby taki tytuł/znak był blokowany na zawsze, dopóki ktoś nie skasuje tej postaci lub nie usuną tego bogowie.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 8:01 pm
przez muzgus
a myślałem, że bycie w klanie jest dobrowolne :)

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 8:17 pm
przez Thail
Działalność na szkodę klanu nie ma nic wspólnego z dobrowolnym byciem w klanie. Po prostu [TSS] (Czyli wszyscy, którzy obecnie są aktywni) uznało Cię za zdrajcę. Na forum [TSS] zostanie podana twoja nowa tożsamość, aby nikt przypadkiem o tobie nie zapomniał grajac w Laca.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 8:24 pm
przez muzgus
a proszę Cię bardzo :) ja nie mam i tak zamiaru robić już poziomów :)

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 9:55 pm
przez _Arendil_
Ja mam zablokowany tytuł :)

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 10:16 pm
przez Val
Ale co takiego zrobił, że go uznano za zdrajcę?

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 11:20 pm
przez muzgus
powiedziałem prawdę.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 11:49 pm
przez Thail
To co zrobił Muzgus to Jego sprawa, za to My wyciagnęliśmy odpowiednie wnioski. Reszta jest na forum [TSS] dla klanowiczów, nie osób postronnych.
Koniec tematu i pytania typu: Co zrobił? są nie na miejscu.
Dla innych może być nawet Antoniną, a dla [TSS] (czyli klanowiczów) jest po prostu zdrajcą i ja naprawdę uważam, że nie powinno się łączyć spraw klanowych z innymi, tak samo jak świat rzeczywisty z Lacem.

. «przejście na stronę nieprzyjaciela, wydanie kogoś, czegoś wrogowi lub osobie niepowołanej»


Zdrada stanu «przestępstwo polityczne będące zamachem na wewnętrzne bezpieczeństwo państwa, na jego ustrój, rząd, osobę piastującą najwyższą władzę»



Thail :alkoholik:
Ps.1. KONIEC TEMATU.
Nie mam zamiaru tego drążyć i już.

WiadomośćNapisane: Pn lis 22, 2004 11:59 pm
przez muzgus
no mówię. pokazałem ciemną stronę medalu, co zostało uznane za zdradę.

WiadomośćNapisane: Wt lis 23, 2004 12:52 am
przez Thail
Jedyne co pokazałeś to:
a) Jak jesteś niedoinformowany.
b) Jakim jesteś ignorantem.
c) Nawet, jeśli co do zeriksa masz rację, to co mają do tego innego inni członkowie klanu jak Arendil, Baarian, Nurglus itd.
Ad.c.) Oceniłeś wszystkich wobec jednej miarki, a to cecha cholernie płytkich i dziecinnych ludzi <- To taka uwaga własna wyniesiona z życiowego doświadczenia.
d) Hmmm pokazywać, to możesz komuś tam wiesz co. To, że nie miałeś odwagi powiedzieć tego wprost ludziom z [TSS], to już Twoja sprawa.
Każdy gra jakąś rolę na Lacu:
Są postacie dobre i złe, głupie i mądre, odważne i tchórzliwe, lojalne i zdradzieckie <- Na tym polega Lac i kto umie najlepiej wcielić się w graną przez siebie postać ten ma najwięcej zabawy i satysfakcji z Laca. Tobie najwidoczniej była pisana rola zdrajcy [TSS] i nie twierdzę, że musisz być wogóle zdrajcą na Lacu (Nie twierdzę, że zdradzisz [WRW], [NWO], czy co tam jest). Po prostu zdradziłeś [TSS] i dla tego klanu jesteś tracony, czy tak trudno to zrozumieć?
Czy musisz teraz się bronić hasłami tego typu: Pokazałem ciemną stronę medalu itd.?
A może wyjdziesz za sekundę z hasłem: Że moc jest z Tobą i wogóle.
Stary daj sobie na wstrzymanie i nie odpowiadaj, bo widzę, że nadal próbujesz podważyć autorytet [TSS] nie mając żadnych ku temu możliwości. Po prostu porywasz się z motyką na słońce.
Po przez durny temat, który założyłeś TYLKO skomplikowałeś życie wielu graczom i bynajmniej nie na lepsze.
Uważam, ze nie musisz, a nawet nie powinieneś odpowiadać teraz.
Thail :alkoholik:

Ps. Hasło do Kwaziego odzyskałem. :naughty:

WiadomośćNapisane: Wt lis 23, 2004 1:02 am
przez muzgus
moc jest ze mną.

WiadomośćNapisane: Wt lis 23, 2004 1:17 am
przez Lam
Thail napisał(a):Ps. Hasło do Kwaziego odzyskałem.

Nie zmienił go Muzgus, skończ pierdolić. Tylko dlatego, że ujawnił przykrą prawdę na temat członków żenującego klanu TSS (przy czym WRW jest klanem porównywalnie chujowym, z tą różnicą, że nie krzyczącym), uważasz go za przyczynę każdego Twojego niepowodzenia. Chciałbym myśleć, że jesteś po prostu błaznem, a nie skurwysynem. Zamknij się teraz, a może będę jeszcze w stanie.

PS. Nie pochwalam niczego, co tu wyprawiał Muzgus, ale historia jego wybryków jest jakoś dużo krótsza, musi być po temu jakiś powód...

WiadomośćNapisane: Wt lis 23, 2004 1:22 am
przez Thail
Nie zmienił go Muzgus, skończ pierdolić.

Zonk Lamie! Bo był współwinny i teraz, to Ty pierdolisz bo ktoś sie sam przyznał i przy okazji wskazał Jego. Dlatego, że nie zniszczyli mi postaci, to po prostu to oleję, ale gdybym nie miał pewności, to bym nie pisał tego. Chyba, że to mnie okłamano, więc Lamie daruj sobie docinki.
Co do "przykrej prawdy" to powiem tak: Klan [TSS] zabijał zabójców i tyle, to, że niektórzy robili co innego, to nie moja wina i nie mogę wszystkiego przypilnować, a ujawnianie przykrych prawd Muzgusa nie pomaga mi w zapobieganiu samowolek. Proste, czy brak zrozumienia?

Ps. Lamie przykro mi, ale nie pochwalę się skąd to wiem, bo ratując Zeriksa po prostu postapiłem jak skurwiel, wykorzystałem czyjeś zaufanie, a drugi raz tego nie zrobię! :???:
Ps.1. Mogę się mylić jak zawsze i to jest moje własne zdanie z którym nikt się nie musi zgadzać.
Ps.2.
Chciałbym myśleć, że jesteś po prostu błaznem,...

Woow Jestem wzruszony, awansowałem z "debila i medny Laca" na błazna, kto wie, poczekam jeszcze trochę, a może zostanę śmieciarzem albo krawcem.
Ps.3.Lubię mieć ostatnie słowo, a to, że [TSS] jest klanem, który nie pozwala sobie włazić na łeb i srać do woli, to chyba dobrze? Chyba, że Lamie Twoją wizją klanu jest coś jak [KOS], [HMS] itd. klany, które znikły tak szybko jak się pojawiły.
Ps.4. W sumie nie miałbym nic przeciwko wypocinom Muzgusa Lamie, ale chodzi o zachowanie autorytetu wobec innych graczy (Bo tym, którzy są w [TSS] nie muszę niczego udowadniać).

WiadomośćNapisane: Wt lis 23, 2004 1:48 am
przez Lam
Thail napisał(a):Klan [TSS] zabijał zabójców i tyle, to, że niektórzy robili co innego, to nie moja wina i nie mogę wszystkiego przypilnować, a ujawnianie przykrych prawd Muzgusa nie pomaga mi w zapobieganiu samowolek.

Kiedy Muzgus zorientował się, że trafił do grona zabójców, których nie jest w stanie na dłuższą metę kontrolować, zrezygnował - to raczej znaczy, że ma honor. Ty zaś sam dajesz najlepszy przykład swojemu klanowi, zwłaszcza, że sam szkolisz nowych zabójców.

Podsumowanie Waszych wcześniejszych wiadomości można zawrzeć w dwóch zdaniach: parasz się wynajdowaniem "cip", które Cię popierają, aby je szkolić, by z nich uczynić swą prywatną armię do prowadzenia Twoich prywatnych wojen (które zazwyczaj wynikają z pyskówek dużo poniżej poziomu Februsa, co piszę bez żadnego naciągania faktów), wszystko pod przykrywką walki ze złem, z tym zastrzeżeniem, że to Ty oceniasz, co jest złem, a nie bogowie. Kiedy któraś z twoich cip po przeszkoleniu, kiedy nie jest już cipą, nadal myśli samodzielnie, zamiast poddać się praniu mózgu (lub w niektórych przypadkach, muzgu), ogłasza się ją zdrajcą. Miałbyś rację, gdyby ofiara od początku wiedziała, że wstępuje do mafii, a nie ochotniczej straży. Jeśli jednak mydlisz wszystkim oczy, miej pretensje sam do siebie.

W tym temacie zupełnie nie ma już o czym pisać, więc po prostu przestań mi zajmować miejsce w bazie.

WiadomośćNapisane: Wt lis 23, 2004 1:58 am
przez Thail
Jedno zdanie, ale mozesz Lamie po prostu to wykasować:
Jesteś cholernie obiektywnym człowiekiem, który nigdy się nie myli, a tymabrdziej się do tego nigdy nie przyzna. Tylko tyle chciałem powiedzieć. Acha, Dalan miał rację.
Przepraszam jeszcze za to zdanie:
[TSS] już nie zajmuje się ochroną graczy. Naprawdę nie wiem jak można walczyć z zabójcami nie mając zabójców?? Przywołaniem? tego nie może pojąć mój mały rozumek.

WiadomośćNapisane: Wt lis 23, 2004 8:13 am
przez Val
Nie był winny, po prostu zgadł hasło. A zmieniłem je ja, on by tego nie zrobił - opowiedział mi to w formie anegdotki, a chujem jestem ja, a nie on. Ale nadal nie rozumiem. Jak wyglądała ta zdrada?