Forum Laca

Witam. Mam pytanie - po walce zostal mi 1 PŻ i byłem spragniony - po chwili się wykrwawiłem i umarłem . Czy to normalne ?

Oczywiście. Gdy jesteś bardzo głodny, bądź spragniony to spada ci ilość życia.

Przeczytaj ?jedz

Dzięki. Zapamiętam.

Samo wykrwawianie się z głodu, pragnienia czy braku tlenu jest oczywiście głupie, nie będę ukrywał, że tak uważam.

Tak, zgłosiłem to kiedyś jako błąd, że nawet jeśli ma się 100% życia, to gdy zacznie się umierać z głodu i pragnienia, to umiera się z powodu wykrwawienia, ale Lam odrzucił, bo myślał, że o coś innego mi chodzi, a potem jak mu tłumaczyłem to miał tylko nadzieję, że nikt więcej tego nie zauważy;).

Nie naciągaj faktów. Nie mam nadziei, że nikt nie zauważy. Mam nadzieję, że inni się nie będą tego czepiać, bo już jedno zerowanie zgonów przeżyłem i to nic miłego dla wprowadzającego. Mówiłem też, że i tak nie ma miejsca w "punktacji" na 20 różnych rodzajów zgonów, a robienie dodatkowych poleceń na tak bzdetne statystyki jest dla zrytych garów.

Nie napinaj się tak, chyba tak naprawdę nikomu na tym nie zależy;).

Lam napisał(a):Mówiłem też, że i tak nie ma miejsca w "punktacji" na 20 różnych rodzajów zgonów, a robienie dodatkowych poleceń na tak bzdetne statystyki jest dla zrytych garów.

Tu nie chodzi o uwzględnianie każdego rodzaju śmierci w statystykach, ale o logikę, bo teraz jej tu brakuje. Moim zdaniem, najlepiej byłoby informować gracza podczas wykrwawiania się, umierania z głodu lub pragnienia, otrucia czy z braku tlenu, z jakiego powodu zaraz zginie. Jednocześnie, już po zgonie, uwzględniać wszystkie te rodzaje śmierci tylko w jednym punkcie. Należałoby "wykrwawienia" nazwać jakoś inaczej, tak by pasowało do wyżej wymienionych sposobów umierania. Na dodatek przydałoby się, aby w takich przypadkach nie odpadały części ciała (raz mi się zdarzyło utonąć, wtedy z braku tlenu odpadła mi ręka, czy noga).

Odpadanie rąk to jest sprawa osobna, która swój numer ma, czyt. jest znana i ktoś się tym zajmie.

Kiedy umierasz będąc nieprzytomnym, nie wiem, jakim cudem spodziewasz się, aby Twa postać wiedziała, czy się wykrwawiła, czy ktoś podszedł i jej lutnął (co jest częste - nawet, jeśli z nikim nie walczysz, jest niemało mobów tchórzliwo-agresywnych, które atakują nieprzytomnych).

Lepszej nazwy na wykrwawianie nie zaproponowałeś, a dopóki tego nie zrobisz, wszystko, co piszesz i co twierdzi lub sugeruje, że obecna jest zła, będzie niekonstruktywnym, przez co szkodliwym, jęczeniem.

Jakby nie można tego zaliczyć po prostu do zgonów. Co za różnica jak giniesz, jeśli to nie inny gracz Cię zaciukał?

Przecież to JEST zaliczane do zgonów! A że oprócz tego jest rozróżnienie, wynika z prostego faktu, że każdy z rodzajów śmierci, które są wyszczególnione, może być właśnie spowodowany przez gracza, choćby nie zadał ostatniego ciosu. Stąd takie a nie inne wyróżnienie (bo wcześniej było takie, o jakim Ty mówisz i nie wystarczało).

Tak, ale każdy z rodzajów śmierci, które są wyszczególnione, może być też spowodowany przez zwykłego moba (choćby nie zadał ostatecznego ciosu), a także, o zgrozo, przez brak jedzenia albo wody.

Właśnie dlatego muszą być wyszczególnione, bo w poprzedniej wersji nie dało się odróżnić (choć największy problem sprawiały samobójstwa oczywiście). Tak czy inaczej - nie masz lepszego pomysłu, a ta nazwa Ci się nie podoba - nie patrz tam, żeby Cię nie denerwowało, a tymczasem daj głos tym, którzy może powiedzą coś konstruktywnego.

Nie patrzę na to, nie interesuje mnie jeśli nie mam powyżej dwustu zgonów. Potem to się robi zabawne .

Lepszej nazwy na wykrwawianie nie zaproponowałeś, a dopóki tego nie zrobisz, wszystko, co piszesz i co twierdzi lub sugeruje, że obecna jest zła, będzie niekonstruktywnym, przez co szkodliwym, jęczeniem.

Tylko dlatego, że nawet z pomocą Muzgusa nie potrafiłem wpaść na dobrą propozycję nazwania tego inaczej. Doszedłem do wniosku, że lepiej rzucić pomysł i powiedzieć "jakoś to zamienić", bo może ktoś wpadłby na dobry pomysł jak to można inaczej nazwać, żeby pasowało do 20 rodzajów śmierci. Mowa oczywiście o statystykach. Pozostaje więc kwestia umierania. Poświęciłem się i z premedytacją wpadłem do rzeki, żeby sprawdzić jak wygląda umieranie z braku tlenu. Oto co widziałem:

<17:13z >
Twój ból staje sie nie do zniesienia!
<15:11z >
<12:9z >
<9:6z >
<5:3z >
<1:0z >
Jestes ogluszony, ale jest jeszcze dla ciebie szansa.
<0:0z >
Jestes ogluszony, ale jest jeszcze dla ciebie szansa.
<-1:0z >
Jestes ogluszony, ale jest jeszcze dla ciebie szansa.
<-2:-1z >
Robisz sie glodny.
<-2:-1z >
Jestes poharatany i umrzesz bez pomocy.
<-3:-2z >
Jestes poharatany i umrzesz bez pomocy.
<-4:-3z >
Jestes poharatany i umrzesz bez pomocy.
<-5:-3z >
Jestes smiertelnie ranny i bez pomocy zaraz umrzesz.
<-6:-4z >
Jestes smiertelnie ranny i bez pomocy zaraz umrzesz.
<-7:-5z >
Jestes smiertelnie ranny i bez pomocy zaraz umrzesz.
<-8:-6z >
Jestes smiertelnie ranny i bez pomocy zaraz umrzesz.
<-9:-6z >
Jestes smiertelnie ranny i bez pomocy zaraz umrzesz.
<-10:-7z >
Jestes MARTWY!

Czysciec

Zostałem pozbawiony świadomości. Ale zanim to się stało, chyba wiedziałem, czy właśnie umieram z braku tlenu czy z głodu, czy z odniesionych ran (wykrwawiania się). Co chciałem zmienić to komunikaty o poharataniu i byciu śmiertelnie rannym, nie wiem czemu zrozumiałeś to jakoś na opak. W przypadku tonięcia mogłoby być najpierw "dusisz się", a potem "brak ci tlenu" czy jakoś mądrzej. O umieraniu z głodu z kolei, Lac mógłby mówić najpierw "skręca cię z głodu", a potem "naprawdę umierasz z głodu!" albo jakoś mądrzej.

Zgadza się, że w w tzw. międzyczasie może podbiec jakaś szuja i mnie dobić mieczem (śmierć z powodu utraty krwi), ale w czym problem? Po prostu, Jesteś MARTWY! i już.

A potem to już tylko w "punktacji" napisać zamiast "wykrw." to "inne". Lepszej propozycji nie mam, ale czy to jest powód, żeby kazać mi się zamknąć? Myślę, że nie, może ktoś z większą wyobraźnią za miesiąc wymyśli coś pasującego.

Lamowi chodzi o to, że, aby dodać te statystki zamiast jednego wykrwawienia, to musi wyczyścić inne plus to miejsce musi być, a na to nie wiem, czy jest miejsce, a nawet jeśli jest to wiele to straci na estetyce.
Poza Tobą i paru osobom, to naprawdę nie przeszkadza w grze, ba, nawet tego nie zauważają.
Pozdrawiam.

A mi, dla odmiany, chodzi o to samo, co Lamowi, w kwestii punktacji.

Po pierwsze, najpierw sam sobie zadałeś rany, bo za wolno Ci to duszenie się szło (widziałem!). Oznacza to tyle, że tracisz jakikolwiek argument na to, że nie było to wykrwawienie, bo było - zadałeś sobie bolesne rany i broczyłeś, a inne czynniki (brak tlenu, głód) tylko to przyspieszyły.

To Valdrab miał tu rację pisząc, że można się "wykrwawić" od 100%, nie przyjmując żadnych obrażeń. Ale sam swoim zachowaniem przytakujesz, że taka sytuacja jest kuriozalna, bo nikt normalny nie ginie bez ran. Jest to możliwe w warunkach "laboratoryjnych", kiedy specjalnie się na to nastawiasz. Podczas normalnej gry takie czynniki jak głód czy otrucie powodują zgon tylko podczas walki, kiedy ma się mało życia (od obrażeń) i czasu na reakcję.

A teraz do właściwej treści Twej wiadomości. Jest ten błąd zgłoszony zdaje się przez Yhekala i naprawiony w rozwojowym Lacu, że wpadając do wody (zamiast celowego nurkowania) nie pokazuje Ci się, że nie możesz oddychać. Powtarzam: ten błąd został naprawiony w rozwojowym Lacu i wkrótce przestanie być obserwowany w Lacu dostępnym graczom. Długo to trwa, bo chcemy "wjechać" z dużą ilością zmian, które ciężko jest rozdzielić, a trzeba skończyć i sprawdzić wszystkie. Mogę jedynie przeprosić za opóźnienie i obiecać, że to dla wyższego dobra.

Jeżeli więc przyjmiemy, że do wody wszedłeś sam, albo wpadłeś, a błąd wpadania w wodę został naprawiony w Lacu dla graczy, zobaczysz np.:

Kod: Zaznacz cały

Opadasz pod wodę.
Nie możesz oddychać!

Czyli jesteś informowany, co Cię boli. Tak samo zawsze wiesz, kiedy wychodzisz na słońce lub ono wychodzi zza horyzontu i zaczyna Cię smażyć. Tak samo zawsze wiesz, kiedy zaczynasz głodnieć, a kiedy Cię ssie. Gdybyś zapomniał, albo miało Ci to umknąć podczas walki (chociaż zadaniem gracza jest właśnie patrzenie na ekran i czytanie tego, co tam się dzieje, żeby takie informacje nie umykały), masz polecenie "punktacja".

Brak propozycji to doskonały powód, aby kazać Ci się zamknąć po drugiej Twojej wiadomości. Zwrócenie uwagi na teoretyczny problem (już udowadniałem, że taka sytuacja nie zdarza się w prawdziwym życiu) jest w porządku, ale niczego nie wnosi do sprawy pieprzenie w kółko "źle, źle i źle" zamiast powiedzieć, jak ma być dobrze.

No ale nareszcie wyszedłeś z propozycją słowa "inne". Nieźle, chociaż można uznać, że "inne" obejmuje jeszcze inne przypadki, niż tylko "zjechanie poniżej -10 zycia", więc w praktyce "wykrwawienie" jest bardziej trafne (powtarzam: w praktyce jednak na -10 schodzisz tylko po walkach). Nie wiem, czy ktoś wymyśli coś dość trafnego (nie tak ogólnego), co by nie cierpiało z powodu możliwości zgonu w sposób negujący zaproponowane słowo.

A nie możemy przyjąć, że jak jesteś okropnie zmaltretowany czynnikami zewnętrznymi, otwierają Ci się jakieś stare rany? :) Nawet nowo założona postać ma 17 lat i jakąś starą ranę może mieć! ;)

Za drugim razem wpadłem do wody będąc umierającym z głodu i pragnienia. Żadnych ran nie miałem, mimo tego mogłem przeczytać:

Jesteś poharatany i umrzesz bez pomocy.

i

Jesteś śmiertelnie ranny i bez pomocy zaraz umrzesz.

I to jest właśnie "źle". Mam mówić, że to dobrze, albo "to nikomu nie przeszkadza"? Zaproponowałem: komunikaty o tym, że zaraz umrzesz bez pomocy zależne od tego, z jakiego powodu zdychasz powoli. Plus, w "punktacji" zamiast wykrwawień jakieś coś innego, czego ja nie potrafię wymyślić do tej pory, a być może wymyśli ktoś inny.

Lam napisał(a):taka sytuacja jest kuriozalna, bo nikt normalny nie ginie bez ran

I będę się tego trzymał! ;)

Ale propozycji słucham, rzecz jasna :)