Forum Laca

Czy da się wyłączyć automatyczne pojawianie się czasu? co kilka sekund wyskakuje mi która godzina, to jest trochę denerwujące, szczególnie gdy coś piszę

?opcje

właśnie znalazłem ;) konfig -czas

Jeśli denerwuje cię, że wydarzenia ze świata przerywają ci pisanie, to o ile używasz putty (to program do łączenia się z Lacem instalowany przez Instalator Laca), możesz przywołać całą "linijkę" za pomocą skrótu klawiszowego ctrl+R. Wtedy Putty pokaże ci wszystko, co wpisałeś od ostatniego wciśnięcia entera.

genialne!!

dzieki za blyskawiczna pomoc ;)

Warto byłoby o tym gdzieś napisać, bo mówiłem to każdemu nowicjuszowi, którego trenowałem i za każdym razem był zaskoczony. A to taka przydatna rzecz.

A może zamiast putty dać im coś bardziej nastawionego na obsługę mudów?

Alu zrobił kiedyś wersję putty z okienkiem do wpisywania polecenia - z tego co pamiętam, to prawie działało. Można by coś w tę stronę...

joerg też zrobił jakąś nakładkę, ale to zdecydowanie nie to. PuTTY z osobną linią i rozwijaną historią poleceń to jest to. To naprawdę łatwo zrobić, skoro ja zrobiłem PuTTY z linią pod Linuksem, a Alucard pod Windows, w ciągu godziny czy coś ;) Gdyby tylko ktoś potrafiący skompilować to pod Windows usiadł na kilka godzin i zrobił to do końca...

Hmmm... Co prawda, jeśli chodzi o Laca, to jestem kompletnym laikiem, ale znam się troszkę na Delphi7;) Więc.... Jak będę miał chwilkę to zrobię taki programik... Linia poleceń i okno osobno, no i pasek życia ha! :)

Wybij to sobie z głowy, to jest od groma roboty. Też próbowałem, ale wolałem zrobić nakładkę na Putty. Zresztą, wyszło mi to całkiem fajnie.

A jednak działało prawie. Jak chłopak ma chęci i się do tego zabierze, to czemu chcesz go od tego odwieść? Laboga, jak w ogóle ktokolwiek ma cokolwiek zrobić, skoro potrzeba do tego aż odrobiny chęci?

Co działało prawie?

Jak chłopak ma chęci i się do tego zabierze, to czemu chcesz go od tego odwieść?

Bo zmarnuje mnóstwo czasu. Sam nie zrobi tego dobrze w mniej niż dwa lata.

No chyba nakładka na putę. Bo skoro nie jest w powszechnym obiegu, to znaczy że jest jednak chujowa:P (Zakładając, że chodzi o nakładkę, która robi osobną linię poleceń. Ale pewnie tak, bo o tym mówimy.). Nikt nie zrobił tego w mniej niż pięć lat, więc może daj mu spróbować, a nie przejmuj się jego czasem, tylko zajmij swoim.

Bo skoro nie jest w powszechnym obiegu, to znaczy że jest jednak chujowa:P

Nie jest w obiegu, bo ja tej nakładki nie wpuściłem w obieg. Działała bardzo dobrze, ale uznałem, że jakikolwiek klient mudowy przebija połączenie putty z moją nakładką.

To dlaczego nikt nie używa klienta mudowego, a prawie wszyscy wolą głupią putty:)?

Z przyzwyczajenia i braku wsparcia dla czegokolwiek innego niż putty. Ja też mam do wyboru klient mudowy i putty (oraz prawdziwy terminal, ale tam mam problemy z czcionką i nie chce mi się w tym grzebać) i używam tego drugiego. Zapytaj Thaila dlaczego jeśli już gra, to przez megachujowy TeraTerm Pro, skoro lepsze jest od niego absolutnie wszystko, może poza windowsowym telnetem. Odpowiedź jest taka sama - z przyzwyczajenia.

A co ma putty, czego nie ma TTPro, a co byłoby przydatne przeciętnemu szaremu użytkownikowi Laca?

Jeśli dobrze pamiętam, to TTPro wysyła każdą literę, którą wciśniesz, zanim wciśniesz enter (włącznie z backspace). Putty natomiast, wysyła całą linijkę dopiero gdy ją napiszesz i wciśniesz enter. Oprócz tego, że nie bombardujesz Laca literami, to dajesz mniej okazji, by się skomrpomitować (np. piszesz: "'Lam to dupek", po czym nie wysyłasz, a kasujesz za pomocą backspace - ale tekst został wysłany...). Po trzecie, wysyłanie każdego znaku, który wciskasz, jest lagogenne :)

Wystarczy że wiesz, co chcesz napisać, a nie się kręcisz po klawiszach jak głupi:).

joerg napisał(a):Wybij to sobie z głowy, to jest od groma roboty. Też próbowałem, ale wolałem zrobić nakładkę na Putty. Zresztą, wyszło mi to całkiem fajnie.

Problemem jest zrobić program z oknem gry, linią poleceń i ew. czymś jeszcze, który będzie nawiązywał połączenie na podanym ip/porcie, wysyłał i odbierał dane i ew. kolorował wyjście? A gdzie tu problem? Chyba, że mówimy o czymś innym...

To czemu jeszcze tego nie zrobiłeś? To czemu jeszcze tego nikt nie zrobił? To czemu jeszcze nikt nie zrobił dobrze?

Bo nikomu, kto umie to zrobić, to się nie chce. A jak już się komukolwiek chce, to tacy jak Ty go od tego odwodzą, mówiąc, że sobie nie poradzi. Moje gratulacje:).

Robiłem to jakieś trzy miesiące i poddałem się przy obsłudze kodowań oraz negocjacji na poziomie protokołu telnet. To się da zrobić, to się da zrobić samemu, to się da zrobić samemu dobrze. Ale to tak strasznie długo potrwa, że lepiej, żeby spożytkował ten czas na coś innego. Przecież nie mówię mu, zeby nam nie pomagał, tylko daję do zrozumienia, że to, co planował, to strata czasu. Lepiej, gdyby pomógł mi robić edytor krain, bo ten jest w Delphi 7. Ewentualnie niech nauczy się podstaw C i zaoferuje pomoc w kodowaniu Laca. Tyle jest możliwości spożytkowania energii, a on chce ją zmarnować na wyważanie otwartych drzwi.

Z tego co widzę, to otwarte nie są i długo nie będą. A co do edytora krain, to jak wyobrażasz sobie czyjąkolwiek pomoc? Ma do Ciebie przyjechać? Daj spokój, jak już się ktoś zapalił, to niech robi:).

Drzwi, które on chce wyważać, otwarte są, z czego skorzystał np. Ral, grający klientem mudowym.

A co do edytora krain, to jak wyobrażasz sobie czyjąkolwiek pomoc? Ma do Ciebie przyjechać?

Wystarczy, że wyrazi chęć pomocy. Dostanie źródla i stwierdzi, czy czuje się na siłach, by coś-tam zrobić. Wiele jest rzeczy, które zrobić umiem tylko ja, ale jest wiele pierdół, które zrobić może każdy, więc mi się nie chce.

To czemu jeszcze o tym gadamy?! Do roboty, a ja do piwa!

no zacznę za 2-3 dni robić, jak mi gorączka zejdzie;) to raczej nie będzie trudne, tylko będzie zabawa z kolorkami...... A jesli chodzi o C++/C# to nic nie umiem:/

Pamiętaj, że ostrzegałem. A co do C++i C# to nie wiem skąd to się wzięło. Lac jest w C, edytor krain Laca - w Delphi 7.

PuTTY chyba też jest w C. Nie próbuj pisać tego od zera - to zupełnie zbędna praca. Skup się na funkcjonalności linii poleceń i historii, a emulację terminala i obsługę protokołów sieciowych pozostaw programowi, który robi to najlepiej, tym sposobem masz szansę doprowadzić projekt do stanu publicznej używalności.

Ja nie będę musiał pisać protokołu sieciowego do obsługi Telnetu. Na sieci jest mnóstwo gotowych komponentów do obsługi Telnetu. Pozostaje tylko kwestia bezpieczeństwa, ale kto komu by chciał ukraść login do Laca?! Sądze, że użytkownicy Laca są na pozomie, żeby grać w MUDa trzeba wykazać się wyobraźnią. Troszkę zszedłem z tematu;) Jeśli chodzi o tego klientka Laca, to sprawa wygląda tak:
1. Znajduję komponent Telnet do Delphi.
2. Robie przyjazny interfejs;)
3. No i te kolorki.

Oj, była taka jedna...

Kolorki są w ANSI, ZTCP, więc podejrzewam, że gotowe rozwiązania też mogą istnieć (a nawet jeśli nie, to implementacja tego też raczej nie powinna nastręczać problemów).

1. Znajduję komponent Telnet do Delphi.

Kiedy ja zaczynałem, nie było ani jednego dobrego. Mam nadzieję, że przez parę lat się to zmieniło, choć trochę w to wątpię.

mimo wszystko wolałbym od ciebie uzyskać pomoc przy programowaniu edytora krain.

chętnie pomoge! a co do klienta laka to na razie nie mam czasu, a to dosc ambitny projekt :) a jesli chodzi o edytor krain to masz kilka opcji:
1. PW
2. Forum Laca
3. GG: 2579638 (prawie zawsze na niewidoku)
4. sandau@o2.pl

Klient to jedno popołudnie*, chociaż nie wiem po co on komu, skoro już tyle ich jest.

*jak ktoś wie, co robi**
**ale jak już wie, to w jedno popołudnie zdąży zrobić całkiem sporo bajerów.

Chodzi ci o takie popołudnie jakie jest na biegunie północnym? W Delphi na pewno tego nie zrobisz tak szybko, jak ci się wydaje. Może w C#, ale trzeba być w tym dobry.

Jaki klient, o czym oni piszą?
To wy nie używacie zmuda?

Czego?

Stare wersje chyba coś nie banglają, a nowa jest płatna, nie? A z tego co pamiętam, to jeszcze coś nowszego zrobili...

Gerino napisał(a):Alu zrobił kiedyś wersję putty z okienkiem do wpisywania polecenia - z tego co pamiętam, to prawie działało. Można by coś w tę stronę...

Achven napisał(a):To wy nie używacie zmuda?

-

joerg napisał(a):Czego?

No tak, zamiast zachęcać do używania dobrego bezpłatnego narzędzia (ja korzystam z zmuda w wersji z 97 roku), lepiej to wyszydzić i czekać na lepsze czasy. To okienko do wpisywania polecenia, robi z ziemi niebo, tylko dlatego nie korzystam z putty.

Ja też z tej wersji korzystałem co Ral gdy grałem. Jest darmowa, dziecinnie prosta w obsłudze i bezawaryjna. Ale lepiej wyważać otwarte drzwi.

Achvenie, najwidoczniej nie czytałeś całego tematu, a szczególnie tej wiadomości i dwóch następnych.

Może i przeczytałem, ale cały temat wydawał mi się nie z tego świata. Zbyt byłem zaabsorbowany próbą zrozumienia o co może w tym chodzić.
Tyle notek o pisaniu czegoś co już dawno jest napisane.
Poza tym pisanie o graniu zmudem jako o odkryciu jakiejś nowej możliwości.
Przez chwilę miałem wrażenie, że znalazłem się w jakimś wirze czasoprzestrzennym i mamy znowu lata dziewięćdziesiąte.

Pół tematu to jest moje odwodzenie Kikera od pomysłu pisania klienta muda i obrona tego głupiego pomysłu przez Vala, któremu długi czas tłumaczyłem, że klienty mudowe już istnieją i nie ma sensu robić nowego.

Pisałem też dlaczego ludzie nie grają klientami mudowymi i potwórzę: bo są przyzwyczajeni do emulatorów terminala. Są oprócz ciebie tacy, którzy grają za pomocą zmuda, gmuda czy innego klienta. A że większość gra emulatorami terminala, to naprawdę kwestia przyzwyczajenia, a nie zacofania technologicznego.

Nie używam (czy też: gdy ostatnio grałem nie używałem zmuda), ale używałem go kiedyś - i wcale nie jest "taki fajny": za dużo opcji, za dużo skrótów klawiszowych, długo się uruchamia, wycisza chwilowo dźwięk przy uruchamianiu. Nie, dzięki.

Kiedyś był taki fajny program MonkeyTerm - miał podstawowe opcje, linię poleceń z historią, definiowalne skróty klawiszowe, był szybki i stabilny. Nie wiem, czy da się go ciągle znaleźć, ale polecam (przynajmniej pamiętam, że ~6 lat temu mi się podobał...)

Gerino napisał(a):za dużo opcji, za dużo skrótów klawiszowych, długo się uruchamia, wycisza chwilowo dźwięk przy uruchamianiu. Nie, dzięki

Każdy z tych przykładów na niefunkcjonalność zmuda, jest nieprawdziwy.
Wyciszenie dźwięku przy uruchamianiu? Przecież to można sobie ustawić.
Skrótów na Lacu jest jeszcze więcej, bo cała nieskończoność. Długość uruchomienia? To na pewno nie ta wersja. Jeśli ktoś na siłę próbuje biorąc przykład z nawiedzonych skrypciarzy, utrudnić sobie życie, to może korzystać z opcji oferowanych przez twórcow, nie jest to jednak konieczne. Trochę kolorki zawodzą, ale to pewnie już leży po mojej stronie.

stara wersja zmuda nie obsługuje wszystkich opcji protokołu TELNET, których używa Lac. Nie obsługuje wszystkich sekwencji sterujących terminala, których używa Lac. Kolorki to sprawa osobna, ale jednak lubię, kiedy ludzie widzą Laca tak, jak ja chciałem, żeby widzieli.

Czyli zmud w przedpotopowej wersji ma jedną zaletę/przewagę nad PuTTY (linię poleceń z historią) oraz masę wad. Dlatego zawsze postulowałem dorobienie linii poleceń do PuTTY - bo nic innego darmowego nie jest tak dobre.

Dodatkowo, należy zauważyć, że nie wolno nam redystrybuować nawet przedpotopowego zmuda czy gmuda (co wynika z ich licencji). Za to PuTTY - owszem. Dlatego Instalator Laca jeszcze długo będzie instalował PuTTY. Nie uważam, aby rozwinięcie jedynego (!) możliwego do zalecania przez programu o jedną niedużą, ale jakże potrzebną, opcję, było wyważaniem otwartych drzwi.

Nie o tych drzwiach była mowa. Kiker chciał wyważać drzwi, czyli robić nowego klienta muda. Nie chciał grzebać w PuTTY - przyznał się, że nie umie.

A temat powinno się skończyć tą wiadomością i przestać pierdolić o drzwiach, które dawno już zostały zamienione na takie z fotokomórką.