przez Lam » Cz kwi 01, 2004 12:01 am
Ogólnie cała dyskusja sprowadza się do następujących punktów:
1. Typowy gracz ma w dupie dochodzenie do czegokolwiek w tej grze, chce ją już skończyć (o ile grę w muda można skończyć, ale powiedzmy, że osiągnięcie stopnia bohatera to jest ten pierwszy cel), a ponieważ nie potrafi tego osiągnąć tak szybko jak gracz doświadczony, oczekuje, że inni zrobią to za niego.
2. Są w świecie Laca idealiści, którzy wierzą, że najwięcej frajdy graczowi daje samodzielne poznawanie świata i odkrywanie w nim kolejnych tajemnic.
3. Idealistów należy nazwać po imieniu - to debile.
4. Debile w swej głupocie nie mają pojęcia o punkcie nr 1 i są odporni na naukę, mimo, że ciągle przed oczy same pchają im się dowody na istnienie tej zależności (dla przypomnienia - z punktu nr 1).
5. Debile w swej głupocie udzielają odpowiedzi na pytania zakładając, że zostało zadane przez kogoś równie głupiego, kto oczekuje tylko wskazówki, ponieważ nie wie, gdzie szukać odpowiedzi, a po otrzymaniu wskazówki będzie miał satysfakcję z samodzielnego dojścia dalej. Niestety, nikt taki głupi nie jest (patrz pkt nr 1) i debile udowadniają tylko, jakimi są debilami.
6. Mądrzy gracze opierdalają debili za ich głupotę, tłumacząc, że dane pytanie nie było zadane przez debila, a osobę mądrą (bo sprytną).
7. Inni mądrzy gracze dołączają się do zjebów, wypominając debilom, że to nie pierwszy raz, jak wyskakują ze swoimi głupimi odpowiedziami na mądre pytania.
8. Inni debile bronią pobratymców tłumacząc, że przecież to pytanie brzmiało jak głupie, więc głupia odpowiedź była jak najbardziej na miejscu.
9. Mądrzy ludzie nie mają cierpliwości do dalszej rozmowy z debilami, a doskonale zdając sobie sprawę z faktu, że na głupotę nie ma lekarstwa, uciekają się do użycia sprytnych ataków osobistych, aby swą inteligencją roznieść w pył oponentów.
10. Debile robią sprytne uniki udając, że nie potrafią zrozumieć inteligentnych wywodów inteligentów, czym się tylko bardziej ośmieszają.
Bellatrix: udzieliłem Ci dużo bardziej wyczerpującej odpowiedzi niż "wiesz, nowicjuszko, nie warto cały czas bić tego samego rodzaju postaci...". Wskazałem Ci tę informację, a także kilka innych (które także Mole potem przytoczył widząc, że nie chce Ci się nawet zajrzeć do pomocy). W żadnej wypowiedzi Mola nie widzę ataku na Twą skromną osobę, on jedynie zwrócił Ci uwagę.
Mole: racja (R)
Qwercik: racja (R)
Valdrab: 100% poparcia, WYDAJE CI SIĘ, że wiesz. A "tekstu" o huśtawkach nie rozumiem. Nie będę pytał, czy znasz z własnego doświadczenia (i nie próbuj tego tak zinterpretować), ale raczej nie jest to jakaś fachowa terminologia. Na Bellatrix na pewno nikt się nie wyżywał w tym temacie, a jeśli Ciebie ktoś "napierdala" i wyżywa się na Tobie, dociekaj sprawiedliwości, od tego są bogowie (niestety, i Ciebie muszę odesłać do pomocy: ?przeszkadzanie) P.S. Czy śnią Ci się czasem pożary?
Tzeentch: Twoje wypowiedzi nie wniosły kompletnie niczego do tematu, proszę Cię o ich usunięcie. Innymi słowy, pierdol sobie w Hyde Parku, a z tematów dotyczących spraw Laca łaskawie wypierdalaj, dzięki.
Idril: myślę, że nowy gracz nowemu graczowi nierówny. I nawet nie mówię tu o płci, na którą osobiście staram się nie patrzeć (co widać, prawda?), ale to, czy jest się krzykaczo-pieniaczo-pomocodomagaczo-samoprzechwalaczo-prowokatorem (tu od razu ostrzeżenie do Bellatrix - to nie o Tobie), czy też normalnym, spokojnym, ale bardzo ciekawym świata graczem.