Moderator: łowcy trolli
To jest diablowate, ale przyznaję się bez bicia, że mi się podoba. Siekanie mobów powinno być przykrym obowiązkiem dla Gawaina, który robi nową postać-zabójcę, a ciekawą rozgrywką dla kogoś, kto w deszczową noc poznaje świat Laca. Ciekawą! A ciągłe uciekanie mobom nie jest ciekawe. Te moby, które są za mocne, powinny zostać, ale tych spoko powinno być 10 razy więcej.Co do tego co napisałeś - masz rację - gracze staliby się niezniszczalni, ale nie dla siebie nawzajem. W ten sposób na 10 poziomie mógłbym się podetrzeć jakimś tam golblinem czy nietopicą zabijając ich w pierwszej rundzie i zdobywając doświadczenie, ale innym graczem już nie.
Otóż to. Dobrze pamiętam czasy, kiedy grałem w Diablo II na Battlenecie. Tam działało się tak:Lac czerpie wiele elementów z gier hns (np. Diablo i podobne produkty). Tam przeciwnik jest dla Ciebie chodzącym pieniądzem. Czasem coś z niego wypadnie. A prawdziwym przeciwnikiem jest inny gracz.
Znam z Diablo II inteligentnych ludzi (co ciekawe, to najlepsi gracze w trybie gracz na gracza). No ale to nieistotne. Ale co ważniejsze: to nie brak grafiki powoduje, że Lac jest mniej popularny od Arkadii, prawda? I chyba mi nie powiesz, że do gry w Arkadię potrzeba mniej wyobraźni i umiejętności czytania ze zrozumieniem, niż do gry w Laca.Chciałbym uniknąć dyskusji na temat ogłupiającej roli tej gry i na temat tego, że w Diablo grają ludzie, którzy zbyt wiele sobą nie reprezentują. Pewnie tak jest. Swoje robi też grafika, której Lacowi brakuje. Mimo wszystko, jest w naszym mudzie tyle uroku, że jedyne co mi pozostaje, to tłumaczenie sobie, że brak graczy wynika z tego, że nasze społeczeństwo jest pozbawione wyobraźni i nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem kilku zdań.
Kiepsko u mnie z wyobraźnią, ale czy to nie będzie czasem tak, że nadal będzie się tłukło w kółko tego samego moba, robiąc sobie króciutkie przerwy na sprytne króliki, nietopice, wilki i niedźwiedzie (albo co gorsza: na moby w szkole muda...)?W takim razie mogę zaproponować wersję własną, że mud będzie pamiętać historię kilkudziesięciu ostatnio zabijanych za doświadczenie mobów. Im więcej różnych mobów gracz zabije między dwoma zabójstwami tego samego moba, tym więcej doświadczenia za niego, a jeśli zabije tego samego dwa razy pod rząd, dostanie jakieś minimum. Byłbym bardzo szczęśliwy mogąc to zaprogramować. Zgadzacie się?
A sklepy? Czy nowy gracz nie czułby dreszczyku emocji, gdyby zamiast napisu zbroja [99] mógł zobaczyć:
- ciężka zbroja - (+99 do obrażeń, kp 100, zre + 10, siła +10 itp... - 4500000 monet?
Zrozumiałem! Ale mam obawy czy obecne krainy nadają się do tego. Zawsze mi się wydawało, że mobów jest zdecydowanie za mało... Poza tym, eskplorując jakieś miejsce, trudno jest się starać zabijać co rusz innego moba - tym bardziej, jak w krainie jest kilka instancji moba.Lam napisał(a):Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem :)
Nieprawda. Pisałeś o potworach w szkole, a one nie są "zabijane za doświadczenie", a więc to by nie pomogło. Musiałbyś przynajmniej punkt dostać za kogoś, żeby sobie zwiększyć punkty za danego dobrego przeciwnika.joerg napisał(a):Zrozumiałem!
Na wyższych poziomach (trzycyfrowych) - zdecydowanie za mało. Ale pomaga fakt, że możesz to nabijać mobami za kilka punktów, czyt. słabiakami, które lałeś 5 poziomów wcześniej.joerg napisał(a):Ale mam obawy czy obecne krainy nadają się do tego. Zawsze mi się wydawało, że mobów jest zdecydowanie za mało...
Eksplorując jakieś miejsce, szukasz przygody i wiedzy, a nie natychmiastowego zastrzyku poziomów.joerg napisał(a):Poza tym, eskplorując jakieś miejsce
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość