Moderator: łowcy trolli
Powsinoga napisał(a):Wilkołak - rasa pod dyskusję. Coś już o tej rasie mówiono, ale czas, by ciężar bycia "tymi złymi" rozlazł się nie tylko po wampirach z Familiae, jak jest obecnie. O wilokołakach zaraz sobie pogadamy.
Bard - o tej profesji sporo myślałem. Atrybuty etc. - jak w przypadku szpiega, umiejętności - wiele takich "ciekawych", kilka młóckarskich, można by dodać jakieś różne pieśni bitewne, kilka prostych zaklęć, jako rekompensatę ogólnej słabości dałoby się oczarowanie (żeby pan bard mógł się wyręczyć sługusem), może jakieś zaklęcie, dzięki któremu przez najbliższe godziny mamy korzystniejsze ceny w sklepach? Zresztą bard to raczej troszkę przenośne określenie, lepsze byłoby "pan do wszystkiego-do niczego" Ale jego zaistnienie mogłoby być całkiem ciekawe.
raz pierwszy od 2 miesięcy
Jakbym się wypowiadał w stylu "Dupa", to nie byłoby się niehybnie czego czepiać, chyba, że ktoś by się uwziął.Ja wcale nie jestem dyktatorem. To wszystko przez tę moją zbójecką gębę.
Wiesz, co to jest udawanie profesjonalnej roboty przez kowali? ;) Odbierzesz miecz, fajnie, cały nadziany kolcami ze wszystkich stron, kurde jak on to zrobił. Zapłacisz, odjedziesz i dopiero wtedy zobaczysz, iż kolce są przyklejone kropelkąDam ci mój miecz z infinitum (albo innego twardego cholerstwa) a ty nabijesz go kolcami, dobra? :)
(Ja)Szczurzyca napisał(a):Jednak mój pomysł z liczem chyba nie wypali, bo byłaby to zbyt potężna postać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości