Strona 1 z 1

O wojownikach

WiadomośćNapisane: Śr maja 18, 2005 8:47 am
przez Arthanis
Podczas walki wojownik dodatkowo może używać umiejętności zwanej "glanowaniem". Rozumiem, że powinna być jakaś interakcja, a nie tylko bierne przyglądanie się wynikom walki i ew. uciekanie. Zatem moja propozycja polega na tym, aby wojownik zamiast kopania miał jakiś specjalny atak (mogłyby być rożne), np. atak z wyskoku, zwód itp, które zużywałyby punkty ruchu, gdyż logiczne, że siląc się na jakiś bajer, delikwent się męczy.

Co sądzicie o takim pomyśle? (a w zasadzie jak się na to zapatrują Nieśmiertelni :???: )

WiadomośćNapisane: Śr maja 18, 2005 11:26 am
przez Gerino
Kiedyś pisałem o tym już coś. Technik w walce używa np. skrytobójca, on też potrafi lepiej kopać. Woj i tak jest mocny, więc po co go bardziej wzmacniać? Ja się trzymam mojej starej wersji:P

WiadomośćNapisane: Śr maja 18, 2005 11:35 am
przez Arthanis
Gerino napisał(a):Woj i tak jest mocny, więc po co go bardziej wzmacniać?

W zasadzie to nie chodzi mi o wzmacnianie, ale nawet może osłabienie, bo z moich obserwacji wynika, że kopać można do woli, natomiast uważam, ze nawet, jeśli zostawić kopanie, to można by zrobić, aby każdy atak z glana zużywał, powiedzmy 15pkt. ruchu :twisted:

WiadomośćNapisane: Śr maja 18, 2005 2:35 pm
przez Val
Ciekawa koncepcja, bardzo mi się podoba ten pomysł. Może zgłoś go w błędomacie w charakterze pomysłu?

WiadomośćNapisane: Pt maja 20, 2005 2:43 pm
przez Eth
Valdrabie - jak podajesz linka sprawdz go...

http://bledomat.lac.pl/bledy_ostatnie.php?kategoria=3

Arthanis - to jest najlepsze miejsce do zglaszania pomyslow...
Pomysly sa fajne nudnie wyglada jak taki woj robi ciagle to samo...
Fajnie by wygladalo gdyby ta sama umiejka - miala wiecej wariantow

Mysle ze Bogowie na pewno zainteresuja sie twoimi pomyslami tym bardziej ze sam jest sklonny pomoc przy ich wdrazaniu a co wazniejsze masz informatyczne zdolnosci :>

WiadomośćNapisane: Pn maja 23, 2005 12:49 pm
przez Arthanis
No dobra zgłoszone, a teraz zobaczymy co na to Wyższe Siły :wink:

WiadomośćNapisane: Pt maja 27, 2005 4:29 pm
przez Arthanis
Skif napisał(a):a co wazniejsze masz informatyczne zdolnosci :>

A zatem na <b>stronce</b> są moje <i>"dzieła"</i> Wiem że wszystko prezentuje się miernie ale w większości to zasługa moich rodziców, którzy z podziwu godną uporczywością i zawziętością odrywali mnie od kompa (ja jednak dzielnie się broniłem :grin:) w końcu skończyło się na tym, że ktoś nadgorliwy wyciągnął korki i pół roboty miałem z głowy :wall: . Ale w końcu udało mi się coś sklecić, a w przyszłości może doprowadzę to do jakiegoś porządku...

WiadomośćNapisane: Pt maja 27, 2005 7:11 pm
przez Gerino
A sprawdzałeś linki? :P

WiadomośćNapisane: So maja 28, 2005 2:39 pm
przez Februs
Hmmm, wyobrażasz sobie woja w pełnej zbroi ważącej około 50 kg podskakującego niczym jakiś wchodni mistrz sztuk walki i wykonującego wykop? Lepsze by były jakieś specjalne ataki, np. pełny obrót, półobrót, boczne ataki itp.

WiadomośćNapisane: So maja 28, 2005 5:24 pm
przez Willem
Lepiej zamiast kopania z wyskoku i podobnych trick'ów, bardziej chyba bliskich złodziejom i skrytobójcom, byłoby dodać coś w stylu natarcia, czyli wojownik w pełnym rynsztunku napiera swą masą na przeciwnika. Mógłby wówczas zadawać mu obrażenia albo chociaż przewrócić go. Co myślicie o tym pomysle?

WiadomośćNapisane: So maja 28, 2005 6:13 pm
przez Gerino
Na SD jest coś takiego jak uderzenie tarczą, o ile pamiętam (nie interesowałem się zbytnio:P)

WiadomośćNapisane: Śr cze 08, 2005 8:34 am
przez Dired
Może cos takiego jak miotanie broni ?
W ostateczności, np. w ostatniej fazie walki woj mógłby cisnąć, nie wiem, mieczem , sztyletem czy czymkolwiek, ale nazwane to byłoby jako np. rzut śmierci, albo jakoś inaczej...mogłoby to być np. uderzenie które przesądziłoby o rozstrzygnięciu walki(zadane w ostatniej fazie swojej jako ostatnie poderwanie, albo efektowne przypieczętowanie zwycięstwa, mogłoby zadawać krytyczną ilość obrażeń, przy powiedzmy dużej sile zadającego?

WiadomośćNapisane: Śr cze 08, 2005 10:43 am
przez Thail
... i pozbawiać broni w decydującej fazie walki...
Mam 15%, a jakiś koleś rzuca we mnie swoją bronią, wyciągam kilka eliksirów leczących i raczej mój przeciwnik nie ma zbyt wielkich szans. No, ale skoro wojownicy wolą walić pięścią, czy głową w czyjąś zbroję/tarczę, to już jego sprawa;P

WiadomośćNapisane: Śr cze 08, 2005 12:05 pm
przez Dired
Pewnie masz rację, dlatego myślałem o tej umiejętności jak o czymś w rodzaju ostatniego rozpaczliwego odruchu, jeśliby nasz bohaterski woj trafił przeciwnika to przechyliłby szalę na swoją korzyś, tak że przynajmniej mógłby w miarę bezpiecznie uciec z pola walki(bez broni oczywiście;)) ale uratowałby skórę,(można by się zastanowić jakim kosztem właściwie-(to musiąłobybyć naprawdę niezłe trzepnięcie żeby nie chciało się gonić naszego delikwenta)no ale ktoś zaczynając z nim musiałby się liczyć,że spotka go powiedzmy niespodzianka jak woj znajdzie się pod scianą.
Z drugiej strony wydaje mi się że ma on coś takiego jak blokada ucieczki kiedy jest w szale bitewnym, może to uderzenie odblokowywało by mu wtedy możliwość nawiania, jakieś otrzeźwienie czy coś?
Piszę to oczywiście jako folklor bo wiem jak skostniała jest to postać i w sumie dobrze, ale można sobie chyba pofantasyować? ;))))