>Szczerze powiedziawszy nie widzę takiego problemu jak Ty. Moje postacie zabiły z 10000 różnych mobów i tylko raz udało mi się zdobyć 500 pd, zupełnym przypadkiem zresztą
Ja niestety nie mam w sobie silnej woli, żeby nie zapamiętać postaci"500" i nie wrócić do niej w odpowiednim momencie
(poziom to zbyt łakomy kąsek, a może jestem tylko nieodpowiednio zwichrowany? )
>czy zawsze kolejny setny przeciwnik daje ci 500
ano właśnie, można sprawić, że będzie.Proszę Cię teraz Lamie, odbierz mi swoją boską mocą chęć takiego działania, a zakończą się me narzekania.
>Być może zaraz przedstawisz obliczenia z których będzie wynikało, że dwa moby po 500 + 198 mobów dla zabójstw i kasy zabija się szybciej niż 10 mobów po 100 + 10 mobów dla kasy, wtedy się zastanowię, czy naprawdę tak jest, chwilowo w to niezbyt wierzę :)
Skoro zamknąłeś ten wątek w błędomacie rozumiem, że pytasz retorycznie, ale zdaje się, że dotknąłem pewnej filozofii.
O co chodzi?Szybciej czy wykwintniej?
O nagradzaniu wspomniałem podając pierwszy z brzegu przykład, nie sądziłem że go rozłożysz na czynniki, wiem że z mobem nie "pogram" w ten sposób.
W sumie zadaję pytanie;o co chodzi, czyżby w najwyższych strukturach władzy usadowiła się koteria, której zależy na utrzymaniu widocznego taryfikatora zabójstw?, chciałbym tylko aby szlachectwo do którego dążymy było kryształowe.(abym z dumą nosił miano BOHATER
)
, ogólnie kolesia nie kapuję 