Moderator: łowcy trolli
Z tym się zgadzam, a na dodatek uważam, że taka otoczka "śmierci" jest nudna już po drugim odwiedzeniu czyśćca. Ale naprawdę trudno jest wymyślić coś lepszego.zresztą tak jak teraz jest to "utrudnienie" związane ze znalezieniem własnego ciała jest do d%$y: -ciała nie potrafią odnaleźć osoby które grają pierwszy raz (np. ja :P - choć z tego "wyrosłem") a pozostali odnajdą je napisząc kilka razy w lub n i po kłopocie. Z tego wynika że szukanie swych przedmiotów ma "utrudnić" grę nowicjuszom, którzy nie wiedzą nawet jak sie poruszać, albo graczom którym padło łączę. W obu przypadkach wydaje mi się że pomysł z odnajdywaniem ciała jest do bani.
Nie. Grać w Quake'a można na wiele sposobów, wymienię dwa. Pierwszy to taki, w jaki gra się właśnie w Laca - tak sobie, popykać: zabić jak najwięcej, zginąć jak najmniej razy. Można też "zawodowo", więc na kasę albo inne myszki po 500 złotych i karty graficzne po 1500. Gdyby w Quake'a dało się grać tylko w ten drugi sposób, miałbyś rację.I przy okazji: joergu, jednak są statystyki wygranych meczów, a one zależą od zabójstw w meczu, które w bezpośredni sposób zależą od jakości łącza. A LPB wygrywają w ligach pieniądze, słabsze czy lepsze statystyki w Lacu to nic przy możliwości wygania dużej kasy, nie?
a) łażenie po czyśćcu jest nudne i psuje rozgrywką (choćby minimalnie)***!!!nie utrudnia gry tylko sprawia że jest nudniejsza!!! ***
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości