Utrata połączenia c.d. :(

Ogólne forum o Lacu, otwarte dla wszystkich.

Moderator: łowcy trolli

Utrata połączenia c.d. :(

Wiadomośćprzez pinusaristata » Pn kwi 30, 2007 8:38 pm

Mam pytanie odnośnie jednego problemu, który na forum został poruszony a nie doczekał się (wg. mojej opinii) porządnego rozwiązania. Chodzi mi o utratę połączenia w trakcie walki itp. - czy naprawdę nie można było czegoś ustawić aby przedmioty nie znikały tak szybko z ciała (a właściwie by ciało tak szybko nie znikało). Pisząc to jestem zdenerwowany :P więc za wszelkie pomyłki przepraszam. Już po raz 3! w przeciągu ostatniego tygodnia padło mi łączę w trakcie walki - i straciłem caly ekwipunek. O dośw. sie nie będę kłócił - 2-3 min. i można je odrobić - ale strata ekwipunku boli. Oczywiście można powiedzieć że jego też można "odzyskać", ale 1)jest to czasochłonne 2)denerwujące i 3)SZCZEGÓLNIE denerwujące jak tracimy ekwipunek gdy dopiero go co uzyskaliśmy (tak było w moim przypadku-2 raz zginąlem z powodu łącza - uzbierałem sprzęt i cieszyłem się nim jakieś 2 dni :( do następnej straty ). Temat ten był już tu opisany, ale potraktowany pobłażliwie - co wynikało o ile mnie pamięć nie myli z trudności związanej z rozkładem ciała. W takim razie czy nie prościeł byłoby po śmierci ustawić jakiś skrypt - po śmierci gracz budzi się w czyścu a jego rzeczy są w jakiejś urnie lub skrzyni którą on tylko może otworzyć? Ewentualnie niech nie traci ekwipunku - skoro złoto zostaje to i ekwipunek może - byłoby bardziej logiczne (no bo tak jest : postać umiera jej rzeczy gdzieś znikają ale złoto nie :? ) - zresztą tak jak teraz jest to "utrudnienie" związane ze znalezieniem własnego ciała jest do d%$y: -ciała nie potrafią odnaleźć osoby które grają pierwszy raz (np. ja :P - choć z tego "wyrosłem") a pozostali odnajdą je napisząc kilka razy w lub n i po kłopocie. Z tego wynika że szukanie swych przedmiotów ma "utrudnić" grę nowicjuszom, którzy nie wiedzą nawet jak sie poruszać, albo graczom którym padło łączę. W obu przypadkach wydaje mi się że pomysł z odnajdywaniem ciała jest do bani.
No - to się wypłakałem :D
Czekam na jakieś komentarze - z góry przewiduję krytykę Lama :P więc mam nadzieję że jacyś gracze staną w mojej obronie :D.
P.S. nota do bogów - przyjmując że mój apel może (na pewno) nie będzie wysłuchany czy istnieje jakaś szansa indywidualnego zatrzymywania moich przedmiotów kiedy stracę połączenie?
Emblemat użytkownika
pinusaristata
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): N kwi 08, 2007 11:52 am
Lokalizacja: L. P-9-74 ;)

Wiadomośćprzez joerg » Pn kwi 30, 2007 9:44 pm

zresztą tak jak teraz jest to "utrudnienie" związane ze znalezieniem własnego ciała jest do d%$y: -ciała nie potrafią odnaleźć osoby które grają pierwszy raz (np. ja :P - choć z tego "wyrosłem") a pozostali odnajdą je napisząc kilka razy w lub n i po kłopocie. Z tego wynika że szukanie swych przedmiotów ma "utrudnić" grę nowicjuszom, którzy nie wiedzą nawet jak sie poruszać, albo graczom którym padło łączę. W obu przypadkach wydaje mi się że pomysł z odnajdywaniem ciała jest do bani.
Z tym się zgadzam, a na dodatek uważam, że taka otoczka "śmierci" jest nudna już po drugim odwiedzeniu czyśćca. Ale naprawdę trudno jest wymyślić coś lepszego.

Konieczność łażenia po czyśćcu w razie śmierci i możliwość utraty ekwipunku w razie nie zdążenia przed rozkładem ciała pewnie są po to, żeby graczom naprawdę nie opłacało się ginąć. Dobra, ale jak się ginie n-ty raz, to to jest raczej przykry obowiązek i jest to dla niektórych na tyle zjadliwe, że potrafią zabijać się tak długo, aż kupiona przez nich przemiana ich usatysfakcjonuje.

Za trudno też nie być może, bo ginie się często i to by tylko zniechęcało do gry. Pomyślałem, że może zrezygnować z czyśćca i ustalić, że za śmierć płaci się podatek. Ale od całości nie, bo to za dużo, a od tego, co w portfelu też nie bardzo, bo postacie stworzone by bić się z postaciami innych graczy będą chodzić bez kasy i śmierć wtedy będzie dla nich karą po prostu żadną (bo co tam dla nich strata doświadczenia).

Trudno mi tu cokolwiek wymyślić sensownego, ale z zgadzam się twierdzeniem, że czyściec to niewypał.
joerg
 
Wiadomości: 361
Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 2:13 pm

Wiadomośćprzez pinusaristata » Pn kwi 30, 2007 9:56 pm

Czyściec mógłby zostać-zawsze to jakieś sensowne zakończenie śmierci. Ale bieganie po nim jest wnerwiające-i tak się za chwilę znajdzie przedmioty (jak się nie straciło Połączenia-co zainicjowało ten temat). A co do pomysłu ze stratą złota- hmmm?- już lepiej stracić wszystkie złoto i trochę doświadczenia niż przedmioty -tego typu strata mogłaby zachęcić do większej efektywności (czyli siekania bogatych mobów) - złoto w końcu nie jest problemem(??) - a przedmioty jak były uzbierane z wszystkich krain-hmmm-lataj z Midgaardu nagusieńki do Drimith i Valisandrii po jakieś pierścionki czy coś...-takie rzeczy potrafią dobić :(.
Emblemat użytkownika
pinusaristata
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): N kwi 08, 2007 11:52 am
Lokalizacja: L. P-9-74 ;)

Wiadomośćprzez Lam » Wt maja 01, 2007 9:07 am

Co do straty połączenia: komputer gdzieś daleko w Internecie (np. serwer Laca) nie ma możliwości sprawdzenia, czy skończył Ci się prąd, pies przegryzł kabel sieciowy, czy "padło" łącze międzynarodowe, czy po prostu zamknąłeś okienko programu. Tłumaczyłem to już kilka razy, że technicznie nie da się stwierdzić, dlaczego dane połączenie "zdechło". Na tym forum temat zgodności ze standardami protokołów z jakiegoś powodu wywołuje jedynie oburzenie stada głupców, więc nie będę powtarzał, kto ponosi winę za niemożność ustalenia, dlaczego rozłączyło gracza.

Tak więc, nie widzę różnicy między zamknięciem okna a padem łącza, co powoduje, że brak mi możliwości technicznych do zrobienia czegokolwiek z tym problemem.

Z drugiej strony, nie widzę powodu, abym to ja miał płacić za niekompetencję inną niż własną. Twój dostawca Internetu nie potrafi Ci go dostarczyć, a to ja jestem winny, że nie możesz grać jak człowiek? Wolne żarty. To tak, jakbyś się domagał od właściciela autostrady, żeby Cię przewiózł lawetą 200 km za darmo, bo Twój samochód nie jest "na chodzie". Bez jaj...

Są gracze, którzy wolą ginąć, tracić doświadczenie, ekwipunek i złoto, niż reklamować usługę, a w przypadku niekompetencji dostawcy (twierdzi, że jest dobrze, lub że nie da się lepiej), wypowiedzieć umowę i kupić gdzie indziej usługę na poziomie. Oczywiście szanujemy ich ;)

Co do odnajdowania ciała: po pierwsze, nowicjusze do 5 poziomu nie muszą się przedzierać przez czyściec. Po drugie, rozwiązanie może nie jest idealne, ale nikt nie zaproponował lepszego. Jeśli ktoś sobie życzy, możemy temat istnienia czyśćca przenieść do innego tematu na forum. Różne propozycje były, plany pewnych ciekawych, moim zdaniem, zmian, też. To nie jest temat o tym i nie będę się rozpisywał, bo i tak wiem, że nie czytacie wiadomości tak długich, jak ta.

Co do noty: każdy, kto kiedyś dostał specjalne względy, z czasem zaczął ich nadużywać.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez pinusaristata » Wt maja 01, 2007 8:33 pm

Ha.
Odpowiedzi o podobnym charakterze się spodziewałem, więc nie jestem zdziwiony. A więc :
1) tak, zgadza się - to nie ty ponosisz odpowiedzialność za dostawę mi internetu, choć to dziwne :P -..., ale ja nie lamentowałem w swoim poście o to że mi łącze pada i net nie działa, ale że element gry jakim jest śmierć może spowodować dyskryminację graczy o niestabilnym połączeniu-hmm, np. mnie (jak chcesz napisz sobie że to egoistyczne) P.S. o pieniądzach (p. autostrada) też nie było mowy (na razie.... :) )
2)co do wspomnianych graczy - kolejna dyskryminacja "innych" graczy przez supremacje tych co chcą tracić ekwipunek, złoto i doświadczenie -nie dość że mają możliwość pozbycia się własnych przedmiotów - komenda upu wsz, i złota o doświadczeniu nie wspominając - to Lac ich nagradza również przez to , że mogą się rozłączać, ginąć i tracić ww. elementy - "inni" chcą również prawo do zachowywania swojego ekwipunku :D, a także prawo do równości, wolności i braterstwa (NOTA dla tych co trenują na początku sil i bud zamiast int i mad - zastosowałem tu tzw. ironię - więcej na jej temat możesz znaleźć w słowniku języka polskiego, ewentualnie za kilka lat na lekcjach polskiego w gimnazjum pani wytłumaczy ci cóż to takiego jest :P )
3) hmm., jak podkreślałem nie chodzi mi o trudność z odnalezieniem ciała...bla bla bla....
4)"...nie będę sie rozpisywał, bo i tak wiem, że nie czytacie wiadomości długich jak ta." - hmm, czytamy, tylko że (jak w innym poście było to wspomniane) piszerz BARDZO MAłO tak długich wiadomości jak ta :P .
Emblemat użytkownika
pinusaristata
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): N kwi 08, 2007 11:52 am
Lokalizacja: L. P-9-74 ;)

Wiadomośćprzez Lam » Śr maja 02, 2007 10:03 am

Pojmij, to nie ja odbieram Ci prawo wyboru, co zrobisz z postacią i sprzętem.

Odbiera Ci je naciągacz, który sprzedał Ci dostęp do Internetu, a potem się nie wywiązuje z umowy. To z nim walcz, nie mną.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez pinusaristata » Śr maja 02, 2007 12:33 pm

Lamie, powtórzę i ja jeszcze raz: to że mam dostawcę do bani to jedna sprawa (i muszę mieć :((( - umowa) - a to że sprawa śmierci jest źle opracowana to druga. Przeczytaj powyższe uwagi nt. śmierci postaci oraz temat, który zapewne zrodził się po moich uwagach ("Konsekwencje śmierci")-bo myślę, że cały czas chcesz przerzucić odpowiedź na główny problem tego tematu .
Temat dostawcy internetu uważam za zamknięty już w "Problemy - odświeżanie".
Emblemat użytkownika
pinusaristata
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): N kwi 08, 2007 11:52 am
Lokalizacja: L. P-9-74 ;)

Wiadomośćprzez zayl » Śr maja 02, 2007 7:28 pm

Tylko czemu nikt nie dał sensownego pomysłu zastąpienia tego, "źle dopracowanego systemu śmierci"?
Tak jak wspominał Lam, to Twój dostawca internetu odpowiada za Twoje problemy, a znalezienie ciała nie jest wcale sprawą trudną.
Emblemat użytkownika
zayl
 
Wiadomości: 47
Dołączył(a): N sie 21, 2005 10:27 pm

Wiadomośćprzez pinusaristata » Cz maja 03, 2007 10:22 am

Ad1) pomysły nt. śmierci umieściłem w błędomacie w dziale pomysły
Ad2) jak już wielokrotnie wspomniałem nie chodzi tutaj o łącze-nawet jakbym miał db działające, to, jak inni, byłbym/jestem znudzony bieganiem po czyscu -to po pierwsze, a po drugie każdy teoretycznie może mieć problemy z łączem- a to komp się zawiesi, a to ktoś z rodziny wykręci korki itp. - są różne losowe przypadki, a jak jest możliwość poprawy elementów gry, która zapobiegnie negatywnym skutkom ww. zdarzeń, przy jednoczesnej /ogólnej/ poprawie muda to czemu nie?
Emblemat użytkownika
pinusaristata
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): N kwi 08, 2007 11:52 am
Lokalizacja: L. P-9-74 ;)

Wiadomośćprzez Aerion » Cz maja 03, 2007 2:48 pm

Może ja się wypowiem. Gdyby spojrzeć w skali ogólnokrajowej, okazałoby się iż wielu graczy Laca ma problemy z dostawcami internetu, a tym samym często traci łącze podczas walki. Uważam, że przywoływanie się podczas utraty łącza jest raczej mało skuteczne - czasami gracz potrafi bez jego wiedzy stracić 500 doświadczenia, a i tak zginąć. Natomiast po poziomie 50 przywołanie w ogóle nie działa i utrata doświadczenia podczas walki to w 80% przypadków pewna śmierć.
Może zamienić to na samoistne uciekanie, a następnie wychodzenie PP
bądź WTEDY przywołanie?
Rozumiem, że niektórzy wykorzystywaliby to chociażby w walkach z graczami, jednak... myślę, że ograniczyłoby to przykre wypadki z utratą mozolnie zbieranego czasem sprzętu, a przy tym masy doświadczenia.
Emblemat użytkownika
Aerion
 
Wiadomości: 91
Dołączył(a): So maja 06, 2006 7:46 pm

Wiadomośćprzez joerg » Cz maja 03, 2007 4:22 pm

Może zamienić to na samoistne uciekanie, a następnie wychodzenie PP
bądź WTEDY przywołanie?
Mega glupie :)
joerg
 
Wiadomości: 361
Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 2:13 pm

Wiadomośćprzez Aerion » Cz maja 03, 2007 5:23 pm

Dlaczego? Ucieczka raczej wychodzi częściej od modlitwy o przeniesienie, a poza tym gracze powyżej 50 poziomu nie byliby skazani na zgon.
Emblemat użytkownika
Aerion
 
Wiadomości: 91
Dołączył(a): So maja 06, 2006 7:46 pm

Wiadomośćprzez Miri » Cz maja 03, 2007 5:59 pm

Rany, nie rozumiem was. Dlaczego dążycie do maksymalnego uproszczenia gry? Zdarzenia losowe - bywa. Jednemu wykręcą korki, to trudno, pozbiera sprzęt jeszcze raz. Jak w życiu, nie?
Poza tym głupie jest takie maksymalne upraszczanie i "uprzyjemnianie" gry. To na krótką metę działa. Chwilę będzie z tym dobrze, a potem po pierwsze się znudzi gra, a po drugie wymyślicie coś nowego. W końcu zażądacie żeby w ogóle się nie umierało, bo to nieprzyjemne i się traci doświadczenie, a na dodatek przenosi się po śmierci do innej krainy niż ta, w której się zginęło i trzeba tam iść, a nie daj boże płynąć! Och, dramat!
Ogarnijcie się :)
Emblemat użytkownika
Miri
 
Wiadomości: 109
Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:32 pm
Lokalizacja: spoza postaci

Wiadomośćprzez Val » Cz maja 03, 2007 7:11 pm

A jeśli naprawdę nie możecie sobie poradzić, bo net Wam wywala co dwie minuty, to albo zmieńcie operatora, albo przestańcie atakować przeciwników, za których będziecie dostawać wyłącznie 250 ds, a przerzućcie się na tych po 100-150 - oni Was nie zabiją tak łatwo, gdy wywali Wam łącze. Nie każdy jest Malvenem;).
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Lam » Cz maja 03, 2007 8:14 pm

Spróbuję inaczej:

Lac ma wymagania minimalne. Jest to sprawne łącze do Internetu o niskiej przepustowości, ale odpowiednim czasie reakcji. Jeżeli tego nie posiadacie, nie powinniście grać, bo odbiór gry jest nie taki, jaki być powinien (czyli nie gra się Wam tak dobrze, jak ja bym chciał, aby w moje dzieło się grało).

Każda gra komputerowa ma jakieś wymagania. Lac ma, moim zdaniem, naprawdę niskie, niższe sto razy od wszystkich nowych trójwymiarowych gier. A Wy chcecie jeszcze mniej?! Dość.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Gerino » Cz maja 03, 2007 11:26 pm

To ja tylko zasugeruję przypomnienie sobie, ile razy zginęliście w CS, Unrealu czy innym Quake'u przez lagi :}
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Emblemat użytkownika
Gerino
 
Wiadomości: 2179
Dołączył(a): Wt wrz 24, 2002 6:23 pm

Wiadomośćprzez joerg » Pt maja 04, 2007 8:23 am

Bardzo dużo, masz rację. Ale podstawowa różnica jest taka, że statystyki zgonów nie trzymały się mnie i żaden klan sobie nie notował ile razy któryś z jego członków mnie z'fragował (czyli z niemieckiego na polski: zapytał).
joerg
 
Wiadomości: 361
Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 2:13 pm

KONIEC

Wiadomośćprzez pinusaristata » Pt maja 04, 2007 9:32 am

Ehhhh, widzę że moje słowa są rzucana jak grochem o ścianę. Zastanawiałem się co mogło być przyczyną wszystkich nieporozumień i doszedłem do wniosku, że mogło to być: 1) mój heraklitejski sposób pisania, 2) "kłopoty" Lama i niektórych innych osób z czytaniem i interpretacją tekstu. Cóż - jeśli problemy wynikły z p.2 - to nic nie poradzę. Jednakże jakby chodziło o mój styl - postaram się sprostować i uprościć niektóre rzeczy, aby były bardziej zrozumiałe. Jak Gerino usprawiedliwię się - "taka praca" :P. A więc :
1) tytuł tematu - widzę że to 1-szy problem, gdyż w moim zamyśle nie było przedstawianie problemu połączenia, ale temat był spowodowany/natchniony/zainicjowany przez problemy jakie miałem z łączem
2) ogólne sedno tego tematu: problem śmierci postaci jest niedopracowany, a moje argumenty brzmią: a) łażenie po czyśćcu jest nudne i psuje rozgrywką (choćby minimalnie)***!!!nie utrudnia gry tylko sprawia że jest nudniejsza!!! *** b) mogą się pojawiać problemy ze stratą ekwipunku podczas śmierci [przypadki jw.! + i NIE TYLKO, wyobraźmy sobie sytuacje że ktoś walczy, a tu nagle "musi" się udać do ubikacji he he :P) c) obecny stan jest nielogiczny (to akurat mało ważne - wiem) - tracimy ekwipunek, a złoto zostaje?
3) te rzeczy spowodowały że zechciałem napisać temat, który mógłby poprawić rozgrywkę - ale większość osób z Lamem na czele się uwzięła na moje łącze -zresztą zobaczymy, może nikt nie przeczyta tej wypowiedzi i od razu powie: "to wynika z twojego łacza, nie zawracaj głowy..." ***!!!już kilka razy powtarzałem - temat ten nie jest związany ze sprawami technicznymi, ale widać gadam na marne!!!***
4) w wyniku mojego postu, okazało się jednak, że co niektórzy zrozumieli o co mi chodzi, i tak mamy obecnie 2(3) solucje:
a) moja "wizja" - minimalizujemy czyściec do minimum, oraz sprawiamy by postać miała ekwipunek przy sobie
b) jak w temacie. konsekwencje śmierci (który jak większość tematów powoli odchodzi od głównego problemu) - m.in. podkręcamy grę - postać traci wszysko, lub dostaje jakieś losowe przedmioty itp.
3)wariant 3 - Lamowski - tu zacytuje słowa pewnej osoby jak czekała w ZUSie na jakieś dokumenty, a nie mogła porozmawiać z kierowniczką : "(....) to co robi kierowniczka, pewnie kawę pije i opier$@la petentów(....)" [he he - byłam tam to się uśmiałem]
4) mam nadzieje że wystarczająco sprostowałem, teraz odpowiem na zarzuty jakie się tu pojawiły:
a)Zayl - już dałem
b) Miri - ha ha - jakie uproszczenie? - z twojej wypowiedzi jasno wynika, że chodzi Ci o uproszczenie typu "pójdźmy na łatwiznę" - niech gra będzie jak najłatwiejsza... nie sądzę aby to co zaproponowałem było takim uproszczeniem - biegać po czyśćcu i znaleźć rzeczy to nie problem, tylko jest monotonne (szczególnie jak ktoś lubi często umierać), czyli nie dodaje nic ciekawego do rozgrywki, a może ją popsuć (p. problemy ze stratą połączenia - UWAGA - tu odwołuje się do tego problemu, ale nie jest on sednem sprawy - chodzi mi o to że czyściej w swej konstrukcji nie jest ciekawy, a polepszając go wg. mojego pomysłu można poprawić gre i wyeliminować przykrości związane z łączem, odejściem od kompa na czas walki itp... [Miri - mógłbym jeszcze długo gadać o niezrozumieniu przez ciebie tematu, ale wyczerpały się już me moce)
c) Val - odpowiedź nie związana z tematem
d) Lam - "o wymaganiach gry" - hmm, jak przypadkiem przeczytasz tą odpowiedź to może w końcu zrozumiesz że nie chodzi mi sprawy techniczne (ale już wątpie - właświe to myślę że zobaczę twoją odpowiedź w stylu "to wina twojego łącza" - he he - nie śmieszne nie straszne - widzę że lubisz czarny humor :P
e) Gerino i Joerg - nie na temat - powinniście pisać o tym na forum Unreal'a czy Quake'a - w Lacu system "fragowania" wygląda w końcu nie co inaczej, nie?
Uff- to chyba wszysko.
Emblemat użytkownika
pinusaristata
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): N kwi 08, 2007 11:52 am
Lokalizacja: L. P-9-74 ;)

Wiadomośćprzez Lam » Pt maja 04, 2007 11:02 am

To Ty nie rozumiesz.

W tym temacie omawiamy kłopoty, które sprawia Ci utrata połączenia. Na konsekwencje śmierci wydzieliliśmy oddzielny temat. To Ty zacząłeś tutaj pisać, aby robić wyjątki dla tych, którzy mają gorsze łącza, a w szczególności, aby zrobić wyjątki dla Ciebie. Ja się do tego ustosunkowuję.

W tym temacie ciągniemy temat, który rozpocząłeś, czyli: konsekwencje śmierci są większe, kiedy ktoś ma słabe łącze. Większe, czyli częściej trzeba przelatywać w poszukiwania ciała, a także czasem może się okazać, że ciała już tam nie ma, bo łącze wstało godzinę później. Odpowiedzią na to może być dostosowanie gry do słabych łącz, ale nie będzie. Lac pozostanie grą dla ludzi z dostępem do Internetu, a nie jego namiastką.

W drugim temacie rozmawiamy o konsekwencjach śmierci. Tam możesz przeczytać, że czy takie, czy inne jej konsekwencje, zawsze służą one do tego, aby śmierć była nieprzyjemna. Obecna śmierć jest może nie najciekawsza, ale spełniająca to założenie. Ty widzisz tu problem, ale to bardzo dobrze - bo Ty masz widzieć problem dla siebie, po to, żeby nie chcieć ginąć.

Poza tym, jak pisał, zdaje się, Gerino, równie dobrze możesz zacząć się domagać, abyś po śmierci zmartwychwstawał w miejscu, bo nie tylko wychodzenie z czyśćca jest nudne, ale jeszcze nudniejsze jest przedzieranie się (a płynięcie, to już w ogóle) do krainy, gdzie chcesz coś robić. Powtórzę: śmierć ma być dla Ciebie nieprzyjemna, chociaż trochę. Ktoś już też pisał, że wkrótce zaczniecie się domagać nieśmiertelności, bo śmierć tylko psuje grę. Ja to właśnie widzę w tym temacie.

I przy okazji: joergu, jednak są statystyki wygranych meczów, a one zależą od zabójstw w meczu, które w bezpośredni sposób zależą od jakości łącza. A LPB wygrywają w ligach pieniądze, słabsze czy lepsze statystyki w Lacu to nic przy możliwości wygania dużej kasy, nie?
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez joerg » Pt maja 04, 2007 11:49 am

I przy okazji: joergu, jednak są statystyki wygranych meczów, a one zależą od zabójstw w meczu, które w bezpośredni sposób zależą od jakości łącza. A LPB wygrywają w ligach pieniądze, słabsze czy lepsze statystyki w Lacu to nic przy możliwości wygania dużej kasy, nie?
Nie. Grać w Quake'a można na wiele sposobów, wymienię dwa. Pierwszy to taki, w jaki gra się właśnie w Laca - tak sobie, popykać: zabić jak najwięcej, zginąć jak najmniej razy. Można też "zawodowo", więc na kasę albo inne myszki po 500 złotych i karty graficzne po 1500. Gdyby w Quake'a dało się grać tylko w ten drugi sposób, miałbyś rację.
joerg
 
Wiadomości: 361
Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 2:13 pm

Wiadomośćprzez Gerino » Pt maja 04, 2007 4:57 pm

Więc można sobie w Laca "popykać" i nie przejmować się ewentualnymi zgonami :)
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Emblemat użytkownika
Gerino
 
Wiadomości: 2179
Dołączył(a): Wt wrz 24, 2002 6:23 pm

Wiadomośćprzez Ral » Pt maja 04, 2007 5:04 pm

a) łażenie po czyśćcu jest nudne i psuje rozgrywką (choćby minimalnie)***!!!nie utrudnia gry tylko sprawia że jest nudniejsza!!! ***


Przecież nikt Cię nie zmusza do umierania, tym samym do trwonienia czasu na wędrowanie po czyśćcu. Nie musisz chodzić do gildii, szkoły, piekarni itd.
Namawiam żeby łatwo nie pozbywać się trwale związanych z Lacem elementów świata, jakim jest też czyściec, a raczej do zastąpienia losowego błądzenia, jakimś innym rozwiązaniem. Na przykład umieszczaniem w nim dusz na dłużej, gdy te na to zasługują, bądź od razu dać możliwość wyjścia tym, którym bogowie sprzyjają (moralność?).
Emblemat użytkownika
Ral
 
Wiadomości: 60
Dołączył(a): Wt sie 15, 2006 1:01 pm

Wiadomośćprzez Gerino » Pt maja 04, 2007 7:27 pm

O, uzależnienie tego od moralności to dobry pomysł. A raczej: byłby, gdyby tejże moralności nie było aż tak łatwo zmienić.
Więc np.
dla moralności >=0: 5 + (M/50) % szans na "bożą łaskę", czyli ominięcie wszystkich nieprzyjemności, w przeciwnym wypadku normalny czyściec
dla moralności <0: 5 - (M/50) % szans na coś całkiem przeciwnego, np. umownie nazwijmy to "piekło", gdzie żeby wrócić do żywych trzeba by się trochę namęczyć, w przeciwnym wypadku zwyczajny czyściec, tylko trochę bardziej skomplikowany.
...gdzie M to moralność z przedziału <-1000, 1000>
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Emblemat użytkownika
Gerino
 
Wiadomości: 2179
Dołączył(a): Wt wrz 24, 2002 6:23 pm

Wiadomośćprzez Myisab » Pt maja 04, 2007 8:45 pm

"[he he - byłam tam to się uśmiałem]"
?!? Moze:
"[he he - bylem tam to sie usmialem]"

"żeby wrócić do żywych trzeba by się trochę namęczyć, w przeciwnym wypadku zwyczajny czyściec, tylko trochę bardziej skomplikowany."
To jak mam zla moralnosc i mnie zabije pszczola, wyladuje w czysccu to znajde wyjscie troche (bardzo troche) pozniej niz wczesniej?
A moze zrobic "slepe uliczki"?
"Lecz pamiętaj naprawdę nie dzieje się nic, i nie stanie się nic aż do końca..."
Emblemat użytkownika
Myisab
 
Wiadomości: 77
Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 4:37 pm
Lokalizacja: B-B

Wiadomośćprzez Val » N maja 06, 2007 8:43 pm

Pisuarnisto, a jeśli masz naprawdę, naprawdę słabe łącze, to zagraj w Otchłań, w ADOMa, w inne gry przeznaczone specjalnie dla Ciebie, ale daj spokój z Lacem, bo Lam marnuje tu na Ciebie swój cenny czas, który mógłby przeznaczyć na wymyślanie kolejnych sposobów na utrudnienie graczom życia, co jednocześnie sprawiłoby je dużo ciekawszymi. Bo przecież czego, do jasnej cholery, chcemy, jeśli nie tego, by świat Laca stawiał nam coraz większe wyzwania i nie nudził. Jeśli tego nie rozumiesz, idź tam->.
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?


Powrót do Lac



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron