Forum Laca

przez **Octopus** » So gru 29, 2001 4:27 pm

Idzie sobie po placu świątynnym pewna postać, której brakuje do końca poziomu około 100 doswiadczenia. Nagle znienacka ktos ją atakuje i zabija, nawet nic sie nie odzywając. Postać traci około 400 [doświadczenia?], nie mając szans się obronic i w ogóle mogąc jedynie biernie czekac na śmierć. Potem gracz ten dowiaduje się, iż właśnie stoczył pojedynek z jakąś inną postacią. I co? Traci od cholery doświadczenia, bo komus sie nudziło. Trzeba cos z tym zrobić. A jesli nie, to chociaż gracze mogli by się wykazywać jakąś uprzejmością i pytać sie najpierw (przed pojedynkiem). Nie wiem jakie są odczucia innych graczy na tą rzecz.

przez **Ukyo** » N gru 30, 2001 11:55 pm

hmm. ja mowiac szczerze sie jeszcze nie spotkalam z takim zachowaniem, ale problem nie jest mi obcy. osobiscie uwazam takie zachowanie za "nieczyste" i nie pochwalam takiego postepowania.... no ale coz sa gracze i "gracze"

przez **Gloin** » Pn gru 31, 2001 2:31 pm

Buehehe Ukyo...to jest meskie imie...

przez **Shaitis** » Cz sty 03, 2002 10:29 pm

hmm wbrzmi znajomo

_________________
Live by Honor, Kill by Stealth, Follow The Blind, Rest in Chaos and leave mercy behind!

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Shaitis dnia 2002-01-03 21:30 ]

przez **Gloin** » So sty 05, 2002 6:03 pm

Hehz..rotfl Fox jestes żenua...
Po co sobie zakladasz 2 konto ?

przez **Shaitis** » N sty 06, 2002 10:42 pm

hm a czemu nie ??? ale chyba odbiegamy od tematu zalozonego tu . jak masz pytania to wrzucaj na prywki

thats all

Fox

przez **Ganeon** » Cz sty 17, 2002 4:22 pm

Zdazylo mi sie kiedys walczyc z innym graczem, dolkadniej zostalem zaatakoway... Gracz ten byl odemnie neco slabszy... dla spokoju sumienia - ucieklem, a potem go zbluzgalem (tylko slownie i w zaciszu mojego pokoju). - co wy na taka strategie?

przez **Shaitis** » Cz sty 17, 2002 11:34 pm

hmm zakladajac ze nie zaatakowal cie prze przypadek to pomysl byl ok... wiem ze to nie na miejscu ale na cygnusie podczas kreowania postaci wybieralo sie sciezke swiatla ciemnosci... nie roznily sie niczym oprocz tego ze gracze ze sciezki swiatla nie mieli dostepu do komend "player killerowych" i nie mogli byc rowniez atakowani i vice versa... rozwiazanie te mialo oczywiscie wady [.... ale mnie ten koles wkurw... gdyby nie to ze nie moge go zaatakowac to.....] itp oczywiscie po poproszeniu boga o zmiane sciezki zazwyczaj to robili... Sadze ze na lacu moglobu powstac podobne rozwiazanie nie koniecznie oparte na w.wym. Cygnusie

przez **Montezuma** » Pn sty 21, 2002 2:25 pm

Hmm.. tak to juz jest. W swiecie roznie sie zdarza a walki to nie tylko honorowe pojedynki. Jezeli skrytobojca chce kogos zamordowac to nie wzywa go na pojedynek tylko wyczekuje najkorzystniejsdzej dla niego chwili. Podobnie jest na mudzie, jezeli gracz chce byc morderca, to moze korzystac z roznych sposobnosci. To nie jest fair ale tez nie musi.
Bynajmniej nie usprawiedliwiam mordercow, ale wskazuje na pewne analogie. Z tym ze wedlug mnie powinna byc mozliwosc podania do sady takiego mordercy :P
Narazie to tyle :P

Montezuma

przez **Shaitis** » Wt sty 22, 2002 6:17 pm

ta faktycznie kazdy robi sobie postac i ma jakas wizje... dlatego sadze ze podane wczesniej przeze mnie rozwiazanie powinno miec jakis odzew

przez **Erik** » Pt lut 15, 2002 5:18 pm

Mam wizje!
Mam obsesje!
Zniszczyc -*-!
Nigdy nie wyzwalem zadnej na pojedynek.
I bardzo dobrze.

Erik

PS. Nie pytajcie mnie skad wziak sie taki moj sens zycia... Nie pamietam. Wiem co musze robic zeby zyc (Krew! -*-! Jesc! Pic!) :)

przez **Kerro** » N lut 17, 2002 12:45 am

Oj coś selektywnie tępisz -*- ;-/

Kerro, również z -*-

przez **Erik** » N lut 17, 2002 7:27 pm

Dobrze!

Przyjmuje wyzwanie!

Nastepnym razem jak sie pojawi jakas -*- pomiedzy poziomem 16 a 30 (wojownicy tylko do 26) ktora bedzie chciala zginac (albo zapuscic zeby ...) prosze note z data i godzina.

Pozdrawiam wszystkich fanow.
ERIK niereformowalny maniak

przez **Widil** » Wt lut 19, 2002 9:02 pm

Hehe
A ja mysle ze jak jestem do cholery zlodziejem ( 25% sukcesu zalezy od ciosu w plecy) to nie bede wysywal jakiegos woja aby ze mna stawal na "ubitym polu" . Kazda profesja ma swoje zalety i je trzeba wykorzystywac :smile:

A co do walk, CZY NIE NUDZI SIE WAM KLEPANIE W KOLKO BEZBRONNYCH MOBKOW???
<hr>
PS dla Erica : Spozniles sie chlopie, jakies dwa dni temu mialem poziomy od 15 do 30 i z checia bym cie zarznal jak psa :smile:

<hr>
bohaterek klanu -*-

przez **Corey** » Śr lut 20, 2002 5:15 pm

Taaaa... PlayerKilling na LACu to rzeczywiscie problem.
Swojego czasu sam sie bawilem w PK, i nadal czasmi z kims walcze, ale albo wyzywam go na pojedynek, albo po prostu uprzedzam go, ze otworzylem na niego sezon :>
Ale zdarzaja sie gracze (m.in. klan ZIM, o czym juz pisalem w notach na LACu), ktorzy atakuja innych bez uprzedzenia.
Mysle ze jest na nich sposob - zrobic ogolna czarnaa liste, i masowo na nich polowac - ale tylko na tych, ktorzy sie znecaja.
Bo imho skoro jest mozliwe zabijanie innych znienacka, to czasami mozna tego uzywac.
A swoja droga - zarzynanie tez jest pewnego rodzaju morderstwem...
Ciekawe jakby wygladal bog z flaga mordercy :wink:

przez **Abaddona** » Cz mar 07, 2002 7:03 pm

Shaitis: Ścieżka ciemności i ścieżka światła na LACu istnieje. Objawia się to tym, że gracz idący ścieżką światła ma flagę (LAMER), a gracz idący ścieżką ciemności takowej nie ma.
Corey: Zrób czarną listę, na pierwszym miejscu będzie Crow. Jak to rzekł Widil, 25% sukcesu to dobre sztyletowanie, chyba że sukcesu jest 11000% :) A dla Crowa dobry kwaśny oddech stanowi nierzadko 100% sukcesu :]. No to pozostaje Elon, wyjątkowo wstrętny i perfidny morderca. Może sam sobie ze wszystkimi nie poradzi, ale napewno mu pomogę :wink:

. Jeżeli o mnie chodzi, to chętnie się podpisze na czarnej liście :) Powodzenia.

_________________
Abaddona paramahansa amritanandamayi

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Abaddona dnia 2002-03-07 18:22 ]

przez **Ktos** » So mar 30, 2002 12:41 am

hmmm w topiku "mordowanie graczy" ktory napisal lipek tez jest co nieco o tym popatrzcie bo nie kce mi siem powtarzac

przez **Muireann** » So kwi 27, 2002 1:05 pm

Abadonna: jak zrobic taki mily podpis? Nie chodzi, mi o HTML, ale przeciez na podpis jest tylko 255 znakow...

przez **Abaddona** » So kwi 27, 2002 10:44 pm

takiego jak powyzej sie nie da bo jest tylko na 255 znakow ale to byla zmieniana wiadomosc to sobie dopisalem ;)

przez **Takuma** » Pt maja 10, 2002 5:32 pm

Ahhhhh...krew bezbronnych postaci...to co lubie najbardziej...Jakby nie patrzec, to trudnilem sie tym kiedys na Lacu zawodowo (nie, zebym nie mial z tego przyjemnosci =]).Szczerze mowiac nadal mam...Ja przynajmniej nie uzywam bialej aury, jak morduje (gram wojem), wtedy szanse sie z grubsza wyrownoja...kiedys sobie policzylem, ile postaci zabilem swoimi postaciami...wyszlo ponad 100...hehehe...ownuje =P
Respect...

przez **Ktos** » Śr maja 15, 2002 12:20 am

Szacun!

przez **Abaddona** » Śr maja 15, 2002 8:16 am

ale ja bym jednak unikal nazwy PK, gdyz `fachowo' odnosi sie ona do zajebywania graczy tak, ze juz nie wstaja, czyt. Diablo I/II hardcore. Jesli komus uda sie zabic kogos tyle razy, zeby mu sie postac skasowala (punkty doswiadczenia spadly do 0 i trusta musi miec ponizej 100) to bedzie to mozna nazwac pk ;P Pierwszy Player Killer dostanie talon na zupe pod numerem 0-700-(pierwsze 5 cyfr numeru konta bin ladena)

----------
<TT>rm -rf bin/laden</TT>

Forum Laca

Morderstwa postaci...

Kto przegląda forum