Moderator: łowcy trolli
Nie wiem jak inni, ale ja od pewnego poziomu nigdy nie mogę założyć wszystkiego naraz, bo mam za mało siły lub też zręczności; muszę wziąć co się da z ciała, założyć i wziąć z ciała resztę przedmiotów.ETAP PIERWSZY: ODDZIELENIE EKWIPUNKU OD INWENTARZA:
Ekwipunek nie jest logicznym podzbiorem inwentarza. Jeśli inwentarz jest plecakiem, to założenie czegoś na siebie powinno zwalniać miejsca w plecaku (taki sam pozostaje jedynie ciężar, który musisz dźwigać). Można i chyba należy więc rozdzielić te dwie rzeczy. Zrobilibyśmy to dawno, ale powstaje problem - wyjmując rzeczy z ciała, będziesz miał np. 30, a nie 50 miejsc w inwentarzu, a więc nie dasz rady za jednym zamachem wykonać "weź wszystko ciało/ubierz wszystko".
zydek napisał(a):pomysl z plecakiem wydaje sie najrozsadniejszy, tylko ow plecak mosial by byc odporny na oddechy smokow i dezintegracje bo teraz te umiejki niszcza losowe przedmioty, a gdy wszystko bedziemy nosic na plecach to isnieje spore ryzyko, ze stracimy caly dorobek zycia w ciagu kilku sekund.
Zachcianki można mieć różne, lecz nie o nich mowa. Mowa jest o logice, a tej brakuje w kwestii walki w Lacu. Być może z jakiegoś powodu chciałbym przez pół walki się bronić (albo wręcz tylko stać), a drugie pół - walczyć w standardowy sposób.zydek napisał(a):Moze jesli to Ty został bys zaatakowany to twoja wypowiedz miala by sens. Lecz kiedy wstukujesz z<mob> to raczej trudno mi uwierzyc, ze chcialbys sie tylko przed tym mobem bronic ;)
Tak naprawdę mało który samobójca daje radę zadać sobie śmiertelny cios od razu. O ile się orientuję, w prawdziwym życiu jest to około jeden na dwudziestu albo mniej.Val napisał(a):powinien wystarczyć jeden celny cios, zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku
Wystarczy proste "uciekaj". W przypadku "walki" z samym sobą, nie powoduje to przejścia między pomieszczeniami.Val napisał(a):powinno mu się dać szansę na przerwanie mordowania się po drugim czy trzecim ciosie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości