Echa z zaświatów

Ogólne forum o Lacu, otwarte dla wszystkich.

Moderator: łowcy trolli

Echa z zaświatów

Wiadomośćprzez inge » Pn lis 18, 2002 11:36 am

Właściwie z przeszłości;)

Oczywiście pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych, którzy mnie znają.. lub znali.

:wink:

Musze powiedzieć, że strona jest wyjątkowo dopracowana. Tylko fotki ze spotkania we Wrocławiu są ocenzurowane... ciekawe dlaczego? ;))

Patrząc na pozostałe zdjęcia nachodzi mnie refleksja.. twarze na nich uwiecznione juz nie są tymi, które znałam.. czas płynie jak rzeka Ankh i człowiek ze studenta grającego w muda staje się wykładowcą w muda nie grającym. A szkoda..

Mała Czarna (bez śmietanki) kiedyś Inge, teraz Ania :)
(jednak optymizmem napawa mnie fakt, że życie jest pełne niespodzianek)

pozdrafiam :wink:
inge
 
Wiadomości: 4
Dołączył(a): Pn lis 18, 2002 11:09 am

Re: Echa z zaświatów

Wiadomośćprzez Lam » N lis 24, 2002 2:26 pm

inge napisał(a):(jednak optymizmem napawa mnie fakt, że życie jest pełne niespodzianek)

Tak, na przykład takich, jak Inge kradnąca kod Laca. Dzięki! Masz szczęście, że jestem taki pobłażliwy, bo mi niektórzy sugerowali, żebym Cię pozwał do sądu. I tyle ode mnie.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

odpowiedz

Wiadomośćprzez inge » Wt lis 26, 2002 4:14 pm

witam.
wiele juz rzeczy uslyszalam na swoj temat. zaskakujace jest to, ze tylko od osob, ktore mnie nie znaja.
jesli o mnie chodzi, to nigdy tego o czym napisales nie zrobilam, co wiecej, nawet przez mysl mi to nie przeszlo.
nie widze nawet powodow takiego postepowania, ale to pewnie mi uswiadomisz.
jestem zbyt powazna osoba, aby zajmowac sie takimi rzeczami.
a nastepnym razem, jesli bedziesz pod czyims adresem wypowiadal oskarzenia to pomysl dobrze, czy nie skrzywdzisz tej osoby.
szkoda tylko, ze mile i cieple wspomnienia sfinalizowales w tak krzywdzacy sposob.

szkoda, ze nie podales mnie do sadu. dowody w postaci czyisc zlosliwych klamstw nie sa przez ta instytucje uznawane.
inge
 
Wiadomości: 4
Dołączył(a): Pn lis 18, 2002 11:09 am

dowód rzeczowy nr 1 w sprawie nr 0

Wiadomośćprzez Lam » Cz lis 28, 2002 2:59 am

Najpierw malutki kawałeczek historii - 12 listopada b.r. Cycorus zwrócił naszą uwagę na muda działającego w Poznaniu na serwerze icpnetu. Mud był o tyle interesujący, że była to dość stara wersja (tu uwaga!) Laca. Jedyne zmiany, jakie tam zauważyłem względem oryginału, to:
1. zmiana winietki, zmieniono tam nazwę muda oraz wpisano "podziękowania dla Inge za udostępnienie polskiej wersji muda",
2. zmiana listy bogów, gdzie wpisano dwóch lokalnych wichrzycieli.
I tyle. Zapytałem więc znajomego administratora owej sieci, kto może być za to odpowiedzialny, po czym przystąpiłem do natarcia. Już po pierwszym moim liście otrzymałem odpowiedź:

Date: Wed, 13 Nov 2002 08:59:47 +0100 (CET)
From: Krzysztof Palicki <UKRYTY>
To: Lam@powiedzmy, że też ukryty
Subject: Re: Lac na games.icpnet.pl

Mud pochodzi z dawnych czasow kiedy to samemu bywalo sie na przeroznych
mudach. Wtedy to pewna "bogini" podajaca sie za "Inge" udostepnila nam kod
zrodlowy. Poinformowala nas takze ze jesli umiescimy podziekowania za
udostepnienie, mozemy owego kodu uzywac pod warunkiem nie udostepniania go
osobom trzecim.

Według ustawy o ochronie danych osobowych (a przynajmniej jej interpretacji, którą ostatnio przeczytałem), samo nazwisko nie jest chronioną "daną osobową", więc nie pytałem autora, czy mogę je tu wywlec, a wywlekam dla uwiarygodnienia cytatu.
Z przedstawionej przeze mnie korespondencji wynika, że owi panowie nie mieli pojęcia, że Lac wciąż istnieje i Lam, którego kod otrzymali, miałby coś przeciwko jego zmianom. Natomiast "bogini" podająca się za "Inge" udostępniła im ten kod z zastrzeżeniem, że muszą umieścić podziękowania dla niej. O ile mnie pamięć nie zawodzi, to Ty zwiesz siebie Inge, co więcej, byłaś faktycznie boginią. I nikt tego nie kwestionuje (i nie będzie). Nikogo też nie dziwi, że bóg Laca ma dostęp do jego kodu i krain, celem jego udoskonalania. Dziwi co innego - że ów bóg przypisuje sobie prawa autorskie do cudzego dzieła. O ile ustawa o prawie autorskim istnieje (a wiemy, że istnieje) i działa (a podobno działa), nie miałbym problemów z udowodnieniem, że jestem autorem kodu, którego użyli owi delikwenci. Jako autor sam decyduję, co z nim zrobię. Nie mogę sobie zażyczyć opłaty za używanie go, bo nie uprawnia mnie do tego licencja Diku, która mnie obowiązuje, ale za straty moralne na pewno mógłbym domagać się odszkodowania, tak samo jak domagać się zamknięcia owego muda. Oczywiście został on zamknięty 13 listopada i o ile mi wiadomo, nie pracuje nigdzie indziej. Ani przez sekundę nikt nie podważał mojego autorstwa tego kodu, tego się zresztą należało spodziewać. Jedynym winnym jest tu osoba, która uzyskawszy dostęp do Laca jako jego bóg, zaczęła nim rozporządzać jak jego autor, a co najmniej właściciel praw autorskich.
Niniejszym oświadczam: właścicielem praw autorskich Laca jest rada bogów Laca. Z tego, właścicielem praw do kodu (źródel w C) jestem ja, a właścicielem praw do krain jest ich opiekun, Grzechu. Jeśli ktoś przyczynia się do rozwoju Laca, przenosi prawa do swoich zmian na mnie I Grzecha. Podkreślam "I", bo Lac mimo tej separacji i rozdziału obowiązków, jest jednością. Stąd pisząc coś dla Laca, ludzie przenoszą prawa do swojej pracy na nas. (Przy okazji, kiedyś była akcja szukania twórców krain, żeby powiedzieli, czy ich kraina może być włączona do Laca pod każdą postacią, jaką bogowie Laca sobie wymyślą i rozprowadzana wedle ich woli, ale nie przypominam sobie, czy ktoś wtedy wycofał swoją krainę. Akcja była spowodowana wątpliwościami, czy autorzy krain Złego nie obrażą się, że przejęliśmy je my, a raczej, że Sektor je ogólnie udostępniał. Wtedy zostało powiedziane, że wszystko co od tej pory robione będzie dla Laca staje się własnością Laca, żeby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Ale jak już powiedziałem, nie przypominam sobie, by ktoś wtedy wycofał swoje zmiany). Oczywiście nie oznacza to, że przypisuję sobie autorstwo cudzych fragmentów - wszystko jest podpisywane, tak krainy, jak i fragmenty kodu (mam zamiar go kiedyś udostępnić). Nie zależy mi (ani nikomu) na dyskredytowaniu kogokolwiek ani przypisywaniu sobie cudzych zasług. Zależy mi na porządku i działaniu Laca, choćby ktoś chciał zmienić swoje zdanie (chociaż nie zdarzyło się to) i wycofać jakieś swoje zmiany (tak w źródłach, jak w krainach). Ten przydługi akapit jest tu, aby wyjaśnić pewne sprawy formalne i jeśli przynudziłem, przepraszam.
Jak już napisałem, to ja jestem właścicielem praw autorskich do tego, co weszło w Twoje posiadanie (gwoli ścisłości, wtedy głównym opiekunem krain był RenTor, ale Grzechu już działał i nawet na tym mudzie znalazły się jego krainy). Ty zaś przypisałaś je sobie najpierw dysponując Lacem w sposób nie uzgodniony ze mną ani żadnym z bogów (chyba, że ktoś coś przede mną ukrył), następnie zaś jawnie każąc przelać zasługi na siebie poprzez umieszczenie podziękowania dla siebie w winietce. Jednym słowem, nie dość, że dałaś Laca komukolwiek mimo, że wiedziałaś, że nikomu dawać go nie wolno (prawdopodobnie miałaś nawet plik który dołączałem w tamtych czasach do Laca, którego okazjonalnie rozdawałem ludziom, zawierający pouczenie, żeby nie dawać go nawet własnej babci, przy czym ty akurat nie miałaś takiego Laca, lecz pełnego, sam nie wiem, czemu... ale w końcu bogowie powinni być zaufani!), to jeszcze nakazałaś się za to wielbić tak, jakbyś to ty włożyła całą tę pracę. Z tego miejsca przypomnę, że tamta wersja była efektem ponad tysiąca moich godzin pracy nad źródłami, nie wspominając o niezliczonych godzinach pracy innych ludzi nad krainami. I to było bardzo mało w porównaniu do tego, co zrobiono do dziś. Już na pewno czytającym to znudziło się moje zrzędzenie nad przypisaniem sobie mojej i moich przyjaciół pracy, ale jest jeszcze inna kwestia - Lac nigdy nie miał wyglądać tak jak wyglądał wtedy i wstyd mi, kiedy ktoś widzi go takim, jakim ja widzieć go nie chciałem. Lac jest dziś bliższy do ideału niż kiedykolwiek, ale go nie osiągnął i to jest główny powód nie udostępniania go nikomu.
A sąd jak to sąd, złośliwych kłamstw może i nie uzna, ale złośliwości z mojej strony nigdy nie było, a pomówienie, jakobym kłamał, już obaliłem. Krzywdzące zaś było dla mnie wchodzenie na "twojego" muda, którego moimi "kłamstwami" zamknąłem za pomocą jednego listu... Musiały być cholernie przekonujące i ultrazłośliwe.
Aha, dziwi mnie, że nie zrobiłaś tego, co tu opisałem, ani nawet przez myśl Ci to nie przeszło. Ludzie, którzy jednak skądś tego Laca wzięli twierdzą inaczej... Może kłamią, specjalnie ukradli mi ten kod, włamali się na jakiś serwer 4 lata temu czy coś, a teraz postawili go i zwalają na Ciebie, żeby cię zdyskredytować! Ale ja nie widzę nawet powodów takiego postępowania, ale to pewnie mi uświadomisz, no chyba, że jesteś zbyt poważną osobą, aby zajmować się takimi rzeczami. A następnym razem jeśli będziesz pod czyimś adresem wypowiadała oskarżenia, pomyśl dobrze, czy nie skrzywdzisz swojej osoby, bo ktoś może nie pamiętać o miłych i ciepłych wspomnieniach, które sfinalizowałaś w tak krzywdzący sposób i przedstawić dowody. Nie w postaci "czyisc", co by to nie było. Koniec parafraz i czepiania się.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez inge » Cz lis 28, 2002 6:09 pm

Coz, bardzo sie natrudziles piszac tak wyczerpujacy list, ja w takim razie postaram sie udzielic wyczerpujacej odpowiedzi.

Aby nie bylo niejasnosci: ja nigdy nie przypisywalam , ani nie przypisuje sobie zadnych zaslug. Nie kwestionuje Twoich praw autorskich i nigdy ich nie kwestionowalam (inne traktowanie sprawy byloby smieszne). To tak jakbys jeszcze tego nie zauwazyl.
.

Ja ze swojej strony moge napisac, ze nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek ogladala kod o ktorym pisales (nie wiem skad niby mialabym go miec??), nie kopiowalam go i nie przywlaszczalam sobie. Jesli by tak nie bylo, jesli swiadomie bym cos takiego zrobila,
to jaki sens bylby w moim wchodzeniu tutaj???? Osoba niekoniecznie wysokich lotow intelektualnych uznalaby to za,
powiedzmy, bezsensowne (choc lepsze byloby chyba slowo po prostu glupie).
Jedynie ktos, kto lubi sie nad soba znecac psychicznie moglby stanowic wyjatek. Ja do takich osob nie naleze.
A jezeli ktos posluzyl sie mna do osiagniecia swoich celow, to moge tylko powiedziec, ze jest mi po prostu przykro.

Jelsi ow operator jest Twoim znajomym, zapytaj go wiec, czy kiedykolwiek pojawilam sie tam. Jesli stac go na szczerosc,
to odpowie Ci, ze nie. A po co podziekowania dla kogos, kto nawet sobie z nich nie zdaje sprawy? Nie widze w tym zbyt
wielkiego sensu.

Nie bede sie tlumaczyc, nie mam z czego. Gdybys zapytal kogokolwiek, kto mnie zna, czy moglabym cos takiego umyslnie zrobic, zaczalby
sie smiac. A jesli chcesz oskarzac mnie w ten sposob, to zrob to patrzac mi w oczy.

"Rzeczywostosc nie musi byc rzeczywista. W niektorych przypadkach moze byc tym, w co wierza ludzie."

Swoja rzeczywistosc tworzysz Ty sam.

Ja wiem, jaka jest Prawda.
inge
 
Wiadomości: 4
Dołączył(a): Pn lis 18, 2002 11:09 am

Wiadomośćprzez Lam » Cz lis 28, 2002 7:11 pm

To tak jakbys jeszcze tego nie zauwazyl.
.

No właśnie nie zauważyłem... Co za kropka?
Ja ze swojej strony moge napisac, ze nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek ogladala kod o ktorym pisales (nie wiem skad niby mialabym go miec??)

Powtórzę: byłaś boginią, miałaś prawo go mieć. Ale oczywiście nie udostępniać.
nie kopiowalam go i nie przywlaszczalam sobie. Jesli by tak nie bylo, jesli swiadomie bym cos takiego zrobila,
to jaki sens bylby w moim wchodzeniu tutaj????

Widocznie zapomniałaś. Z listu, który otrzymałem wynika, że owego Laca przekazałaś delikwentom "w dawnych czasach". Mogło to być 3 lub 4 lata temu. Może zapomniałaś albo nie chcesz pamiętać?
Osoba niekoniecznie wysokich lotow intelektualnych uznalaby to za,
powiedzmy, bezsensowne (choc lepsze byloby chyba slowo po prostu glupie).

Najwidoczniej mam za niskie ICQ.
A jezeli ktos posluzyl sie mna do osiagniecia swoich celow, to moge tylko powiedziec, ze jest mi po prostu przykro.

Ten "ktoś" na pewno cię nie straszył pistoletem. Dodatkowo napisał, że postawiłaś warunek.
Jelsi ow operator jest Twoim znajomym, zapytaj go wiec, czy kiedykolwiek pojawilam sie tam. Jesli stac go na szczerosc,
to odpowie Ci, ze nie.

Sama się zastanów, czy znasz jakiegoś Christa albo Fanthoma.
A po co podziekowania dla kogos, kto nawet sobie z nich nie zdaje sprawy? Nie widze w tym zbyt wielkiego sensu.

WŁAŚNIE!
Nie bede sie tlumaczyc, nie mam z czego.

Według mnie masz.
Gdybys zapytal kogokolwiek, kto mnie zna, czy moglabym cos takiego umyslnie zrobic, zaczalby sie smiac.

No właśnie zapytałem i wkleiłem tu jego odpowiedź.
A jesli chcesz oskarzac mnie w ten sposob, to zrob to patrzac mi w oczy.

Z patrzeniem Ci w oczy mam ten podstawowy problem, że jesteś daleko (innego raczej by nie było, chyba, że jesteś bazyliszkiem), ale wystarczy że Cię tu przy ludziach oskarżam chyba. Powinnaś wierzyć, że robię to serio.

(dalej bzdury)
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

odpwiedź

Wiadomośćprzez inge » Pn gru 02, 2002 9:00 am

Wspanialy list!
Rewelacyjny.
Wnioskuje z tego, ze jakakolwiek polemika na ten temat z Toba jest pozbawiona sensu, poniewaz Ty i tak przekonany jestes o tym, ze oskarzenia sa prawdziwe.
W takim wypadku pozostaje mi juz tylko pojsc za rada innych przyjaciol z muda i po prostu dac sobie spokoj.
A jesli kiedykolwiek zrobilam cos, co Cie urazilo to przepraszam i zycze milego dnia.
inge
 
Wiadomości: 4
Dołączył(a): Pn lis 18, 2002 11:09 am

Re: odpwiedź

Wiadomośćprzez Lam » Śr gru 04, 2002 1:06 pm

Wspanialy list!
Rewelacyjny.

Co jest w nim takiego wspaniałego i jakież rewelacje odsłonił?
Wnioskuje z tego, ze jakakolwiek polemika na ten temat z Toba jest pozbawiona sensu, poniewaz Ty i tak przekonany jestes o tym, ze oskarzenia sa prawdziwe.

Z tego, że nie zrobiłaś niczego by podjąć jakąkolwiek sensowną polemikę na ten temat ze mną ani w kierunku przekonania kogokolwiek o swojej niewinności (oczywiście nie da się nikogo przekonać mówiąc "jestem niewinny, spójrz mi w oczy, czy one mogą kłamać?"), wnioskuję, że oskarżenia są prawdziwe a ty tylko próbujesz się wyłgać jakimiś głodnymi bajkami o oczach i przyjaciołach, którzy cię znają.
W takim wypadku pozostaje mi juz tylko pojsc za rada innych przyjaciol z muda i po prostu dac sobie spokoj.

Bardzo dobrze. A za radą przyjaciół nie "z muda", a muda, idź sobie już.
A jesli kiedykolwiek zrobilam cos, co Cie urazilo to przepraszam i zycze milego dnia.

W wyniku braku skruchy nie wybaczam i życzę niemiłego.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Agresja

Wiadomośćprzez Val » So gru 07, 2002 5:09 pm

Lam, skad ta agresja?
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Agresja

Wiadomośćprzez Lam » So gru 07, 2002 7:21 pm

Czy gdyby ktoś ukradł Ci 2 lata twojej wytężonej pracy (niedługo będzie 6 lat, ale mówimy o tej wersji, którą udostępniła bez pozwolenia) i robił z niej użytek pod Twoim nosem, niczego byś sobie z tego nie robił i cieszył się jego szczęściem?
Ostatnio edytowano N gru 08, 2002 3:56 am przez Lam, łącznie edytowano 1 raz
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Val » So gru 07, 2002 7:25 pm

Masz calkowita racje
Dziekuje za szybka odpowiedz
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Corey » Pn gru 23, 2002 4:12 pm

O ile mnie pamiec nie myli, to zeby kogos uznac winnym, to trzeba mu ta wine udowodnic. Do tego czasu istnieje domniemanie niewinnosci.
Lamie. Jestes po prostu stetryczalym zgryzliwym mlodym czlowiekiem, ktory uwielbia sie przypierdalac do ludzi i czerpac z tego perwersyjna przyjemnosc.
Tyle.
Co Cie nie zabije, uczyni Cie silnym.
A jesli zginiesz ???
No coz... Nikt nie jest doskonaly.
Corey
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): Śr lut 20, 2002 2:00 am

Wiadomośćprzez Ulryk-away » Pn gru 23, 2002 4:27 pm

Twojej opini nikt nie jest ciekaw, więc się przymknij.

Ulryk
Ulryk-away
władca Drimith
 
Wiadomości: 352
Dołączył(a): Wt maja 29, 2001 2:00 am

Wiadomośćprzez Lam » Wt gru 24, 2002 4:04 pm

corey napisał(a):O ile mnie pamiec nie myli, to zeby kogos uznac winnym, to trzeba mu ta wine udowodnic.

Kto jak kto, Ty akurat zapominasz, że na tym mudzie, to ja jestem sędzią i ustalam, co jest sprawiedliwe, a co nie, więc się nie wtrącaj ze swoimi racjami gdzie ich nie potrzeba. W kwestii tej spawy, mam słowo człowieka, który dostał muda i słowo Inge, która mu go podobno nie dała. Jednak on go ma. Wniosek?
Przeczytaj wątek, potem się wypowiadaj.

P.S. Tę winę. Nie chciało mi się powstrzymywać :)
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Corey » Pn sty 06, 2003 1:04 pm

Ulryk napisał(a):Twojej opini nikt nie jest ciekaw, wiec sie przymknij.

Ulryk


W tym kontekscie "nikt" to znaczy bardzo wiele...
Kto Ci dal prawo wypowiedzi za wszystkich?
Co Cie nie zabije, uczyni Cie silnym.
A jesli zginiesz ???
No coz... Nikt nie jest doskonaly.
Corey
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): Śr lut 20, 2002 2:00 am

Wiadomośćprzez Corey » Pn sty 06, 2003 1:09 pm

Lam napisał(a):Kto jak kto, Ty akurat zapominasz, ze na tym mudzie, to ja jestem sedzia i ustalam, co jest sprawiedliwe, a co nie, wiec sie nie wtracaj ze swoimi racjami gdzie ich nie potrzeba.

Kwestia praw autorskich, to juz nie jest sprawa gry i fantazji, ale prawdziwej rzeczywistosci, w ktorej Ty akurat nie ustalasz regul. Obowiazuja Cie te same reguly co innych.
Wiec dopoki nie masz w rece papierka od admina tamtego serwera, ze to Inge dostarczyla kod, i ze tamta Inge to ta Inge, to nie masz prawa mowic ze jest winna.
Co Cie nie zabije, uczyni Cie silnym.
A jesli zginiesz ???
No coz... Nikt nie jest doskonaly.
Corey
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): Śr lut 20, 2002 2:00 am

Wiadomośćprzez Lam » Pn sty 06, 2003 4:47 pm

Inge też obowiązują te same reguły, co mnie. A ja akurat umiem udowodnić, że to mój kod, zresztą nie muszę, skoro jest podpisany a oni nie usunęli tych podpisów. Na papierze nie mam, ale gdybym poszedł do sądu, chyba gość by nie zmienił zeznań emailowych, jak myślisz? Co do tego, gdzie ja ustalam co, to jedyne konsekwencje, jakie Inge poniosła są związane z mudem, gdzie ja ustalam zasady, na które ty nigdy nie będziesz miał wpływu. W twoim świecie gdybym chciał sprawiedliwości, poszedłbym do sądu, ale nie poszedłem, co już napisałem. A, jeszcze chciałem napisać, że gdyby traktować Inge jako pracownika Laca, który wypuścił tajemnice firmy konkurencji, mógłbym jej wypowiedzieć umowę na podstawie poważnego naruszenia umowy z pracodawcą (było powiedziane, że nie udostępniać, sama Inge zresztą to przyznała, tyle, że się wypiera, jakoby celowo kazała udostępniać ze swoim imieniem w winietce) i żaden sąd nie mógłby tego podważyć. W PP są jakieś przepisy określające, jakich to umów nie wolno zawierać, możesz się do tego przyczepić, ale jednocześnie jest jak najbardziej wskazana umowa o zakazie konkurencji, podpisywana zazwyczaj przez kierowników/dyrektorów (ty takim nigdy nie będziesz, więc nie wiesz). Inge była dyrektorem. Poza tym my mówimy o prawie autorskim, a nie pracy, toteż nawet nie musisz się ze mną w tamtej kwestii spierać. Z całą pewnością prawo to złamali panowie, którzy owego muda uruchomili, chociaż podobno nieświadomie. Jednak nie mam im za złe, bo nie robili najmniejszych problemów z oddaniem mi owych praw. Inge zaś uważa, że moje domaganie się praw do tysięcy godzin mej pracy jest osobistym najazdem na jej osobę. Ale to jest jej problem.
A swoją drogą, nikt Cię nie pytał o zdanie, więc sobie idź, bo to za poważne sprawy, żebyś się w nich mógł orientować, a co dopiero wypowiadać.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Corey » Wt sty 07, 2003 3:38 pm

Nie chce mi sie cytowac, bo zajeloby to za duzo miejsca.
Ty chyba nadal nie rozumiesz o co mi chodzi - twierdze ze nie masz prawa oskarzac Inge, gdyz wobec niej nie masz wystarczajacych dowodow.
Moglbys oskarzyc admina tamtego serwera - do tego zebralbys dowody. Ale poki nie masz konkretnych dowodow wobec Inge, to powinienes dac jej spokoj. Przynajmniej na forum ogolnym. O ile pamietam, to sam ostatnio napisales ze istnieje opcja "Wyslij prywatna wiadomosc", nieprawdaz?
Czy gdybym ja sie np. dowiedzial, ze JAKIS Lam sprzedal komus (ew. dal za free) program ktory napisalem, bez mojej zgody, to czy mialbym prawo CIEBIE oskarzac publicznie (a to forum jest chyba publiczne), nie majac dowodow? Mysle ze nie.
Ja nie przecze ze ktos uzyl fragmentow (badz calosci) kodu napisanego przez ciebie.
Druga sprawa - skad wiesz ze teraz nie jestem kierownikiem/dyrektorem, hm?
Trzecia sprawa - piszac "powazne sprawy" miales na mysli sam fakt nieautoryzowanego uzycia kodu czy tez orientowanie sie w prawach autorskich?
Czwarta sprawa - nikt mnie nie musial pytac o zdanie. Sprawa zostala poruszona na forum publicznym, a nie w prywatnym mesgu.
Mam nadzieje, ze jesli skomentujesz ten tekst, to znajdziesz jakies inne argumenty oprocz "moj Lac", "moje forum" itp.
PS. W tekscie tym wystapily powtorzenia. Nie byly one zamierzone, ale nie zamierzam za nie przepraszac. Jezeli kogos to kole w oczy to jego sprawa.
C'ya
Co Cie nie zabije, uczyni Cie silnym.
A jesli zginiesz ???
No coz... Nikt nie jest doskonaly.
Corey
 
Wiadomości: 29
Dołączył(a): Śr lut 20, 2002 2:00 am

Wiadomośćprzez Val » Wt sty 07, 2003 4:07 pm

Corey, nawet jeśli ta sprawa została poruszona na forum publicznym to w najmniejszym stopniu nie dotyczy ona Ciebie i nie widzę potrzeby byś musiał się na ten temat wypowiadać. A temat zaczęła Inge na forum publicznym, natomiast Lam, najprawdopodobniej by było mu łatwiej nie otworzył opcji, o której mówiłeś. Ta sprawa jak na razie dotyczy ich dwojga i ewentualnie misiów, którym Inge rzekomo oddała kod. Ale ich Lam oskarżać nie chce, bo nie ma im tego za złe.
Ostatnio edytowano Pn mar 13, 2006 8:58 am przez Val, łącznie edytowano 1 raz
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Lam » Wt sty 07, 2003 6:40 pm

Valdrab: Ich już oskarżyłem, ale przeprosili, w związku z czym teraz nie mam im już za złe.
sramis: A oskarżać to ja mogę kogo chcę i o co chcę, jeżeli mam po temu podstawy/powody. Wielu ludzi zostaje uznanych niewinnymi zarzucanych im czynów, czyli ktoś musiał ich wcześniej oskarżyć bez dostatecznych dowodów, co się chyba kłóci z tym, co mówiłeś. No ale nie jesteś ani prawnikiem, ani kierownikiem, co sam niejako przyznałeś. Dalej: ktoś użył całości pracy nie tylko mojej, ale także kilkudziesięciu innych ludzi, którzy nawet nie mieli o tym pojęcia, poczułem się więc zobligowany do zostania ich ambasadorem. I nie rozumiem jakie ja jeszcze muszę mieć argumenty poza "mój Lac", ani w sumie, na co ja mam mieć te argumenty... Aha, ponieważ może to nie jest jasne. Gdyby JAKIŚ Lam dał/sprzedał komuś twój program, który dałeś tylko dwóm ludziom, z czego jedną byłem ja, a drugiej ufasz całkowicie, a ona nie zna żadnego Lama, to czy nie miałbyś prawa pomyśleć, że to byłem ja?
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez GImza » Wt sty 07, 2003 6:40 pm

Corey.Dla mnie wystarczajacym dowodem jest napis pojawiajacy sie po polaczeniu:PODZIEKOWANIA DLA INGE.Jak myslisz do cholerki dlaczego to sie tam znalazlo??Na pewno nie za wsparcie duchowe udzielone przez Inge.I NIGDY w zyciu nie uwierze w historie ze jej zrobil to ktos "na zlosc".
przepraszam Lamie ze sie wtracam ale krew mnie zalewa jak takie brednie czytam.
GImza
 
Wiadomości: 55
Dołączył(a): Pn mar 18, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Poznan

Wiadomośćprzez Abaddona » Cz sty 09, 2003 5:33 pm

corkey: widzę, że już zapomniałeś, ale przypomnę ci, ze jesteś debilem :)
Emblemat użytkownika
Abaddona
 
Wiadomości: 163
Dołączył(a): Pn lut 11, 2002 2:00 am
Lokalizacja: skąd mam wiedzieć


Powrót do Lac



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron