przez tharanduril » Pn lis 15, 2004 5:22 pm
Według mnie to z wampirem sprawa jest na tyle dyskusyjna, że nim nie zostaje się (czy też nie powinno zostawać) na własne życzeńie - jest to przekleństwo, ale i dar. Wobec tego ów, obrazowo mówiąc, kibel za rogiem jest w jak największym porządku. Ba, uważam, że bogowie wampiryzm zdejmować powinni w wypadkach _ekstremalnych_.
Z drugiej strony, nie każdy gracz życzy sobie zostać wampirem(no, życzy to slowo ciut niewłaściwe - nie chce być wampirem , bo całe życie wampiry zwalczał), pisze więc notę do boga, w której pisze: A bo ja byłem słaby/zatruty/kupę mi się chciało (niewłaściwe skreślić), a niedobry wampir mnie zaataklował i zwampirzył.
Podsumowując, uważam, że bogowie wampiryzmu nie powinni zdejmować (chyba że sytuacja naprawdę jest nietypowa), a jeśli ktoś sobie nie życzy nim być, to sorry - łowca wampirów powinien mieć dobrą moralność. Nie tylko zresztą łowca - ktoś, kto wampirem sobie nie życzy być ani zostać, niech utrzymuje moralność. Albo nosi czosnek.
Edit: to jest 15555 wiadomość na forum ;)
Edit by Valdrab: już nie.
"Jak eksploduje bomba, to widać zmiany. Dziura w ziemi, jakieś flaki na drzewie. Słowem, widać zmiany."