Egzorcyzmy

[Bifar]

Teraz pytanie nieco z innej bajki.

Czy jakiś wampir został brew własnej woli odwampirzony?
Nie chodzi i o ingerencje bogów. Mam raczej na myśli taką sytuacje:
Złodziej pochwca wampira, a kleryk wykonuje na nim egzorcyzm.

Czy to się w ogóle zdarza?

[Val]

Wampir nie może zostać poddany egzorcyzmowi. Egzorcyzm działa tylko przez te pięć godzin, kiedy flaga - ugryzienie wampira jest we wpływach.

[Bifar]

Dzięki, za wyczerpującą odpowiedz Valdrab, to ma sens.

Było by jednak zabawie gdyby łowcy wampirów nie polowali tylko dla głów wampira, tylko dla ocalenia duszy i ciała potępieńca. Pewnie wtedy to wampiry zaczęły by się skarżyć na odwampirzenia. Jednak to tylko moje czysto teoretyczne rozważania.

[Val]

Wiesz, jak o tym pomyśleć, to masz cholerną rację. Bogowie?

[Kain]

Gdyby dodać do tego pewną trudność zostania wampirem... To przynajmniej byłoby czego się bać.

[_Arendil_]

dobry pomysl tylko ze jak ktos chce zostac wamirem, to zostanie nim tak czy siak. gdyby zrobic ze po egzocyzmie nie mozna byc wampirem....

[Kain]

Wymyśl jeszcze dhampiry (półwampiry. Skoro mogą być półkrasnoludy? Przy okazji - dziwne, że nie ma półniziołków)

[Bifar]

Małe wyjaśnienie.
Nie wiem jakim cudem to się stało odrębnym tematem dyskusji.
Moja pierwsza wiadomość w tym temacie, tak naprawdę był kontynuacją tematu „Zwampirzenie” umieszczonej po tej wiadomości

Nie zależy mi na tym by egzorcyzm odmieniał wampira po pięć godzinach od zarażenia. Wydaj mi się że jest dobrze tak jak jest. Wampiry i bez tego mają przerąbany żywot na Lacu. Przecież by się zaczęły nowe nagonki na wampiry by je odmienić. Odwampirzony faktycznie nie będzie miał problemów z wampirzeniem się ponownie. Jedynie duma wampira by na tym ucierpiała. Dlatego nie widzę sensu by ten „pomysł” był wprowadzany w życie.