Strona 1 z 1

Lag

WiadomośćNapisane: Pn sty 24, 2005 7:53 am
przez Mahdi
Chcialbym napisac o rzeczy ktora mnie bardzo wkurwia. Ostatnimi czasy mam okropnie lagi na Lacu. Wszystkie programy mam powylanczame, firewalle wypieprzone, a mimo to Lac mi bardzo tnie. Zacina przewaznie jak walcze, szlag mnie trafia jak napierdalam jakiegos aptekarza, on ma 30 % ja 60%, przytnie mi na pol minuty, a potem odetnie i budze sie w czyscu. Poradzcie mi cos na ten temat bo jestem na progu zalamania nerwicowego. Aha jeszcze jedna wiadomosc. Gram na laczu 1.5 Mbit

WiadomośćNapisane: Pn sty 24, 2005 10:41 am
przez _Arendil_
Ja miałem dotychczas dwa razy taką sytuację. W maju 2004 i we wrześniu 04. W maju trwało to dwa, trzy tygodnie, we wrześniu miesiąc. WYstarczy spokojnie poczekać, może samo przejdzie :)

WiadomośćNapisane: Pn sty 24, 2005 12:18 pm
przez Thail
Mahdi ja nauczyłem się grać z dość dużymi lagami bo nie miałem wyboru.
W zależności od tego z kim walczysz i ile masz pu ustawiasz sobie po prostu tchórza. Np. Masz 2,5k pu i lejesz aptekarza. Bierzesz poprawkę na jego poziom i ognistą aurę oraz poziom i ustawiasz tchórza na około 400-500pu. Nie daję pełnej gwarancji, ale zawsze to coś.
Thail.

WiadomośćNapisane: Pn sty 24, 2005 8:45 pm
przez tharanduril
Niektóre mobki mają brzydki zwyczaj atakować pierwsze albo łazić za graczem, i to stanowi problem z tchórzem - kalibracja i to, że ileż można uciekać?

Ma się laga, nie ma się maga.

WiadomośćNapisane: Wt sty 25, 2005 6:29 am
przez yae
Może rozwiązaniem byłoby branie profesji typowo walczących, miast magicznych. Taki wojownik, pozastawiony na pastwę laga, powinien sobie dać rade.

WiadomośćNapisane: Wt sty 25, 2005 10:35 am
przez _Arendil_
Jeśli bijesz aptekarza i mobki w midgaardzie (nie radzę bić dilera) to one raczej nie gonią :)

Re: Lag

WiadomośćNapisane: Wt sty 25, 2005 11:02 am
przez Lam
Mahdi napisał(a):Gram na laczu 1.5 Mbit

A ja 0,08 Mbps i śmiga szybko. Lepiej się zastanów, co z tym łączem robią inni jego użytkownicy. Polecam użyć traceroute/tracert lac.pl i przekonać się, gdzie sygnał "utyka". Nie uwierzę, że po naszej stronie.

Re: Lag

WiadomośćNapisane: Cz sty 27, 2005 4:00 am
przez Mahdi
Lam napisał(a):Lepiej się zastanów, co z tym łączem robią inni jego użytkownicy.


Chyba sie nie zrozumielismy, ja mam 1.5 Mbit na glowe (sam). Czyli to jest jakby moja wlasna jednoosobowa siec. Nie mam pojecia czego tak laguje.

Re: Lag

WiadomośćNapisane: Cz sty 27, 2005 3:39 pm
przez Lam
Lam napisał(a):traceroute/tracert lac.pl

WiadomośćNapisane: Cz sty 27, 2005 11:56 pm
przez Mahdi
wlaczylem tracert lac.pl i co mi to ma dac? widze ze do 10 hopow ping jest nie wiekszy niz 40 ms. a po 10 hopach wzrasta do 140, 150 ms, przy toya.net jest 150. Sciagnalem instalator laca, sytuacja ulegla nieco poprawie, ale ciagle mam moment w ktorym jak zatnie laca to nie ruszy, trzeba restartowac

WiadomośćNapisane: Pt sty 28, 2005 1:31 am
przez Lam
No to zauważ miejsce, w którym z 30 robi się 140 i już masz winny styk :)

Właściwie, to pamiętam, że ktoś grał u nas z verizonowego łącza i w tamtych czasach było bardzo w porządku. Teraz patrzyłem z kilku sieci (Polpak, POL-34 (Pionier), CDP) i wygląda na to, że coś się obsrało w Telii na linii Nowy Jork-Londyn-Amsterdam. Nie jest to nic, na co mielibyśmy jakikolwiek wpływ, przykro mi bardzo. Liczyłem, że z jakiejś sieci w Polsce znajdę inną, szybszą, trasę do Ciebie, ale nie da rady. Skontaktuj się ze swoim operatorem i zapytaj, dlaczego masz tak żenujące połączenia do Europy, może Ci coś powiedzą? :)

WiadomośćNapisane: Pt sty 28, 2005 3:29 am
przez Mahdi
Nie bede sie tam zylowal za bardzo na Verizon, bo jestem tutaj tylko na ferie i na wakacje (na razie przynajmniej). Tak to sobie z Polscki pykan i wyraznie widze ze w Polsce nawet z o wiele slabszego lacza jakie tam mam o wiele lepiej chodzi. Na razie wytrzymam jeszcze te 2 dni, a potem z Polski mam nadizeje ze juz bede spokojnie, normalnie gral. Dzieki za wszystko.
Natomiast zaciekawilo mnie to co teraz powiedziales. Co to za sieci, ktore wymieniles? Ile jest takich. Za co one odpowiadaja? Czy to sa sieci skad np. Telekomunikacja bierze swoje lacza? Jaki wplywa maja na to polaczenia miedzy Europa a USA? Wiem ze trzeba sie przez Telnet polaczyc z kompem ktory stoi w Warszawie czy gdziekolwiek tam (toyanet). Czy od polaczenia naszego komputera z tym serwerem zalezy jakosc gry (szybkosc, plynnosc)?

WiadomośćNapisane: Pt sty 28, 2005 12:41 pm
przez Lam
Raczej oczywiste jest, że nie ma kabla od Ciebie z domu do naszego serwera (cała Toya i Lac, któremu życzliwie pozwalają korzystać ze swoich zasobów, mieszczą się w Łodzi), ani od Ciebie do każdego komputera w Internecie. Po to wymyślono sieci komputerowe i połączono je w jedną wielką - Internet :) Ty masz kabelek do kogoś, ten ktoś do kogoś, ten ktoś do kogoś jeszcze innego.

Dostawców Internetu na świecie również jest zbyt wiele, żeby każdy miał połączenia z każdym. Dlatego operatorzy znajdujący się geograficznie blisko siebie tworzą własne punkty styku, przeważnie wymieniając się ruchem za darmo, ale aby połączyć się z sieciami z daleka, muszą ruch kierować przez większych, międzynarodowych i międzykontynentalnych dostawców. W naszym przypadku jest to Telia, która jest w Ameryce połączona z Verizonem, a w Europie z kilkoma sieciami, z których ja próbowałem. Obaj potwierdziliśmy, że same punkty styku między Telią a naszymi operatorami nie są winne, sygnał utyka na ruterze w Nowym Jorku/Londynie w sieci Telii. Pewnie im jakaś ryba przegryzła włókna pod oceanem :)

WiadomośćNapisane: Pn sty 31, 2005 3:00 am
przez Thail
Hej, może nie uwierzycie, ale Lac przestał działać! :eek:

WiadomośćNapisane: Pn sty 31, 2005 3:09 am
przez zydek
niestety widze i wierze :(

WiadomośćNapisane: Pn sty 31, 2005 5:53 am
przez crouch3r
4.52 i wciaz nie dziala. Przez to musze isc spac. Lipa.

WiadomośćNapisane: Pn sty 31, 2005 8:32 am
przez zydek
7:31 i dalej kur** nic, wie ktos co sie dzieje?

WiadomośćNapisane: Pn sty 31, 2005 10:56 am
przez Lam
Zaistniały nieprzewidziane okoliczności i czekał na ręczną interwencję boga. Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej, bo bym ruszył 4 godziny temu.