Forum Laca

Pragne poruszyc problem Magow na Lacu gdyz uwarzam to za szalenie istotne przynajmniej dla postaci posiadajacych ta profesje!!! Magiem z zalozenia gra sie trudno...naprawde uwierzcie ze nie jest to mile kiedy zabija cie kurczak i tracisz 300 doswiadczenia!! Nie baczac na to ze mag moze poslugiwac sie czarami musze z bolem serca zauwazc, ze gra wojownikiem lub zlodziejem jest owiele latwiejsza niz profesja magiczna. Pewna osoba powiedziala mi kiedys, ze poki jeszcze mam niewielki poziom zebym zmienila profesje na wojownika. Odpowiedzialam jej w tedy ze to nie wchodzi w gre gdzyz magia pociaga mnie o wiele bardziej niz machanie mieczem. Wiem, ze grajac magiem sama skazalam sie na wyjatkowe trudnosci ale to, ze magiem z zalozenia gra sie najtrudniej nie powinno wplywac na nierowny podzial sil graczy!! Lamie zwracam sie z pokorna prozba o to zabys laskawie pomyslal nad ta sprawa!! A was drodzy koledzy i kolezanki prosze o napisanie czy zgadzacie sie z moim twierdzeniem a jesli nie to dlaczego!!!



Dobro jest zarazliwe tak samo jak zlo....




[/i]

Ejjj to ja ise powinnam wypowiadac w kwesti dobra :PP

Gra magiem doprowadza większość osób do białej gorączki, jednak na wysokich poziomach może być prawdziwą maszyną do zabijania, z powodu swoich potężnych czarów. Moim zdaniem kreowanie postaci o takiej profesji powinno być (i jest) wystarczająco trudne, by rekompensować późniejsze możliwości. Profesja magiczna była i będzie taka jak jest, bo po co zmieniać coś, co jest takie od zawsze (pod warunkiem, że nie ma do tego zastrzeżeń)? Swoją opinię na temat danej profesji powinnać wyrażać, gdy już przejdziesz nią grę, lub będziesz wiedziała wystarczająco dużo, by potwierdzać swoje słowa.

Robisz burzę w szklance wody.

Mhm nie zgadzam sie z toba. Nie robie burzy w szklance wody! Ty tez bylbys niezadowolony gdybys mimo wielu prob nie mogl wyprowadzic postaci z 9 na 10 poziom. A co do tego zeby wyrazac swojez zdanie na ten temat dopiero po przejsciu gry to uwazam to za zupelnie glupie! Wiem jak mi sie gra do tej pory i moge wydac taki osad na podstawie odczuc, ktore towarzyszyly mi od poczatku mojej rozgrywki!!

[oftopik]
Na początku pogratuluję Ci:
..Morfoth gratuluje Arvenie użycia w swojej wypowiedzi . (kropki)!
[/oftopik]

Tak się składa, że ja też zaczynałem magiem. Wierz mi, że gra zaczyna się dopiero wtedy, gdy jakiś morderca wyskoczy zza krzaka i ci zrobi z dupy jesień średniowiecza. Może i racja, że z tym przejściem gry troche przesadziłem, ale jak na razie nie wiesz nawet jak działa większość umiejętności, które są przynależne Twojej profesji:) Poznaj ją, a dopiero wtedy bluzgaj;)

Avenro, każdemu początkującemu graczowi jest na początku trudno, czy to jest mag, czy psionik, czy też złodziej. Mi także było ciężko, grałam wtedy psionikiem i wierz mi, to też nie jest łatwa profesja. Trzeba jednak patrzeć w przyszłość. Gdy Twoi rówieśnicy będą już stali w miejscu, ponieważ wytrenują już wszystkie możliwe zdolności, Ty będziesz nadal poszerzać swoją wiedzę i staniesz się potężnym zagrożeniem dla innych graczy:)

W 100% zgadzam sie z Morfothem (dobrze odmieniłem ??). Czy widziałaś kiedys początkującego Maga który dopiero uczy sie mieszać miksturki żeby zabił wojownika ?? No chyba nie. Ale Mag dobrze wycwiczony rozwali wojownika kulą ognia. Uważam że tak jak jest teraz jest bardzo dobrze i nie powinno się nic zmieniać
Z poważaniem Wildeath

Śmiem zauważyć, że nawet mag odpowiednio wyposażony może awansować z 9 na 10 poziom nie używając żadnego czaru. I każdy "zaawansowany" gracz przyzna mi tu rację. Bo rozwój postaci tak naprawdę polega na kompletowaniu sobie dobrego ekwipunku i inwentarza, a w mniejszym stopniu na kombinowaniu setką umiejętności. Zwłaszcza na tak niskich poziomach, kiedy przeciwnicy są naprawdę słabi, a i Twoje czary nie mają dużej mocy. I tu podpowiedź: na 9 poziome dostałaś oślepienie. Używaj go, przeciwnicy będą mieli olbrzymi problem trafić Cię, jeśli nie będą Cię widzieć. Podejrzewam, że to wystarczy, żebyś ten poziom wymęczyła, ale zobaczymy :)

Ale głupi Ci Rzymianie.

Na wstepie chcialam podziekowac Lamowi za cenna rade, ktorej ktos mi juz kiedys udzielil. Na pewno zastosuje sie do niej. A tak na marginesie to do jasnej cholery Gloinie co maja Rzymianie do magow?






Dobro jest zarazliwe, tak samo jak zlo....