Re: "KARCZMA POD ZŁOTYM SMOKIEM"
Napisane:
So sie 01, 2009 2:58 pm
przez Tzeentch
Dlatego też, Nyslin, udałem się do fachowców, którzy zajmują się szlifowaniem warsztatu i wytykają mi wszystkie możliwe błędy. Nie martw się, widzę swoje ułomności i dlatego je w znoju poprawiam. Przypominam też, że pisałem je dawno, dawno temu, a od tego czasu, jak mniemam, dojrzałem nieco, jeśli o styl idzie. Zaznaczyłem także, że są to szkice, a nie opowiadania warte publikacji.
Re: "KARCZMA POD ZŁOTYM SMOKIEM"
Napisane:
So sie 01, 2009 10:31 pm
przez Nyslin
Tzeentch napisał(a):Nie martw się
A jednak się martwię o potencjalnych czytelników. :(
Jakieś ostrzeżenia powinny być na okładce.
Re: "KARCZMA POD ZŁOTYM SMOKIEM"
Napisane:
So sty 09, 2010 9:03 pm
przez Myisab
Ech, odnowilibyście te opowiadania. Ja mogę kiedyś napisać ale po 13 lutym.
Re: "KARCZMA POD ZŁOTYM SMOKIEM"
Napisane:
Śr paź 30, 2013 11:14 pm
przez Thail
Opowiadań się nie odnawia:)
Po prostu ma się natchnienie albo i nie...
Re: "KARCZMA POD ZŁOTYM SMOKIEM"
Napisane:
N maja 17, 2020 1:06 pm
przez Februss
na allacha co ja tu naodjebywalem w latach swietnosci
Re: "KARCZMA POD ZŁOTYM SMOKIEM"
Napisane:
Cz maja 21, 2020 11:27 pm
przez Thail
HA HA HA HA HA HA HA
Mnie się nie pytaj, bo ja sam często sobie zadaję to pytanie.