Forum Laca

Wypadało by zrobić powtórkę z rozrywki:)
Po kilku upominaniach wygrzebałam 15-16 sierpnia:)
Oczywiście warszawa, osoby z ostatniej imprezki już się zadeklarowały a może ktoś zechce do nas dołączyć to zapraszamy:)
Keciu szisza byłą fajna powtórka z tego samego miejsca czy coś nowego? bo teraz do sziszy bez rezerwacji nie wiem czy mój dar przekonywania zadziała:P Przy okazji tym razem ewentualne dwa dni Jedna popijawa u Thaila na chacie w razie co do upadłego a jeden tańczymy:P
Madzia i Ania oczywiście także i będzie ktoś kogo nie znacie, swoją drogą ja też nie znam:P

Jak dla mnie ok:) Rezerwuję 3 dni, czyli od 15 do 17 sierpnia wolne od roboty i do przodu.

Mam nadzieję że masz szeroką drogę do.....haha kibla!
Dopilnuję żeby były wyścigi za kare żeście upijali mnie od godziny 13:P

Hej! Wszystko wskazuje na to, że będę! :-) Szisza może być, ale z racji pory roku, może uda się uskutecznić jakiś plener? :-)

Ja Ci dam wskazuje! Wskazywać to będziesz później stan wskazujący:P

Nie znam warszawy więc myśl ja tam tylko rekreacyjnie:P

Są już jakieś konkrety?

Emmmm konkrety wyszły Lamie takie, że raczej był spontan...
Kethrax i Achrol nie dali rady się zjawić, zostałem z ekipy ja i Nicade oraz dwie przedstawicielki płci pięknej, które nie są za bardzo związane z realiami Laca.
Wstępnie teraz, znowu trochę spontanicznie typujemy kolejny termin na listopad, być może nawet u mnie:)
Szkoda, że nie zauważyłem Twojej wiadomości wcześniej, ale 15 byłem już bez dostępu do neta od rana

8 listopad nie zmieniłeś:P u Ciebie?

Thail napisał(a):Emmmm konkrety wyszły Lamie takie, że raczej był spontan...
Kethrax i Achrol nie dali rady się zjawić, zostałem z ekipy ja i Nicade oraz dwie przedstawicielki płci pięknej, które nie są za bardzo związane z realiami Laca.
Wstępnie teraz, znowu trochę spontanicznie typujemy kolejny termin na listopad, być może nawet u mnie:)
Szkoda, że nie zauważyłem Twojej wiadomości wcześniej, ale 15 byłem już bez dostępu do neta od rana

no w chuj spontan, zobaczyles okazje do ogarniecia sobie haremiku i od razu zapomniales o lacowych kompanach, dobrze, ze z takimi akcjami zdazyles juz chyba wypierdolic na nowoczesniejsze srodki komunikacji zamiast niepotrzebnie je kojarzyc z lacem

Lac zawsze pozostanie w moim "serduszku" gracza, a mimo, iż w nic już nie gram (online), to jeśli są możliwości, to z ekipą "z reala" spod znaku [TZM] i nie tylko w miarę możliwości spotykamy się co jakiś czas na zlotach.
Trochę lipa wyszła w tym roku, ale może w następnym.