Forum Laca

przez **Arvena** » N gru 28, 2003 9:57 pm

Napisałam coś o każdym Bogu. Prosze żeby każdy z nich napisał czy zgadza się z moją charakterystyką. Jeśli nie to przosę napisać co komu nie pasuje. Proszę też abyście Bogowie dopisali coś od siebie na wasz temat. Grazcy też proszę o wypowiedzi ale nie obraźliwe. Jeżeli chcesz coś napisaćo danym bogu to napisz. Dziękuję z góry.
PS-prosze abyście złożyli swoje podpisy Bogowie w miare szybko gdyż brak mitologi opóźnia pewien mój pomysł.

Lam- przedstawiany jest zazwyczaj jako muskularny, poważny mężczyzna w średnim wieku.
Najczęściej z brodą i w charakterystycznym złotym hełmie ze srebrnymi orlimi skrzydłami.
Jest surowy aczkolwiek broni swoich wyznawców z niezwykłą zażartością, każdy w potrzebie może poczuć na sobie łaskawe spojrzenie ojca światłości. Lam włada Leanderem
Tak o nim napisał pewien poeta: Wśród gromów i burzy objawia się potęga władcy, który gromadzi czarne kłębowiska chmur, huraganem podnosi ołowiane fale morza, rozmiata piasek ziemskich dróg i, otwierając upusty niebieskich wód, na szczytach gór zapala ognie grzywiaste…

Naja- przedstawiana jest zazwyczaj jako wysoka, dumna ubrana w faliste srebrne szaty, na głowie ma diadem z gwiazd, spod, którego patrzą ciemne surowe, rozkazujące oczy bogini.
W jednej ręce trzyma magiczną włócznię a w drugiej Omegę, gwiazdę nadziei. Jest bardzo wrażliwa na wszystko co mówi się o jej urodzie. Nie znosi żadnych porównań.
Naja na ogół jest łagodna i miłosierna lecz w swoim gniewie niszczy góry i osusza morza.
Utożsamia się ją ze sprawiedliwością na świecie i porządkiem boskim.

Ulryk- przedstawiany jest zazwyczaj jako wysoki, smukły, jasnowłosy mężczyzna. Zachował dar wiecznej młodości i boskie przejrzyste oczy, które widzą daleko w głąb czasu i przestrzeni. Oto fragment modlitwy, którą odmawia ktoś kto prosił o pomoc innego, na cześć Ulryka: Niechaj otworzą dziś wrota! Skarb widzę nieprzebrany, za nim cześć, zdrowie ochota i pokój wszystkim żądany. Oto już chwila upłynie, jak dziś stoję przy progu: Czy co dacie, czy nie, równo polecę was Bogu. W sztuce występuje Ulryk jako ideał młodości i wdzięku męskiego bez brody. Jest uznawany za boga, który opiekuje się wszystkim a jego wielką pasją jest sztuka.

Grzechu- jest on najpracowitszym z bogów. Rzadko spotyka się go na boskich przyjęciach i wszyscy przywykli widzieć w nim samotnika. Wszystko co wychodzi z jego rąk, jest dziwnie piękne i misterne. Czasem zaś wykonuje rzeczy wręcz cudowne, tworzy on krainy tak bajeczne, że nikt choćby bardzo chciał nie może ujrzeć w nich najdrobniejszej niedoskonałości. Kieruje nim upór i ambicja. Często można go spotkać wędrującego po lasach i górach próbującego poprawić swoje dzieła, co jest w większości przypadków niemożliwe, gdyż rzeczy doskonałej nie da się poprawić.

Xon – jest bardzo młodym bogiem, życie jako śmiertelnik wyrobiło mu silne muskuły i wpoiło przekonanie, że najpiękniejszym zajęciem jest wojna. Nauczył ciemnych ludzi bezinteresownego bohaterstwa. Odtąd wojna nabrała właściwego znaczenia. Zorganizowane okrucieństwo było zajęciem pięknym, zaszczytnym i korzystnym. Sztuka przedstawia go jako młodego, silnego mężczyznę czasem z brodą i pełnej zbroi, częściej w skórzanej kamizelce i bez zarostu. Jest on utożsamiany z rzemiosłem wojennym.

Chałwa- w starej sztuce pojawia się Chałwa jako mężczyzna w średnim wieku, ze szpiczastą bródką. Lecz dość wcześnie zaczęto go sobie wyobrażać jako pięknego młodzieńca. Wszyscy bogowie lubią Chałwę, choć niejednemu wypłatał figla. Szelmostwa Chałwy uczyniły go bogiem złodziei. Chałwa zwykł pojawiać się w słupie ognia strasząc zwykłych śmiertelników.

przez **Gerino** » N gru 28, 2003 10:03 pm

Emm.. moim zdaniem hobbity nie są zbyt muskularne^^

przez **Lam** » N gru 28, 2003 10:10 pm

Wszystko to jest wyssane z niedomytego odbytu.

przez **Sirith** » N gru 28, 2003 10:12 pm

Wysoki, umięśniony hobbit... ADALGRIM, CHODŹ TUTAJ!!! Dla wiadomości nie znających go - Adal = Szalony Stwórca (mówię na niego eSeSman; jako barmanka mogę się spoufalać z bogiem) Innego Świata. Dodam, że ma 155 cm w kapeluszu i zawsze do Tawerny się WTACZA, zamiast wchodzić, bo wiecznie się potyka o próg

przez **Thail** » N gru 28, 2003 10:26 pm

Arveno ... hmmm .... coś mi tu śmierdzi greckimi bogami .
Lam - Zeus - Chociaż poprawnie pisze się Dzeus
Naja - Hera.
Ulryk - Apollo.
Grzechu - Hefajstos.
Chałwa - Hermes.
Xon - Ares.
Nie wiem, może tego nie wiesz, ale Olimp istnieje na Lacu i są tam już ci bogowie. Jeśli chcesz opisywać bogów najlepiej przeprowadź z Nimi wywiad :wink:

Z uszanowankiem Thail :grin:

przez **Sirith** » N gru 28, 2003 10:33 pm

A tak BTW, to już jest opis bogów (powierzchowny, ale zawsze!) na stronie. *Wampirzyca przestawia się na słodziutko-jadowity głosik cieknący cynizmem* Arvenko, słońce moje, może pójdziesz jeszcze raz do pierwszej klasy podstawówki? Coś u ciebie słabo z czytaniem, stylistyką, ortografią, interpunkcją... Coś jeszcze?

przez **chalwa** » N gru 28, 2003 10:51 pm

Echem, echem... Cos mi nie pasi. Nigdy nie mialem brody. Co ja komu ukradlem? No i na pewno nie jest tak zeby wszyscy Bogowie mieli mnie lubic :)

No nic.. bez dalszych komentarzy...

przez **Tzeentch** » N gru 28, 2003 11:54 pm

Lam - Zeus - Chociaż poprawnie pisze się Dzus

Dzeus, jak już. I wcale nie jest tak, że Zeus nie jest poprawnie.

przez **Thail** » Pn gru 29, 2003 1:00 am

Tzeentchu, Zeus jest poprawny w mitologii rzymskiej, a nie greckiej.
Thail.

przez **Tzeentch** » Pn gru 29, 2003 2:10 am

Tzeentchu, Zeus jest poprawny w mitologii rzymskiej, a nie greckiej.

Znowu się mylisz. Rzymianie nazywali Zeusa Jowiszem (niespolszczone imię: Jupiter). :)

przez **muzgus** » Pn gru 29, 2003 9:52 am

ech ehc ech
ten bóg nazywa się Zeusem lub Dzeusem w zależności czyja to jest mitologia. U parandowskiego jest to Dzeus, a u kogoś innego Zeus...

A u rzymian był Jowisz lub Jupiter - też to samo.

przez **Arvena** » Pn gru 29, 2003 11:41 am

Do jasnej ku*** nędzy! Pewnie, żę zerżnełam trochę z mitologi Greckiej bo nie mam tak bogatej wyobraźni. Coś mi się wydaje, że Thail jest strasznie przemądrzały. Sirith do cholery jesteś młodsza ode mnie o 4 lata i albo jesteś cudownym dzieckim albo każdą twoją wypowiedź na forum sprawdza mama.
Nie pouczaj mnie, bo każdy się możę pomyslić szczególnie jak się bardzo śpieszy. A jak nie chcecie współpracować to nie! Napiszę tak jak będę to uważała za słuszne!

przez **Lam** » Pn gru 29, 2003 12:05 pm

Thail napisał(a):Jeśli chcesz opisywać bogów najlepiej przeprowadź z Nimi wywiad

To nie przemądrzałość, to najlepsza rada, jaką Ci tu ktokolwiek udzielił.

przez **Val** » Pn gru 29, 2003 12:36 pm

Arvena napisał(a):Pewnie, żę zerżnełam trochę z mitologi Greckiej bo nie mam tak bogatej wyobraźni.

Dla Ciebie rada: Niebezpieczne jest opisywanie Bogów zanim się z Nimi nie pogada na ten temat. Zanim zaczniesz zrzynać z książek, możesz najpierw spytać Bogów, jak Oni siebie widzą. W Instrukcji Obsługi Lama jest na przykład wyraźnie podkreślone, że jest On hobbitem. W związku z tym jest On taki, taki, taki, a taki. Wcale nie musisz zmyślać. Jaki jest Lam, każdy widzi. Co do innych Bogów, to według mnie bardzo fajnie, że coś takiego robisz, ale jak wyżej: ...możesz najpierw spytać Bogów, jak Oni siebie widzą. Pozdrowienia i powodzenia w zbieraniu informacji :grin:

.

przez **Jemkit** » Pn gru 29, 2003 1:18 pm

Arvena napisał(a):Sirith do cholery jesteś młodsza ode mnie o 4 lata i albo jesteś cudownym dzieckim albo każdą twoją wypowiedź na forum sprawdza mama.

To Sirith ma 11 lat?

przez **Val** » Pn gru 29, 2003 1:20 pm

Nie. Sirith ma lat 14, a Arvena 17, jeśli się nie mylę.

przez **Gerino** » Pn gru 29, 2003 2:27 pm

Sirith nie jest cudownym dzieckiem, po prostu przy Arvenie nawet Valdrab wygląda na inteligentnego...

przez **Jemkit** » Pn gru 29, 2003 3:52 pm

Valdrab napisał(a):Nie. Sirith ma lat 14, a Arvena 17, jeśli się nie mylę.

Tu sie mylisz, juz dawno ustalilismy ze Arvena ty ryczaca 15 :cool:

przez **Val** » Pn gru 29, 2003 4:55 pm

Gerino napisał(a):Sirith nie jest cudownym dzieckiem, po prostu przy Arvenie nawet Valdrab wygląda na inteligentnego...

Gerino, każdy przy każdym wygląda na inteligentnego, jeśli się postara. Byle nie za bardzo [czyt. Aposholl]...

Jemkit napisał(a):Tu sie mylisz, juz dawno ustalilismy ze Arvena ty ryczaca 15

Wy ustaliliście? Jemkit, Ty nie odróżniłbyś ryczącej piętnastki od Gruma.

przez **Sirith** » Śr gru 31, 2003 12:29 pm

Arvenko, moich wypowiedzi nie musi sprawdzać mama. Po prostu ja UMIEM pisać poprawnie, uważałam w szkole i dużo czytam (polecam!). Swoją drogą, moim zdaniem siedemnastolatek powinien posiadać MINIMALNE umiejętności...

przez **Cosmathy** » Śr gru 31, 2003 1:20 pm

Nie wiem, czy mam rację, ale to co ktoś mówi, to chyba świadczy o jego poziomie. Porównywanie wypowiedzi Arveny i Sirith mówi samo za siebie.

Arveno, postarałabyś się chociaż, żeby to co mówisz było składne, wybaczę Ci te literówki. Chociaż Sirith, mimo, że prawie nie ma dostępu do netu, znajduje czas, by swoje poprawić.

przez **xxŁoś(EOB)** » Cz sty 01, 2004 11:45 pm

Arvena napisał(a):Do jasnej ku*** nędzy! Pewnie, żę zerżnełam trochę z mitologi Greckiej bo nie mam tak bogatej wyobraźni.

Rozumiem, że bardzo chciałas coś na ten temat napisać, rozumiem też, że nie wszystko musi wszystkim wyjśc. Ale nie rozumiem, dlaczego akurat mitologia grecka, a nie np. japońskie mity z gościnnym udziałem samurajów, albo coś z komiksów o Kaczorze Donaldzie. Równie dobrze pasują. Ja, jak miałbym próbować "zerżnięcie" z czegoś, to coś byłoby mitologią norweską (założmy, że można to o czym myśle właśnie tak nazwać, a wszyscy wiedzą o co mi chodzi).

przez **Lam** » Pt sty 02, 2004 12:37 am

Odyn też oczywiście jest już w Lacu, tak samo, jak i nasz zacny kolega, Zeus. Chyba, że norweska mitologia to co innego.

przez **xxŁoś(EOB)** » Pt sty 02, 2004 3:22 pm

Tylko tyle jest w Lacu nawiązań do mitologii greckiej?

przez **Lam** » Pt sty 02, 2004 3:32 pm

Tylko ile?

przez **xxŁoś(EOB)** » Pt sty 02, 2004 3:39 pm

5,5. Nieważne. Mimo nawiązań do mitologii greckiej w Lacu, uważam, że jak ściągać próbując opisać cokolwiek z Laca nie mając o nim większego pojęcia (nie mówie, że ja mam), to prędzej z mitologii norweskiej niż greckiej.

przez **Khrell** » Pt sty 02, 2004 5:33 pm

Arveno, mówiłem Ci kiedyś że mi Cię szkoda?

Napisałam coś o każdym Bogu. Prosze żeby każdy z nich napisał czy zgadza się z moją charakterystyką

Do jasnej ku*** nędzy! Pewnie, żę zerżnełam trochę z mitologi Greckiej bo nie mam tak bogatej wyobraźni.

phi:)

A opisy zupełnie nie pasują, przecież Ulryk to wzór do naśladowania dla wojownika!:)

przez **Tzeentch** » Pt sty 02, 2004 6:31 pm

A ja powiem inaczej. Być może Arvena robi coś nieporadnie, ale ROBI! Więc póki sami czegoś nie zrobicie nie macie prawa się do niej przypierdalać. Dziękuję.

przez **Cosmathy** » Pt sty 02, 2004 8:17 pm

Arveno, mówiłem Ci kiedyś że mi Cię szkoda?

Mi szkoda. Niemożliwe, żeby ona to robiła po to, żeby nas wkurzyć.

póki sami czegoś nie zrobicie nie macie prawa się do niej przypierdalać

No, Tzee, nareszcie usłyszałem to, na co tyle czekałem. :)

Bierzcie się do roboty, a nie marudźcie! Arvenie może nie wyszło doskonale, ale się stara. Wszyscy powinni coś zrobić dla Laca! Na początek opisomat, później coś bardziej ambitnego. Ja zacząłem ambitnie od krain (czytam jeszcze dokumentację progów), ale niedługo (przed maturą) wyjdzie coś extra :). No może nie takie super, ale zawsze coś...

NO NA CO CZEKACIE? BIERZCIE PRZYKŁAD Z TZEENTCHA!

przez **Lam** » Pt sty 02, 2004 9:15 pm

Tzeentch napisał(a):Więc póki sami czegoś nie zrobicie nie macie prawa się do niej przypierdalać.

Wybacz, ale co ja mam jeszcze zrobić, żeby móc jej powiedzieć, że opis mnie samego wyssała z okrężnicy? Napisać jej opis?

przez **xxŁoś(EOB)** » Pt sty 02, 2004 9:19 pm

Biorę przykład z Tzeentcha i napierdalam się trampkiem po mordzie.
Minęło 5 minut od napisania zdania powyżej, mordę mam spuchniętą, ale nadal nie wyglądam jak Tzeentch. Nie powiodło mi się, lecz przypomniałem sobie o czym chciałem napisać. W przypływie weny twórczej napierdalam w baterie od pilota, który nie chciał działać. Po kłótni z sąsiadką z dołu piszę następujące zdanie: jeżeli o mnie Ci chodziło, Tzeentchu, to się mylisz twierdząc, że się przypierdoliłem do Arveny. Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, chodziło Ci o to, że mój komentarz był co najmniej nie konstruktywny, a to według mnie nie prawda, przynajmniej nie miał taki być, gdy go pisałem. To była po prostu rada dla niej, z czego korzystać następnym razem, gdy będzie chciała opisać coś jeszcze z Laca, czego prawdopodobnie nie widziała. Była to jednocześnie zachęta do ponownej próby opisania bogów Laca.

przez **Tzeentch** » Pt sty 02, 2004 9:21 pm

Zwracałem się do tych, którzy niczego nie zrobili.

Ślimak - mam w zwyczaju cytować, gdy chcę zwrócić się do konkretnej osoby (albo chociaż, tak jak teraz, zwracam się bezpośrednio). Miej to na uwadze.

Biorąc jednak pod uwagę banana, jakiego masz, powinieneś wiedzieć, że moja wypowiedź nie była skierowana do tych, którzy dla Laca coś robią, ani do tych, którzy dla Laca niczego zrobić nie mogą.

P.S. Nie myśl sobie, że uwagi o trampkach nie przeczytałem. Raczę Ci odpisać potem, w innym temacie i innym forum. Tutaj wspomnę jedynie, iż niemożność skopiowania mojej twarzy wynikała stąd, że to, co uważasz za swój ryj jest w istocie Twoją dupą.

przez **xxŁoś(EOB)** » Pt sty 02, 2004 9:33 pm

Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, chodziło Ci o to, że mój komentarz był co najmniej nie konstruktywny (...)

Zatem źle Cię zrozumiałem, z mojej winy, przepraszam. Skoro powstało nieporozumienie mogłeś chociaż tego tematu nie ciągnąć, a Ty jeszcze dodatkowo poruszasz inną sprawę. Chociaż z drugiej strony miło mi, że ktoś zauważył moje zniknięcie.

przez **Val** » Wt lut 24, 2004 9:09 pm

Lam napisał(a):
Tzeentch napisał(a):Więc póki sami czegoś nie zrobicie nie macie prawa się do niej przypierdalać.

Wybacz, ale co ja mam jeszcze zrobić, żeby móc jej powiedzieć, że opis mnie samego wyssała z okrężnicy? Napisać jej opis?

Lamie, wybacz, ale dopiero teraz to przeczytałem. Jesteś genialny! Napisz! Mówię zupełnie poważnie! I najlepiej niech każdy z bogów w tym temacie napisze, jak siebie widzi.

przez **Gerino** » Wt lut 24, 2004 9:29 pm

Wszyscy tak samo, wysocy, bląd włosy do ramion, muskuły jak u pudzianowskiego i taaaaki wielki miecz. (Z rozmiarem miecza to jak z rozmiarem samochodu - nadrabia inne rozmiary ^^)

P.S. Tak, to był żart, nie miał na celu urażenia kogokolwiek, i proszę nie zsyłać na mnie gromów :)

przez **Lam** » Śr lut 25, 2004 12:54 pm

Gerino napisał(a):bląd włosy do ramion

Blond?
No i muskuły jak u Pudzianowskiego chyba?

Forum Laca

DO BOGÓW!

DO BOGÓW!

Kto przegląda forum