Moderator: łowcy trolli
Valdrab napisał(a):Na Lacu tak wymyślił sobie Slaanesh, a my byliśmy na tyle głupi, żeby tego słuchać. Ostatnio jednak namnożyło sie tyle tego tałatajstwa, że...
A jak tylko Slaa i Ty zaczeliscie gnebic słąbych to kazdy chciał być tak potęzny i uważali ze to zasluga rasy.
To tylko osłabiało Familiae i sprawiało, że jedynymi postaciami, jakie oni, wielcy wojownicy krasnoludowampiry na poziomach 101-102, mogli tępić, były niezrzeszone wampiry (oraz kilka osób na poziomach 96-102, których i tak bez umówienia na pojedynek nie mogli dopaść, bo to już za poważni gracze).
ale sam Slaanesh nie umiał zdefiniować, jaka postać jest podstawowa, dzięki temu nawet mi udało się wcielić w ich szeregi swojego wampira - było fajnie, jeśli ktoś nie był nigdy w Familiae, niech żałuje
ale te wasze tajne klubiki wampirow byly pedalskie, nie dziwie, ze chcialem was tam wszystkich dojechac swoim poteznym paladynem na 40lvl ze smieciami z urny
Februss napisał(a):ale te wasze tajne klubiki wampirow byly pedalskie, nie dziwie, ze chcialem was tam wszystkich dojechac swoim poteznym paladynem na 40lvl ze smieciami z urny
Aerion napisał(a):Jest tu ktoś jeszcze, kto pamięta klan Loralhal?
Uważaj, klikasz w temacie wampirów. Oni będą pamiętać tysiące lat :(
Hmm, nie? :-)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 0 gości