Moderator: łowcy trolli
Rolą nieśmiertelnego jest ściganie morderców i złodzieji, nawet mimo tego, że ta flaga dość dużo zmienia w grze.
Rolą nieśmiertelnych jest ulepszanie świata Laca.
Dodatkowo, każdy gracz może cię zabić bez względu na różnicę poziomów.
Cytat:
Rolą nieśmiertelnego jest ściganie morderców i złodzieji, nawet mimo tego, że ta flaga dość dużo zmienia w grze.
Chyba zwariowałeś.
Rolą nieśmiertelnych jest ulepszanie świata Laca. Po to są nieśmiertelni, by mogli bez problemu się po nim poruszać bez strachu, że jakiś przygodny mob się napatoczy i knuć.
Na pewno nie są po to nieśmiertelnymi, by przywoływać sobie zabójców do pułapek i śmiać się w mankiet, gdy taki zabójca marzy o daniu kiedyś takiemu dupkowi za to w mordę.
Od razu widać, że nie rozumiesz idei nieśmiertelności. Przykre.
Cytat:
Rolą nieśmiertelnych jest ulepszanie świata Laca.
Robię to w większym stopniu niż myślisz, a przynajmniej się staram. Cały czas mam coś do roboty od Lama bądź kogoś innego, który jest za to odpowiedzialny.
Thail: dla mnie nie jest ważne co Cię denerwowało, ważne że Cię denerwowało i chociaż pośrednio wynikało z posiadania flagi (ZABÓJCA) przez twoją postać.
Chyba za mało skoro masz czas na kretyńskie zabawy.
a co do tych kolorów: Świat nie jest, ale kto powiedział, ze LAc to świat?
...tam może być absolutne dobro, absolutne zło.
...czysty egoizm.
Co do noewgo gracza: powinien wiedzieć, że z zabójcami lepiej się nie zadawać.
Z tego co pamiętam, to wtedy najgłośniej ryło wydzierał Thail i Sawantra. Ja jeszcze nic nie wiedziałem co i jak. Przynajmniej niedużo.
Nie, on nie jest tępy. Inteligencji nie można mu odmówić. Tępy jesteś Ty, przykro mi.
...przykro mi...
Zasada Kaliego.
Nie udało mi się zwykłego gracza przywołać do tego pomieszczenia, mimo że próbowałem.
Nowy gracz woli trzymać z silniejszymi, którzy pokażą mu świat. Ciekawi mnie ilu Ty pokazałeś swiat od czasu jak jesteś Nieśmiertelnym?
Tak Slaanusiu, stary debilu, jakbym nie był inteligentniejszy od Ciebie:P to teraz ja miałbym bana, a Ty byś wypisywał, że chcesz, aby Thailowi go zdjęto itd.:
Co do inteligencji, to wiesz zapewne, że są różne jej odmiany, ale pewnie to wiesz bo jesteś taaaaaaaki mądzryyyyyyyyyyyyy...;P
jakbym nie był inteligentniejszy od Ciebie:P to teraz ja miałbym bana, a Ty byś wypisywał, że chcesz, aby Thailowi go zdjęto itd.:P
a co do tych kolorów: Świat nie jest, ale kto powiedział, ze LAc to świat?
Lac to według mnie urojony świat, zupełnie inny od rzeczywistego.
On nie był by na tyle głupi, żeby prosić o zdjęcie bana wrogowi. A teraz całe TSS prosi, żeby Slaanesh nie miał bana.
Zacytuję Ci tekst z filmu Alien 3. Strażnik więzienny, zwany pieszczotliwie przez osadzonych Osiemdziesiąt (a to ze względu na to, że miał właśnie taki iloraz inteligencji) powiedział był: "Ciągle mówicie, jaki to jestem głupi, a byłem na tyle inteligentny, by nie trafić tutaj z wyrokiem.". Mam od dzisiaj mówić na Ciebie per Osiemdziesiąt?
Nie, inteligencja jest jedna. Mylisz mądrość z inteligencją (a na Lacu grasz, gdzie przecież jest wyraźny rozdział).
Co do mądrości, to jest właśnie Nasze życiowe doswiadczenie, które możemy wykorzystać w przyszłości lub w danej sytuacji (Inteligencja Nam tylko pomaga w tym, czy opanujemy daną czynność, materiał itd. szybciej od innych - nie wpływa na Nasze zachowania). Skoro jesteś wyprany z mądrości to po prostu jesteś debilem
A co do mądrości i inteligencji - osoba, która nie ma mądrości, nie jest debilem, po prostu nie ma wiedzy. A osoba, która ma wiedzę (jest mądra), a nie ma inteligencji, nie wie jak dobrze wykorzystać swoją wiedzę, lub, o zgrozo, robi to źle będąc przeświadczonym o swojej racji.
Jak widać, znowu nie zrozumiałeś prostego zdania. Do Ciebie trzeba łopatologicznie Thailu. W pierwszym zdaniu chodziło mi o to, że Lac to nie jest świat taki jak nasz. Zresztą masz to zobrazowane w drugim zdaniu.
Lepiej być mało wiedzącym inteligentem niż dużo wiedzącym idiotą.
Cytat:
Co do mądrości, to jest właśnie Nasze życiowe doswiadczenie, które możemy wykorzystać w przyszłości lub w danej sytuacji (Inteligencja Nam tylko pomaga w tym, czy opanujemy daną czynność, materiał itd. szybciej od innych - nie wpływa na Nasze zachowania). Skoro jesteś wyprany z mądrości to po prostu jesteś debilem
W tym momencie sobie sam zaprzeczasz. No to co, zgadzamy się, że jesteś głąbem i kończymy temat?
Warunkowanie klasyczne bądź warunkowanie instrumentalne.
To dlaczego dążymy do jego urealnienia. Lac to cząstka realnego świata, czyżbyś tego nie łapał?
Cytat:
Warunkowanie klasyczne bądź warunkowanie instrumentalne.
Nie wiem co to jest, ale jestem wręcz przekonany, że Ty nie wiesz tym bardziej. Nie ma to jak podpieranie swoich tez fachowymi terminami, których się nie rozumie. Wypas.
Nie wiem co to jest, ale jestem wręcz przekonany, że Ty nie wiesz tym bardziej. Nie ma to jak podpieranie swoich tez fachowymi terminami, których się nie rozumie. Wypas.
Właśnie odwrotnie Thailu. Małpa nie będzie intelignetna, a tylko będzie miała wiedzę.
A Lac to cząstka świata wirtualnego. Istnieje tylko w pamięci komputera. Gracze nie istnieją w grze, a w normalnym świecie. Ale tobie to Ciężko zroumieć.
Warunkowanie klasyczne polega na wyuczeniu pewnych zachowań poprzez odpowiednie wzmocnienia sprawiając, że w pewnych sytuacjach, na jakieś zdarzenia zachowujemy się tak, a nie inaczej. Prosty przykład, to pies, który ślini się na dźwięk własciciela, gdyż zawsze po usłyszeniu tego odgłosu dostawał wzmocnienie (czyli jedzenie).
Klepiesz bezmyślnie wyuczone na pamięć regułki bez zadania sobie trudu zrozumienia o co się w nich w ogóle rozchodzi. Oświeć mnie proszę, JAKI jest dźwięk właściciela, bo kurewsko mnie to interesuje (pierdzi?).
Klepiesz bezmyślnie wyuczone na pamięć regułki bez zadania sobie trudu zrozumienia o co się w nich w ogóle rozchodzi.
Myślenie o żarciu pojawia się na widok miski (jeszcze BEZ jedzenia) jest odruchem warunkowym
Myśl o żarciu natomiast wyzwala odruch bezwarunkowy - ślinienie się.
Inny przykład: jeśli punk włoży łapę w ogień, odruchowo ją cofnie (odruch bezwarunkowy).
Gdy zobaczy skina - ucieka (odruch warunkowy, hehe).
Po prostu kojarzy kształt i rozumie, że każda miska to miska.
Reasumując: użyłeś terminu na poparcie swojej tezy, którego w ogóle nie rozumiesz, myląc miarę inteligencji z odruchami bezwarunkowymi i warunkowymi (choć, jak wykazałem, im badana jednostka jest inteligentniejsza, tym ma większy zasób wyzwalaczy odruchów warunkowych). Pomieszałeś gówno z wiatrakiem (komputer by napisał: not validated).
Małpa będzie wiedziała, jak rozwiązywać krzyżówkę. Będzie miała wiedzę, jak rozwiązać krzyżówkę. Nie bedzie miała inteligencji, żeby zrozumieć po co to robi i jakie mechanizmy tym rządzą.
Alokolik też uważa się za inteligentnego bo przecież rozwiazuje krzyżówki szybciej niż inni...:P
Co do mądrości, to jest właśnie Nasze życiowe doswiadczenie, które możemy wykorzystać w przyszłości lub w danej sytuacji (Inteligencja Nam tylko pomaga w tym, czy opanujemy daną czynność, materiał itd. szybciej od innych - nie wpływa na Nasze zachowania)
To znaczy, że, jeśli nauczymy małpę rozwiązywać krzyżówkę (Czyli jakiegos zachowania), to jest inteligentna?
Występują tu dwa czynniki wszechmocny Slaaneshu:
Warunkowanie klasyczne bądź warunkowanie instrumentalne.
Slaa wiesz może na jakich studiach jestem, a jestem już na drugim roku?
MOze Ci powiem studia pedagogiczne ze specjalnością resocjalizacja i profilaktyka społeczna, to co teraz Ty i Muzgus piszecie. Wybaczcie, ale psychologię ogólną miałem na w pierwszym semestrze na pierwszym roku.
Małpa zostanie wyuczona pewnej czynności, Ona nie bedzie wiedziałą co tak naprawdę robi i dlaczego? po prostu po wpisaniu kilku bazgrołów dostanie banana i to siędla niej liczy. Mądrość to sposób wykorzystania zasobu wiedzy (Wiemy, że żarówkę można nie tylko wkręcić, ale, że Ona sie pali, można ją stłuc itd.).
Ps. Polecam Tomaszowskiego : "Psychologia Ogólna" ładna książeczka 800 stron, którą musiałem całą zrozumieć i nauczyć się jej, aby zaliczyć ten wspaniały przedmiot.
Slaa wpierniczasz się na teren, gdzie ja mam podstawy teoretyczne i praktyczne, to tak jakbym JA zaczął Ci prawić, że znasz się słabiej na prawie niż Ja, a przecież jesteś na prawie. Pokieruj się teraz logiką.
Thail;)
Właściciel, gdy otwiera drzwi do domu, gdy wchodzi do pokoju, gdy wyciąga jedzenie z szafki itd. Może tym zdarzeniom nie towarzyszą żadne dźwięki, choćby brzęk klucza za nim otworzy się drzwi?; a nie zapomniałem, że Ty pilotem otwierasz drzwi w domu:P?
) Sięgnij do naukowych książek, a zobaczysz jak się moja definicja różni od ich.
2) To raczej Ty nie rozumiesz mechanizmów jakie występują, po prostu ktoś, gdzieś pierdzi, ale nie wiesz kto?
3) Nie pierdol, jeśli nie wiesz;P
Pies kiedyś dostał jedzenie do tej miski i dlatego ślini się na sam widok miski (Myślenie u zwierząt, to raczej coś abstrakcyjnego, nie myślą) bo wiele razy dostał do niej jedzenie. Jeśli dostałby 2 -6 razy do niej, to po prostu by Ci do niej nasrał, a nie ślinił się na jej widok.
Zapach, widok jedzenia - Zwierzęta nie myślą tylko się wuczają pewnych zachowań. Myśl o żarciu może spowodować, że człowiek się ślini.
Jeśli np. pies zobaczy, że do miski nie zostanie nasypane kilka razy jedzenie, to jego wyuczone zachowanie wygaśnie i tak jak mówiłem po prostu Ci do niej nasra.
Ponieważ otrzymał odpowiednie wzmocnienie w postaci bólu. Gdyby ogień nie parzył, to trzymałby tą łapę w ogniu.
ponieważ już kiedyś dostał od jakiegos skina <- Zachowanie wyuczone.
Spróbuj podstawić swojemu psu słoik i nie nasypywać do niego jedzenia, myślisz, że pies będzie slinił się na jego widok <- Tak wyszło z Twojej wypowiedzi.
Oświeć mnie proszę, JAKI jest dźwięk właściciela, bo kurewsko mnie to interesuje (pierdzi?).
Właściciel, gdy otwiera drzwi do domu, gdy wchodzi do pokoju, gdy wyciąga jedzenie z szafki itd. Może tym zdarzeniom nie towarzyszą żadne dźwięki, choćby brzęk klucza za nim otworzy się drzwi?; a nie zapomniałem, że Ty pilotem otwierasz drzwi w domu:P?
I co w związku z tym? Ja się z tym zgadzam, ale co to ma do rzeczy? Napisałem przecież, że to są odruchy warunkowe.
Thail napisał(a):zacofany kolorowy chłopcze, to, że ktoś nosi falgę zabójca nie znaczy wcale, że ja zdobył na jakimś niewinnym graczu, który poszedł lać do krzaków i ktoś tam go zaciukał. Czasami wyprzedza się poczyniania innych zabójców (bez flagi - Tak, tak istnieją tacy, nieprawdopodobne Muzgusie? , ale prawdziwe). Czasami trzeba zaatkować pierwszemu, aby nie zbierać później zwłok jakiegoś nowego gracza.
Co do bogów, to hmmm, kłócił się ktoś kiedyś z bogiem o to jaki świat jest okrutny czy z innego powodu, ja nie. Wiec na LAcu teżnie zamierzam siekłócić
Nie kłóciłeś się z bogiem na Lacu? Ciekawe, co na to by Naja powiedziała :)
A co do reszty wypowiedzi, to jest kompletnie nielogiczna i chyba już nieźle wypiłeś jak ją pisałeś.
Naja odpowiada ci 'jak masz ochote zadac sobie trudu, to wklej to na forum, oprosze :)'
Naja odpowiada ci 'to, ze chyba wszyscy wiedza, czym konczy sie klotnia ze mna. '
Naja odpowiada ci 'a jakby ktos nie wiedzial, to mozna zawsze zapytac Zeriksa, któremu rybę ...
Obgadywanie? co tu jest obgadywanego? nic na ciebie nei powiedzialam :P Nic, wkleilam kawalek forum, komus kto nie czyta a moglby chciac to przeczytac. przestan sie mazać.
Na irca nie wchodzisz Thailu :)
(OOK) Poza światem>
Malis stwierdza 'myle sie czy on tu obraza wszystkei kobiety i twierdzi ze kazda
kobieta to k.....'
(OOK) Poza światem>
Malis oznajmia 'wiec jesli tak, to takiego szmaciarza sie stad wyrzucic powinno.
Malis oznajmia 'wiec jesli tak, to takiego szmaciarza sie stad wyrzucic powinno.
To żadnej kurwie(tzn.kobiecie
Thailu, co do tego co mówisz o kobietach: jesteś po prostu szowinistą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości