Nie dostosowanie się do poniższych zasad może spowodować rozłączenie/wyrzucenie/skasowanie postaci! Licz się z tym.
* TU MÓWIMY PO POLSKU! JAKIEKOLWIEK ODSTĘPSTWA OD REGUŁY BĘDĄ KARANE!!!
* Pisanie o czymkolwiek nie związanym z tym światem będzie tępione z wielką dokładnością. Tyczy się to również TYTUŁÓW, EMOCJI, MOWY i wszystkich kanałów (POMOC KANAŁY). Ponadto, jeśli w prywatnej rozmowie rozmówca nie życzy sobie powyższych wyrażeń i/lub brzydkich słów, uszanuj to!
* Wymagane jest właściwe używanie kanałów, tzn: przeklinanie tylko za pomocą polecenia KLNIJ (<), gratulowanie GRATULUJ, itd.
Sun Apr 28 12:12:48 2002 :: Log Tzeentch: . Oh God
Sun Apr 28 12:12:54 2002 :: Log Tzeentch: . O`l GAAAAAd
Sun Apr 28 12:13:00 2002 :: Log Tzeentch: . plis
Sun Apr 28 12:13:10 2002 :: Log Tzeentch: . Gaaaaad
Sun Apr 28 12:13:14 2002 :: Log Tzeentch: . fak mi
Sun Apr 28 12:14:03 2002 :: Log Tzeentch: . d`zerman szajse wideo
Sun Apr 28 12:14:30 2002 :: Log Tzeentch: . jawol
Sun Apr 28 12:14:34 2002 :: Log Tzeentch: . hehe
Sun Apr 28 12:14:50 2002 :: Log Tzeentch: . Nie ma to jak poprawna fonmetyka i pisownictwo...
Sun Apr 28 12:15:03 2002 :: Log Tzeentch: . <fonetyka>
Sun Apr 28 12:15:40 2002 :: Log Tzeentch: . mow SO`l
Sun Apr 28 12:15:48 2002 :: Log Tzeentch: . GAAAD!
Sun Apr 28 12:16:02 2002 :: Log Tzeentch: . Odpowiednia oczywi`scie mimika twarzy please
Sun Apr 28 12:16:24 2002 :: Log Tzeentch: . ...oraz akcent opadaj`acy... Z g`ory, na d`o`l.
Sun Apr 28 12:16:37 2002 :: Log Tzeentch: GGGAAAaaaddd...
Sun Apr 28 12:16:44 2002 :: Log Tzeentch: . GGGAAaddd
Sun Apr 28 12:16:52 2002 :: Log Tzeentch: . Tak to w`la`snie wymawiamy.
Sun Apr 28 12:16:58 2002 :: Log Tzeentch: . A teraz wszyscy!
Sun Apr 28 12:17:04 2002 :: Log Tzeentch: . Razi dwa!
Sun Apr 28 12:17:24 2002 :: Log Tzeentch: echo Galadan nawija 'O`l, GAAAAADDDDD!
Sun Apr 28 12:17:31 2002 :: Log Tzeentch: . No, prawie dobrze!'
Sat May 11 11:18:38 2002 :: Log Trog: odp Ja mu powiem
Sat May 11 11:19:54 2002 :: Log Trog: odp Niestety, bogowie tego muda s`a do kitu
Sat May 11 11:20:08 2002 :: Log Trog: odp I szkoda `ze tej postaci mi nie loguhj`a
Sat May 11 11:20:48 2002 :: Log Trog: . Grzesiu s`loneczko, jeste`s?
Sat May 11 11:20:54 2002 :: Log Trog: kto
To, że narzekam ma bogów Laca jest uzasadnione: na żadnym mudzie nie spotkałem się z taką despotią. Na LACu gracze nie mają nic do powiedzenia, bo "Bóg wie lepiej".
Każdy ma prawo mówić to, co mu się żywnie podoba... Inaczej mamy cenzurę, co się jeszcze nigdy nie sprawdziło. Proszę, sprawdzcie, ile osób przestało się pojawiać na LACu. Na pewno nie jest to kwestia kodu, który jest naprawdę dobry, lecz atmosfery, jaka tu panuje. A panuje strach, każdy się pilnuje, żeby nie palnąć czegoś, co WAM się nie spodoba.
Tym czasem proszę: jeżeli was to uspokoi, zabanujcie moje inne postaci...
Poza tym wszystkim proszę także pamiętać o tym, co robiłem dobrze.
Liczę, że zostanę przywrócony.
A tak przy okazji, Seasee... (...)
Kim TY jesteś, żeby mnie osądzać?
2002-05-18 12:26, Tzeentch napisał(a):
Eh...
Zgadzam się prawie ze wszystkim i się przyznaję. Pamiętaj jednak, że to TY mi zabroniłeś tego, do czego zostałem powołany. Pamiętasz?
Stwierdziłeś, że nie umiem...
Poza tym... Nigdy nikogo nie zniechęcałem do gry. Przeciwnie!
Tak, bluzgałem na bogów. Tak, bawiłem się komendami. Tak, czasem denerwowałem kogoś. Tak, tak i jeszcze raz tak!
Nigdy jednak nie uprzykrzałem nikomu gry i nigdy nikogo do niej nie zniechęcałem. Ten zarzut jest wyssany z palca. Proszę spytać graczy... Właściwie, nikomu nie przeszkadzałem, większość mnie naprawdę lubiła (bo byłem przystępny i nikomu nie odmawiałem pomocy lub rozmowy, prawie nie siedziałem na BN, etc...).
Właściwie, tylko Grzechu nie lubił mnie od samego początku (i wyżywał się na mnie za nic, bo wtedy jeszcze nic nie mówiłem),
a Lam po prostu przestał mnie lubić (także bez powodu).
Za przysłowiem: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Dlaczego miałem ich lubić, skoro oni mnie nie lubili?
Jestem przekonany, że nieraz mnie bluzgali za moimi plecami. Dlaczego ja nie miałbym robić tego samoego?
Różnica jest taka, że Oni mogą sprawdzić logi, a ja nie.
Znowu, proszę spytać graczy, co o mnie sądzili. Nie wiem, czy pamiętacie głosowanie na temat poziomu. Jakie były wyniki? No comment (przepraszam za język).
Jeśli chodzi o pomysły... Lamie, przepraszam, ale to już jest hipokryzja. Nie zliczę godzin, w czasie których rozprawialiśmy o mudzie, jego rowoju, itp... Skoro nie pamiętasz, twoja sprawa. To, że nie chciałeś żadnych moich pomysłów wprowadzić, to także twoja sprawa.
Wysłałem Ci także moje krainki i projekty czarów (w formie kodu). Bez echa. Pokazałem Ci nawet próbkę mojego kodu (R.I.P). Także nie zażyczyłeś sobie jego części, nie wprowadziłeś także tamtych rozwiązań (jak choćby opis postaci generowany przy jej tworzeniu).
Ale twierdzenie, że tylko podkopywałem pracę innych, to jest już Lamie kurewstwo i na to się nie godzę! Zwykłe kłamstwo! Czy kiedykolwiek mówiłem, że "LAC jest do dupy"???
Czy kiedykolwiek mówiłem, że jest lepszy mud?
NIE!
Narzekałem tylko na bogów i na zasady tu panujące!
Wiesz, rozumiałem, że Wasza duma ucierpiała i dlatego zostałem skasowany. Gdyby chodziło tylko o nadużywanie władzy, itd... to zostałyby mi tylko obcięte komendy.
W sumie nawet mógłbym być skasowany - ale nie potępiony w czambuł!
A ta cała kampania, całe potoki pięknych słów, to wszystko jest gówno warte za przeproszeniem, i smierdzi nim (czyli kałem) od samej podszewki.
Widzisz... Nie klnąłem, gdy mi skasowano postać.
Nie klnąłem, gdy zabroniono dostępu moim pozostałym postaciom (a nie prosiłem Ciebie, o Lamie, o zabronienie dostępu, tylko o wyrzucenie z gry... Pozwól, że zacytuję (sam początek gry):
Trog - usm Lam
Lam - Lam rozgniata cię stopą jak robaka.
Trog - Czy ja Ci w czymś zawiniłem?
Lam - Wyjdź.
Trog - Sam nie wyjdę. Musisz sam mnie wyrzucić.
Trog - Ale najpierw obejrzyj mój opis.
Lam - Lam przygląda się tobie.
Lam - Na własne żbzycz
Lam - Na własne życzenie
... i został mi zabroniony dostęp do postaci. Mówiłem, że jeśli chce, to może mnie wyrzucić z gry, nie zabronić dostępu... A to jest diametralna różnica. Dzięki za miłosierdzie. I nie muszę się podpierać żadnymi logami (tak jak Wy), żeby zacytować ten fakt.).
Tak. Nie klnąłem, bo takie było Wasze święte prawo i z niego skorzystaliście. Ale, kurwa mać, kłamanie na mój temat, wymyślanie niestworzonych historyjek i w ogóle oczernianie mnie nieprawdą w oczach graczy - to jest już znaczne nadużycie. Te słowa kieruję do Ciebie, Lamie.
Twierdzisz, że się upajam władzą (tak przy okazji... Jaką władzą??? Jaką immo mają włądzę?! Jak mogłem kogokolwiek zmuszać do czegokolwiek, gdy nie miałem takich komend?).
Nie tylko upajasz się władzą, ale także poniżasz innych oraz dalece się wymądrzasz (że przytoczę Twoje uczone dysputy na temat dopełniaczy i innych zasad ortograficznych).
Wszystkie te opowiastki o samobójstwie,
celebrowanie odbytu i wysławianie jego zalet nad inne części ciała...
Grzechu przez jakiś czas się nie pokazywał. Tobie się nie chciało wchodzić. Jak sądzisz, jak funkcjonuje mrowisko, gdy nie ma królowej? Niby funkcjonuje, ale w końcu z braku nowych jaj i larw OBUMIERA! Tak samo jest z mudem.
Już kończę...
A tak przy okazji, Seasee...
Jak TY byś się czuła, gdyby ktoś, cytując za Sapkowskim, "wychędożył Cię bez mydła"?
Kim TY jesteś, żeby mnie osądzać? CO TY ZROBIŁAŚ DLA MUDA??
Od kiedy jesteś nadwornym psychologiem? Może od momentu przyjęcia Cię do "zacnego" grona immo? Coś mi się widzi, że...
E tam, nawet nie chce mi się już gadać.
To tak, jeśli chodzi o lizusostwo, patrz tekst Lama.
P.S.
Szkoda, że logi pokazują tylko czyny i słowa jednej strony rozmowy. Np. log który przytaczał Grzechu. Nieopatrznie możnaby go zinterpretować jako obrażanie powyższych. A jednak tak nie jest, gdyż nie mówiłem o Bogach LACa, tylko przytaczałem fonetyczne brzmienie odgłosów wydawanych przez panienki grające w filmach porno.
To niby JA otwierałem?????!!!!!!!!
Lamie, Grzechu... Proszę... Ciekawy jestem, czy zdementujecie to, o czym ja tu mówię. A mówię samą prawdę i o tym doskonale wiecie. Chcecie? Zaprzeczcie. Ale ludzie i tak już będą znali prawdę.
[ciach]
Przepraszam, że atakuję coś, co jest osobistą sprawą. Ale mnie poniżono znacznie bardziej.
Wiem, że to nie do mnie, ale ja odpowiem.
Zostałeś powołany, ale się nie sprawdziłeś. Tak, Lam pamięta, ja też. Niestety, wielu ludzi jest na niewłaściwym miejscu i się ich z nich usuwa. To jest proste.
2002-05-20 12:41, Tzeentch napisał(a):
A gdyby tak wysłać do mnie notkę... Gdyby powiedzieć co komu leży na sercu... Wszystko potoczyłoby się inaczej. Wszystkich bym ładnie przeprosił, publicznie się ukorzył, sam bym wszedł na stos i przysmarzył sobie paluszki u stóp.
Mógłbym zrobić wiele dla LACa.
Jak widać mam w sobie wiele energii, trzeba było Wam ją ukierunkować w odpowiedni sposób, a zyskalibyście naprawdę wiele. A tak... Pewnie teraz wszystko zaprzepaściłem moimi wściekłymi atakami.
Grałem na Studni... Zostałem zabanowany
Grałem na Cygnusie... Mud został skasowany.
Notę kieruję do wszystkich zainteresowanych za wyjątkiem Troga, który już powiedział że z gówniarzami rozmawiać nie będzie...
Zacytowane zasady były niejednokrotnie łamane przez ww osobnika.
Mała próbka:
[No ale spoko, jak ktoś robi tak raz, drugi, to dostaje upomnienie.
I wyciąga na ogół jakieś wnioski. Ten typ nie wyciągnął. Po konsultacji z Lamem zrobiliśmy (nie ma podziału Grzechu, Lam, ktoś, po prostu Bogowie, nauczcie się tego) to, co zrobiliśmy. Lam powiedział, że Tz. był wielokrotnie upominany żeby się dostosować do zasad. Nie pomogło.
Cóż trudno, jeden krnąbrny mniej.
Dlaczego nie odpowiadałem na liczne zapytania skasowanego odpowiedziałem na początku. Nawet chciałem napisać cokolwiek, ale widząc dalsze poczynania innej postaci Tz. (groźby, obrażanie bogów, klątwy - znów na ogólnym) odechciewało mi się od razu.
Piszę teraz i twierdzę że jest żałosny, niech nie pisze tylko że niewinny, bo tak tu wysram logów, że się schowa pod ziemię, bo ośmieszy się do końca.
Ostatnia sprawa to poniżanie mnie wobec innych graczy. Nie myśl sobie że będę na to pozwalał.
Generalnie chodzi o mylenie świata LACa z rzeczywistością iRL. Jeśli ktoś na mudzie mówi że nie będzie ze mną rozmawiał bo jestem gówniarz... a na dodatek mnie nie zna osobiście iRL, tylko usłyszał od kogoś kto mnie zna, to niech wypierdala. Na LACu nie mam tylu lat ile iRL, hierarchie wiekowe i ważności są zupełnie inne. Szkoda, że nie wszyscy to zauważają. "Niestety", jestem tu wysokim bogiem i czasem trzeba ze mną o czymś porozmawiać (zwłaszcza jak się jest nieśmiertelnym). Ktoś, kto się z tym nie zgadza, musi odejść.
Bycie nieśmiertelnym do czegoś jednak zobowiązuje. Czy może się mylę?
Reasumując, Tzeentch został skasowany za notoryczne łamanie zasad, a nie został o tym wydarzeniu poinformowany na własne życzenie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości