Utrata połączenia

[_Arendil_]

Kolejny raz. Straciłem przez przypadek połaczenie, dosłownie na minutę, w czasie walki. I co zastaję ? Przeniesiony zostaje do kata i -200 dosw.
Dlaczego tak się dzieje ? Nie lepiej już te -50, ale -200 ??
Chyba w sumie straciłem tak 1000 dosw.

[Jemkit]

W momencie gdy tracisz połączenie w trakcie walki, Lac automatycznie próbuje Cię chronić przed śmiercią poprzez przywołanie "/". Jak wiadomo nieudana ucieczka przez przywołanie podczas walki kosztuje 25 dś, udana zaś 50 dś. Może nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie, ale zapewniam Cię, że lepiej okupić stratę połączenia utratą doświadczenia niż utratą ekwipunku.

[_Arendil_]

Dobrze, rozumiem, tylko dlaczego trace aż 200 dośw. za każdym razem ? A nie te 50 ?

[Gerino]

Bo nie zawsze Ci się udaje /

[_Arendil_]

Rozumiem, że nie zawsze się udaje - ale że akurat sie udaje, tak bym tracił 200 dośw ????????? Ehh...
Juz chyba bym wolał zginąć...

[Gerino]

I stracic sprzet? :>

[Qwercik]

Gdybys stacil polaczenie podczas walki z graczem i ten gracz Cie zabil, moglbys stracic nie 200, ale nawet 400 pkt dosw.(ze o sprzecie nie wspomne)
Poza tym, gdy ma sie kiepskie polaczenie, walka w tym czasie nie jest najlepszym pomyslem ;)

[Lam]

Dobrze, rozumiem, tylko dlaczego trace aż 200 dośw. za każdym razem ? A nie te 50 ?

Bo gdyby każda utrata połączenia gwarantowała Ci pewną ucieczkę z każdej walki tracąc 50 doświadczenia, każdy uciekałby przed śmiercią właśnie w taki sposób. Dlatego po utracie połączenia nadal możesz zginąć, Twoja postać zaś zachowuje się tak, jak napisano w pomocy "ucieczka", czyli normalnie, czasami wykonując przywołanie. Jeśli używasz tchórza, nadal będzie uciekać (tracąc 10 za nieudaną ucieczkę i 25 za udaną), wiele przeciwników będzie ją gonić, więc będzie znowu uciekać (znowu 10/25), w międzyczasie dość rzadko próbując się przywoływać (25 za każdą nieudaną próbę, 50 za udaną ratującą Ci życie). Tym sposobem tracić połączenia nie warto, a jednocześnie jeśli już je straciłeś z przyczyn zewnętrznych, jest jakaś szansa, że nie zginiesz (prawdopodobnie tracąc przedmioty, o czym wspominali przedmówcy). Jeśli Ci to nie odpowiada, nie rozłączaj się :)