"KARCZMA POD ZŁOTYM SMOKIEM"

Opowiadania o historiach dziejących się w świecie Laca.

Moderatorzy: Thail, łowcy trolli

Czy podoba mi się ten pomysł ???

Ankieta wygasła So sty 03, 2004 11:42 pm

Tak.
5
42%
Nie.
6
50%
I tak nic nie zmienię :)
1
8%
 
Liczba głosów : 12

Wiadomośćprzez Malis » So paź 30, 2004 10:18 am

Kółko wzajemnej pieprzonej adoracji. Kurde piszcie i komentujcie ale po cholere taki np. Powsinoga i Februs tu dyskutuja i ciagle sobie to samo powtarzajha jakto im sie ich odpowiadania podobaja? raz wystarczy, bleh.
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez Thail » So paź 30, 2004 10:24 am

Dlatego Malis powstała właśnie ta karczma. Zamiast w opowiadaniach robić takie kółka wzajemnej adoracji, to lepiej niech powstaną tutaj :grin:
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Malis » So paź 30, 2004 10:30 am

No, ale do jasnej cholery w takich syfiastych dyskusjach też wcina wszelkiego rodzaju sensowne komentarze. Jestes moderatorem to komentarze niech beda pod opowiadaniami, a tu caląnie potrzebna reszte zanoś. Poza tym jak ja po dwoch tygodniach to czytam to nawet nei wiem do ktorego opowiadania te komentarze albo do ktorej czesci. :\
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez Februs » So paź 30, 2004 10:45 am

Malis, trzeba CZYTAĆ opowiadania na bieżąco to wtedy będziesz wiedzieć. A to że dyskutujemy o dwóch opowiadaniach to dlatego że na razie nowych nie ma :(.
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Malis » So paź 30, 2004 10:50 am

Akurat twoja opinia mnie najmniej obchodzi.
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez Februs » So paź 30, 2004 11:14 am

Akurat, a ty kochaj się!
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Thail » So paź 30, 2004 11:26 am

Pozwoliłem sobie ocenzurować wcześniejszą wiadomość. :alkoholik:
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Deamwendt » So paź 30, 2004 12:03 pm

Chmmmm... Tak właściwie to co jest złego w "kółku wzajemnej adoracji?"
Każdy może się wypowiedzieć o innych opowiadaniach. Jeśli autorom podobają się opowiadania to będą wymieniali pozytywne uwagi np.
-Brawo dobry kawałek! Mógłbyś jednak popracować nad spójnością całości, będzie się lepiej czytać.
-Naprawdę? Dzięki! Postaram się to poprawić-następny odcinek w drodze.

Oczywiście jeśli coś-się-komuś-nie-podoba to może tradycyjnie nabluzgać i tyle. Jednym słowem "kółko wzajemnej adoracji" powstaje gdy ludziom podobają się opowieści i tyle.
Na zbudowanie imperium potrzeba wielu lat, ale żeby je zniszczyć wystarczy kilka miesięcy.
Historia wciąż pisze się na nowo.
Emblemat użytkownika
Deamwendt
 
Wiadomości: 33
Dołączył(a): Śr wrz 08, 2004 6:10 pm
Lokalizacja: Z dalekich stron...

Wiadomośćprzez Powsinoga » So paź 30, 2004 12:38 pm

Z drugiej strony jak tak z boku spojrzę na wcześniejsze [wiadomości?] , to chyba jednak trochę przedobrzyłem :oops: (komentowanie 10 000 razy tego samego w ten sam sposób to jednak masło maślane)

no trudno... to nawet dobrze, przynajmniej Februsa zmotywowałem!


:grin:

Tymczasem powiedzielibyście coś na temat mojego niedawno przedstawionego pomysłu. :smile: Może znajdzie się jakiś ochotnik , który by się podjął napisania wprowadzenia? No , Thailu , może byś się tak odezwał?
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Khrell » So paź 30, 2004 1:37 pm

Februs - mogę powiedzieć, że coraz lepiej. Czytaj swoje opowiadanie 5 razy (okiem krytyka;) ) zanim je wyślesz. Ale fabuła dalej jest gówniana, tak jak już mówiłem: to, że wszyscy się na końcu spotkają to żadna fabuła! Gdyby opowiadanie wciągało, gdyby wszyscy byli ciekawi co dalej się stanie - byłoby dobrze. Ale tak nie jest. Wszyscy wiedzą, że ciągle będzie pierdolenie bez sensu i będą dochodzić i odchodzić nowe niepotrzebne rzeczy.
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Powsinoga » So paź 30, 2004 1:49 pm

Jeśli mogę ci coś doradzić to:

Najciekawsze wątki (choć marnym językiem) były przedstawione na samym początku. Nie wiadomo było kim jest ten "Srebrny" , jakie ma motyty itd. Do tego raz zrobiłeś takie zakończenie by jakoś zaciekawić widza (koleś zadał cios , i nie wiadomo było co dalej z tym fantem)
Teraz zaczyna coraz bardziej wiać nudą. I z tym musisz coś zrobić.
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Februs » So paź 30, 2004 2:50 pm

No co ty. Srebrny to jest Hoss. I już jest następna część opowiadanka.
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Powsinoga » So paź 30, 2004 3:10 pm

To właśnie miałem na myśli! Moim zdaniem klimat był lepszy , gdy imię jegomościa nie było znane. Ale to moja subiektywna opinia.

Co do opowiadanka to:
1. Znalazłem tam wzmiankę o Arthosie! :grin:
2. Zrobiło się nawet ciekawie!
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Februs » So paź 30, 2004 3:18 pm

Jak się zgodzisz to mogę zrobić więcej rzeczy o Arthosie
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Powsinoga » So paź 30, 2004 3:25 pm

Nie widzę takiej potrzeby. T są tylko takie szczególiki dla żartu. :grin:

Acha , i jeszcze jedno. Fabuła w "Srebrnych Płomieniach" choć już zaczyna się robić ciekawsza , to niestety nadal jakoś tak nie niezbyt trzyma się kupy. Do tego próbuj pisać nieco dłuższe fragmenty , bo jak mamy komentować każdy , najmniejszy FRAGMENCIK to będzie takie trochę gadanie w kółko nad tym samym.

Pozdrawiam! :smile:

PS. Zapomniałem dodać , że musisz też jescze trochę popracować nad opisami walk. Zobacz może jak one wyglądają w pozostałych opowiadaniach.
Ostatnio edytowano So paź 30, 2004 4:04 pm przez Powsinoga, łącznie edytowano 1 raz
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Wildeath » So paź 30, 2004 3:58 pm

Do dupy. Coraz gorzej. Wpadli wiesniacy do jakiejs twierdzy i potem spokojnie sobie uciekli.... nikt nie zginal i w ogole do dupy...
Wildeath
 
Wiadomości: 117
Dołączył(a): Pn lip 28, 2003 1:45 pm

Wiadomośćprzez Lavertan » So paź 30, 2004 4:29 pm

i duzo za duzo powtorzen.
Emblemat użytkownika
Lavertan
 
Wiadomości: 62
Dołączył(a): Wt sty 21, 2003 3:22 pm
Lokalizacja: nikt jeszcze nie wrocil z tego miejsca

Wiadomośćprzez Februs » So paź 30, 2004 4:34 pm

Wildeath, zrób lepsze skoro jesteś taki mocny :evil:
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez _Arendil_ » So paź 30, 2004 6:15 pm

Februsie, nie powinieneś na niego naskakiwać. Mi też się za bardzo nie podoba, ale sam dobrego opowiadania napisać nie umiem. Po prostu. Jedni maja talent, inni nie. Mimo tego nie zrażaj się, może kiedys uda Ci sie napisać coś co zachowa spójność i sens.
Kocham deszcz bo tylko on na mnie leci...
Emblemat użytkownika
_Arendil_
 
Wiadomości: 485
Dołączył(a): Cz lut 19, 2004 10:46 am
Lokalizacja: Bytom

Wiadomośćprzez Wildeath » So paź 30, 2004 6:31 pm

Nie ma sprawy Februsie jak tylko znajde czas to dokoncze pisac moje:) Poza tym nie ma sie co nerwowac zlosc pieknosci szkodzi.
Wildeath
 
Wiadomości: 117
Dołączył(a): Pn lip 28, 2003 1:45 pm

Wiadomośćprzez Lam » So paź 30, 2004 6:49 pm

Februsie, ja powiem inaczej - przyjmij, że potrafi. Nie każ mu udowadniać. Jeśli chcesz, żeby on zaczął od siebie, sam też zacznij od siebie. Piszesz jak przygłup (którym jesteś), więc mimo, że nie czytam opowiadań tu, mogę bezpiecznie założyć, że one też są pisane przez przygłupa. Nie podejrzewam, by ktokolwiek wątpił, że jestem w stanie spłodzić lepsze opowiadanie od twoich mimo, że nie chcę niczego pisać, aby to udowodnić. Niech dotrze do twojej pustej czaszki, że jeśli nie chcesz, by cię wyśmiewano, musisz zacząć myśleć. Że boli? Wybieraj - myślenie albo fora z forów.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Ble ble bubugaga!

Wiadomośćprzez Ladzix » So paź 30, 2004 9:25 pm

Ja cię kręcę, co on robi? Najpierw napisał, kim jest Srebrny, teraz proponuje więcej o Arthosie. Ważna jest nutka tajemniczości (i dekadencji)! Może, gdy skończysz te opowiadanie (z furtką niedopowiedzenia - jak się ładnie wysławiam!), w następnym dodasz np. rozmowę czy inne cuś o ???, którego przeciętny czytelnik rozpozna. Np. zakapturzony facet ("Hooded Man") pod koniec trzeciej części Legion Sagi - minęło pięć lat, a ludzie (prócz autora) wciąż nie wiedzą, kim on jest.
Yurakoromon napisał(a):Sazaku - Mysteriously he didn't meet up with Kima in LS3. Maybe he ran from Krisdea to Higanasu.

Shotan - He's a bit like Sazaku, and probably ran from the castle because Serynia did a suicide...

Eijin - Eijin did fall from Avalon, and when he landed probably went out cold. He wakes up, hates his brother Kima and thinks his true quest is to kill Kima (athough I sorta doubt that...)


DMC napisał(a):..DMC, that guy who left the town so long ago, became fairly intrigued with the idea of the hooded man..how does his existence tie into the big picture? Could he be a silent interloper who watches the hero's struggles from afar? Friend or Foe..Lo and Behold, I don't know..

If it follows the same route as LS3, then it has to be none other than one of..The Usual Suspects.

(I was bemused when Paran was revealed to be Barbatta, mainly because, I thought it was so obvious that he was..with the skin and hair and all..that there was no possible way it could be Barbatta..at least, I was surprised when it happened, albeit, not with surprise, but mroe with recognizing my stupidity for looking beyond the obvious.)

Let me review..for your enjoyment, or for your disdain, I guess I should get this under way..

I. Eijin

..I really shouldn't even have to think about this. It's so stupid..that it has to be Eijin. Mainly for the same Barbatta/Paran thing I was talking about before..my intelligence and inability to accept the obvious could come back to haunt me once again, and I can't go against the fact that the hooded man does look a small bit like Eijin. However, Roco made these facesets, not Kamau..and if you editted that faceset, I can almost guarentee you someone, if not everyone would have noticed it. It could have just worked out that way; the facesets just happen to look alike..there just happened to be a faceset that looked like Barbatta.

But..Eijin is dead, and I'm rather hoping he'll stay that way; how corny would it be if he's saved? Or if he's brought back as some mindless servant..or, even more laughable, brought back on a higher plane; i.e. that of the gods..?

No, it doesn't make sense, and even if it did, it opens a whole bunch of questions. If Kima killed Eijin, then his body would still be lying there, and Dadelia would still be mourning over him more than likely (Although, strangely enough, she reacts the same way, whether Kima kills his brother or not..) and there would be no possible way for Eijin too come back after Avalon has fallen..and even if he did, he still has to make it all the way to that outlook over Tudar city. Let's say..Kima doesn't kill Eijin..that still won't sense because; in a show of massive remorse, and grief (or stupidity, which I prefer) Eijin kills himself and Barbatta..is it just me or do you have a fascination with tragedy's..?

Anyway, Eijin is dead, he was meant to die, because no matter what Kima did, his brother still died; and he watched it all, unable to stop him. You know, I always found that a bit ironic..but even stranger; funny.

Case Closed.
Basis For Decision?: No matter what anyone says, your not going to come up with something that corny with Eijin returning..will you?

II. Dansa

..For the less shallow people, and for me, this is a popular choice. Dansa, of course; he's been cast down as Valmot once was by Dansa's own hand, and now he is willing to start a new life as a human, this is what his journey is..his journey through life, not as a god, but as something lesser, but grander at the same time..

..Uh..sure..yeah, right.

I can't remember exactly what happens in the good ending of LS3, but I think Dansa was cast down from Avalon by Ysud and the other gods. This makes sense, it seems like a god can't kill another god, or else Dansa would've killed Valmot..and it seems like a god can't be stripped from his or her powers; Valmot transformed into his "Omen" form, and I've finally realized that an Omen enemy isn't someone with the power of Dansa, but something much broader than that; an Omen form is anything, or anyone that has the pwoer of a god or goddess, seeing as how Valmot could transform, and how Dansa and him had a mutual hatred for each other, it's highly unlikely he got it from Dansa to say the least.

That said, your probably wondering what I'm getting at and asking yourself, how Valmot and the hooded man piece together the puzzle; at least for me. So I'll get to it..two things; the hooded man is seen only when Dansa and Avalon, along with everyone else of any relative importance it seems, dies. It seems to me, that the only place the gods can have a true impact, or their full influence on Berryulsir..is in Avalon, in that sense, the gods, when seperate, can easily be dispatched (Dansa was a wimp, but it seemed like he was hindranced by..you know, being a sword and all) but when together, in a place like Avalon, they can achieve unbelievable things. The other gods probably knew Dansa had to be stopped, and abandoned him, leaving it to the Legion Masters instead of saving everyone the trouble of banishing him..for whatever reason.

Now, really, even if the hooded man would be seen in the good ending, and he was Dansa, is there any way that he would be able to accept all of this so..easily? Nonchalantly? Dansa seemed like a self righteous kind of guy who always thought he was right because of his status on the food chain. The hooded man seemed like a soft spoken observer, not a malevolent bastard. And if that had been Dansa, he would have beeen.

Case Closed.
Basis For Decision?:
It just doesn't make sense; Dansa would have to be completely out of character to so easily let fate carry him away like that. His self righteous attitude doesn't fit with calm, resourceful nature of our hooded man.

..

So, what have I figured out?

Nothing..back to square one..but I guess, realizing who the hooded man isn't, helps a small bit. Unless, of course, you find a way to get around that, wihtout opening a myriad of plot holes (good luck) but I'm sure you have some ingenious idea on your hands, or at least, on the brink of one. :P

I've nailed it down to a select few, considering a few things I've learned..
Hooded man seems like one who's "good looking for his age, could be an Orogai..or something else. I don't think he's a god..
He believed that Avalon was the end of his journey, I've thought of almost everything, but it winds back to one word which fits my sentiments exactly; WTF? However, this could represent a..rebirth, or be an ultimate goal of some sort for the character. The Hooded Man doesn't seem to be a hateful kind of person, so, I don't think it was a hatred for Avalon that makes him happy for it's destruction. But a much deeper, more foreboding secret..WTF?
Hooded Man, our suspect, is obviously an experienced wanderer, or traveler. He seems to be pretty nonchalant; seeing the Legion Master and their ashes fall around you and still not freak out?
..
...

So, with all the thought I put into this, perhaps you could give me a small hint..although a mystery no longer interests me after the truth is revealed..hmm, an interesting predicament indeed.

Don't know why I jumped off and on this for the last 2 days or so..call it the "passion of the moment" I guess..

..I bet I'm getting close to the truth though, eh?
"Złość piękności szkodzi. Słowem, widać zmiany."
Emblemat użytkownika
Ladzix
 
Wiadomości: 170
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 4:56 pm
Lokalizacja: z domu :)

Wiadomośćprzez Februs » N paź 31, 2004 10:12 am

Lam napisał(a):Februsie, ja powiem inaczej - przyjmij, że potrafi. Nie każ mu udowadniać. Jeśli chcesz, żeby on zaczął od siebie, sam też zacznij od siebie. Piszesz jak przygłup (którym jesteś), więc mimo, że nie czytam opowiadań tu, mogę bezpiecznie założyć, że one też są pisane przez przygłupa. Nie podejrzewam, by ktokolwiek wątpił, że jestem w stanie spłodzić lepsze opowiadanie od twoich mimo, że nie chcę niczego pisać, aby to udowodnić. Niech dotrze do twojej pustej czaszki, że jeśli nie chcesz, by cię wyśmiewano, musisz zacząć myśleć. Że boli? Wybieraj - myślenie albo fora z forów.

Każdy musi kiedyś zacząć. Ja jestem młody rzecz mówiąc mały smarkacz i to jest główna przyczyna najeżdżania mnie. Wildeath na pewno jest dużo starszy i mądrzejszy a ja głupi ale przecież ciągle się rozwijam i w końcu napiszę jakieś dobre opowiadanie. Wiecie ile mam lat i chcecie żebym miał rozum jak na 20 lat, a jak nie mam to jestem idiotą. Jestem tu (chyba) najmłodszy i dopiero mam 4 rok nauki w szkole. I tak jakbyście mnie porównali z resztą dzieci w moim wieku to stwierdziliście byście, że ja mam niepowtarzalny talent.
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Khrell » N paź 31, 2004 10:51 am

Śmiem twierdzić, że byli tu ludzie w Twoim wieku i na nich nie najeżdżali. Żyli wśród innych będąc im równymi, a nawet wyższymi.

Prosiłbym moderatora o usunięcie z karczmy długiej wiadomości ladzixa.

A co do opowiadań - biorę się za pisanie swojego.;)
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Lam » N paź 31, 2004 11:06 am

Februs napisał(a):jakbyście mnie porównali z resztą dzieci w moim wieku to stwierdziliście byście, że ja mam niepowtarzalny talent.

Sęk w tym, że tylko Tobie się tak wydaje. Nasi gracze reprezentują bardzo szeroki wachlarz dat urodzin i widzieliśmy tu już najróżniejsze kombinacje - od całkiem mądrych dzieci do dorosłych na poziomie umysłowym dwunastolatka. Z przykrością stwierdzam, że niektórzy nie dorastają, więc nie dziw się, że pewne osoby z tego forum odmawiają "brania poprawki" na Twój wiek (jaki on by w rzeczywistości nie był), ponieważ zazwyczaj ma on średnie znaczenie. Z drugiej strony, normalni ludzie z wiekiem dojrzewają, a nie ma podstaw by twierdzić, że nie jesteś nienormalny, więc pewnie w końcu zmądrzejesz, ale nie każ nam cierpieć kilka lat.

Sam też zauważ, że Twoje wypociny czyta wiele starszych od Ciebie osób. To jest forum internetowe, gdzie obowiązują pewne standardy. To, że jesteś jeszcze młody i głupi nie oznacza wcale, że my będziemy zadowoleni z Twoich szaleństw tu. Możemy do Ciebie nie mieć pretensji osobiście (ja mam, już Ty wiesz za co), ale i tak nie będziemy nigdy zadowoleni z takich jak dotychczas kontaktów z Tobą. Jeśli jesteś za młody, żeby podjąć jakiś temat z dorosłymi, po prostu tego nie rób. Nie musisz się tym przejmować, to normalne, że nie z każdym możesz się dogadać. Ale jeśli nie możesz, to albo się naucz (ale ustaliliśmy już, że uważasz, że nie musisz, bo jesteś jeszcze młody i głupi), albo się powstrzymaj od wciskania tam, gdzie niezbyt jest dla Ciebie miejsce. A przede wszystkim powstrzymaj się od obrażania innych osób, zwłaszcza takich, które mogą Ci zrobić krzywdę, czyli na przykład mnie.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Malis » N paź 31, 2004 11:13 am

Ja jak zaczynałam mialam chyba niepełne 13.. I chyba to nie jest aż tak dużo więcej i na mnie chyba AŻ TAK nie najeżdżali, ale może tego nei widziałam...
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez _Arendil_ » N paź 31, 2004 11:57 am

Jak ja zaczalem mialem 13 lat i chyba 8 miesięcy. Pierwsze (i jedyne) opowiadanie napisałem troche po moich czternastych urodzinach. Teraz powoli zbliżają się moje piętnaste urodziny. Nikt na mnie nie najeżdża, i nie najeżdżał. Śmiem twierdzić nawet że kilka osób mnie lubi ;)
Kocham deszcz bo tylko on na mnie leci...
Emblemat użytkownika
_Arendil_
 
Wiadomości: 485
Dołączył(a): Cz lut 19, 2004 10:46 am
Lokalizacja: Bytom

Wiadomośćprzez Februs » N paź 31, 2004 11:59 am

Lamie, ciebie nie obrażam a tak nawiasem to co mógłbyś mi zrobić?
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Malis » N paź 31, 2004 12:01 pm

Zrobić z twojej głowy tarcze na pioruny? A tak serio? Nie pytaj lepiej.
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez Powsinoga » N paź 31, 2004 1:29 pm

1. Dla tych , którzy chcą pisać opowiadanie tylko po to , by pokazać , że potrafią lepiej od kogoś itd. itp.:

Naprawdę dobrze pisze się wtedy , gdy jakiś dobry pomysł sam puka nam do głowy. Gdy mamy natchnienie , wenę twórczą itp. Natomiast z doświadczenia wiem , że planowane długo i skrupulatnie teksty , takie "arcydzieła" zwykle robią się przedobrzone. Zaś opowiadania pisane trochę na złość , jeśli są udane, to zwykle mówią o zemście, jakimś zawziętym baronie chcącym pokazać swą wyższość nad kimś co sprowadza go na drogę zła. :evil:


2. A skoro jesteśmy przy "starych , dobrych czasach" to ja zacząłem używać kompa jak miałem 6 lat. Zagrywałem się raźno w platformówki i... uznałem , że napiszę własnoą książkę :) . W sumie wyglądało to tak iż dyktowałem tekst mojemu tacie a on pisał :) Wyszło jakieś 3 strony. I w tych zamierzchłych czasach byłem z siebie strasznie dumny... :smile: Już nawet nie pamiętam o czym tak dokładnie była. A jako małą ciekwostkę dodam iż dawno, dawno temu używałem xywki Lama ew. Lam. Naprawdę! :grin:
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Khrell » N paź 31, 2004 5:15 pm

Co do ostatniego bohatera to (Thail się ze mną w tej kwestii zgadza, ale musiał lecieć):

Zanim zechce się napisać następną cześć należy napisać o tym w karczmie, np. "Teraz ja piszę następną część". Pozwoli to uniknąć sytuacji typu: jedna osoba się napracowała, chce wysłać, patrzy a tam już następna część jest... Nie należy pisać zbyt długo, piszemy że chcemy napisać tylko, gdy będziemy mieli trochę wolnego czasu i napiszemy to w miarę szybko.
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Lam » N paź 31, 2004 5:37 pm

Jest na to prosta metoda, coś w stylu najzwyklejszych semaforów. Oto, jak należy postąpić:

1. Czytasz poprzednią, a zarazem aktualnie ostatnią część, decydujesz się pisać kolejną.
2. Dopisujesz odpowiedź o treści "Aktualnie piszę kolejną część, proszę o wstrzymanie się z dopiskami do czasu publikacji.". Wysyłasz taką odpowiedź i otwierasz temat ponownie (lub czekasz, aż po kilku sekundach sam się pokaże).
I teraz są dwie możliwości:
3. Jeśli w międzyczasie (to mogła być kwestia sekund) ktoś inny "zaklepał" sobie dopisanie kolejnej części, czyli jeśli między ostatnią częścią a Twoją wiadomością znajduje się jeszcze jakaś, oznacza to, że ten ktoś blokuje opowiadanie i to on dopisze kolejną część, a Ty musisz czekać na jej publikację. W tej sytuacji odnajdujesz swoją wiadomość i wciskasz guzik "X" nad nią po prawej stronie, usuwając ją, po czym czekasz grzecznie, aż ktoś skończy.
4. Jeśli Twoja wiadomość znajduje się bezpośrednio pod poprzednią częścią, to Ty masz prawo kontynuować prace nad opowiadaniem. Nie ma tu znaczenia, czy Twoja wiadomość jest ostatnia, czy ktoś jeszcze próbował się dopisać - to Ty wygrałeś wyścig, a teraz musisz dopisać resztę opowiadania. Kiedy jesteś gotowy, wciskasz więc guzik "edycja" (z takimi nożyczkami) nad swoją wiadomością, wywalasz jej poprzednią treść i wpisujesz kolejny odcinek opowiadania :)
To wszystko :) Jeśli takie coś wprowadzicie, nie będzie absolutnie żadnej możliwości "wcięcia się" jednego autora w myśl drugiego. Ostatnia kwestia - jeśli decydujesz się dopisać kolejną część, zrób to, nie każ innym czekać dwa tygodnie. Jeśli masz klasówkę, kolokwium, wycieczkę do Honolulu, więc nie będziesz mógł dopisać niczego przez jakiś czas, nie blokuj opowiadania. To tyle ode mnie, możecie sobie o tym podyskutować :)
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Powsinoga » N paź 31, 2004 5:51 pm

Cieszę się, że spodobał się wam mój pomysł! A opowiadanie jest pierwszorzędne. :grin: Jeśli mogę coś doradzić to proponuję do minimum ograniczyć tutaj obecność wampirów. Nie, żebym coś do nich miał, po prostu to uczyni opowiadanie bardziej oryginalnym!

A jeśli chodzi o sprawy organizacyjne, to pomysł Lama jest w porządku. Nie mam się czego czepiać.

PS. No Thailu, kasuj. Ludzix już się przyczepił jak rzep do psiego ogona!
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Khrell » N paź 31, 2004 6:18 pm

Dobry pomysł Lamie - Thail na pewno się zgodzi:) no to zaklepujcie!:> Kto pierwszy ten lepszy.

Powsinoga napisał(a):Jeśli mogę coś doradzić to proponuję do minimum ograniczyć tutaj obecność wampirów. Nie, żebym coś do nich miał, po prostu to uczyni opowiadanie bardziej oryginalnym!


To tylko udowadnia, jak bardzo ludzie nas kochają:)
Ostatnio edytowano N paź 31, 2004 6:26 pm przez Khrell, łącznie edytowano 2 razy
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Powsinoga » N paź 31, 2004 6:26 pm

Nie ma z tym problemu - Ludzixowe sięskasuje, a Februsowe było króciusieńskie i nieszkodliwe. :grin: Byle by więcej "wpychaczy" nie było.
Ostatnio edytowano N paź 31, 2004 6:38 pm przez Powsinoga, łącznie edytowano 1 raz
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Khrell » N paź 31, 2004 6:32 pm

Powsinogo, ja nie zaklepywałem, zachęcałem do zaklepywania - a zaklepujemy w temacie z opowiadaniem. Potem edycja zaklepującej wiadomości i wklejamy następną cześć.:) Zgodnie ze wskazówkami Lama.
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Powsinoga » N paź 31, 2004 6:36 pm

Khrellu!
Wytłumaczę ci to w ten sposób:

Lepiej jest gdy:
"Tajemnicza istota dokonała dziś straszliwej zbrodni! Patrząc w jaki sposób uśmierciła swe ofiary doszedłem do wniosku iż tąistotą był wampir!"


Gorzej gdy:
"Psia mać. To już kolejna ofiara tych pieprzonych wampirów. Trzeci taki wybryk tego dnia."


Gdy coś powszednieje przestaje wzbudzać aż tak wielki postrach.

Najbardziej przeraża to, co pozostaje ukryte w cieniu... :evil:

PS. Upss...
To kto w takim razie zaklepuje?
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez _Arendil_ » N paź 31, 2004 6:58 pm

I na przykładzie opowiadanka "Zew" widzieliście że nie umiem pisać ;)
Kocham deszcz bo tylko on na mnie leci...
Emblemat użytkownika
_Arendil_
 
Wiadomości: 485
Dołączył(a): Cz lut 19, 2004 10:46 am
Lokalizacja: Bytom

Wiadomośćprzez Februs » N paź 31, 2004 7:18 pm

O, Thail zostawił moją króciutką część tego opowiadania! Jestem zaszczycony!
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Khrell » N paź 31, 2004 8:19 pm

Februsie - Nie musisz, nie było go.;)
Powsinogo - Nie moja wina, że się ich namnożyło jak psów... Za czasów Familiae to każdy się bał zostać wampirem.;) I było dobrze. Może, gdy zrobię za 100 lat 102 poziom zrobię z tym porządek.
Nikt jeszcze nie zaklepał.
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Thail » N paź 31, 2004 11:19 pm

Februsie, to, że zostawiłem twoje opowiadanie nie oznacza wcale, że zostało zaakceptowane. Nie usunąłem go bo nie było chociaż tak durne jak Ladzixa. Liczę na to, że ktoś napisze dłuższą część, gdyż pare zdań... no khem... ja swoimi paroma zdaniami zapoczątkowałem ciekawą historię dając przy tym wiele wskazówek jak i co. Ps. Trzymajcie się klimatów Laca, po co wymyślać jakieś inne miasta skoro na Lacu jest ich od zawalenia?
Ps.2. Jeśli część opowiadania mi się naprawdę spodoba, to wtedy wyedytuję swoją pierwszą część i podkręslając imię autora tam je dołaczę bo szkoda mi kasować czyjąś pracę.
Zrozumiano wszystko?
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Khrell » Pn lis 01, 2004 1:18 pm

Gerino - bardzo dobra ta nowa część:>
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Powsinoga » Pn lis 01, 2004 1:56 pm

Opowieść Gerino jest bardzo ciekawa. Dobrze opisana, i "prawdziwa". (chyba nie dało się lepiej zobrazować co wampiry czują do ludzi i innych istot).


PS. Thailu, zapomniałem się przyczepić do jednego szczegółu w "Ostatnim bohaterze" Nie ma tam jakiejś wzmianki o tożsamości bohatera. I nie ma też niestety żadnej furtki umożliwiającej opisanie go następnym piszącym w stylu "Jego świadomość wydobyła się z ciemności... czuł... wiedział, że żył... poruszał palcami bleblebleble ...nie widział jak się nazywa, co się z nim stało... ale miał wrażenie, że rozwiązanie zagadki "Ostatniego bohatera" przyniesie odpowiedzi ta te pytania (kawałek niezyt trzyma się kupy, ale wiecie o co mi chodzi)
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Thail » Pn lis 01, 2004 2:14 pm

Powsionogo to opowiadanie ma sie rozwiając jak Wy chcecie, a nie jak ja sobie to zamierzyłem w głowie. Po prostu piszcie dalsze części, a później wybierzemy wspólnie najlepszy ciąg dalszy. :grin: I pamiętajcie, że to sie wszystko dzieje w realiach Laca.
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Powsinoga » Pn lis 01, 2004 4:03 pm

Dobra, dobra, mówiłem tylko o tożsamości bohatera. Ale rzeczywiście, przecierz nic się nie stanie jeśli pojawi się jego ewentualny opis, imię itd. w następnych kawałkach napisanych już przez ochotników.
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez _Arendil_ » Pn lis 01, 2004 5:39 pm

Wildeath - ciekawe, tylko kilka zastrzeżeń mam.

Cała 3 zatrzymała się przed drzwiami, przed którymi miesiąc temu przyniesionego człowieka pogryzionego przez wampira.

Nie można było napisać "Cała trójka" ? Tak źle wygląda
A poza tym, krótkie zdania, literówki, i dwa razy zamiast Alandar napisałeś Landar.
Kocham deszcz bo tylko on na mnie leci...
Emblemat użytkownika
_Arendil_
 
Wiadomości: 485
Dołączył(a): Cz lut 19, 2004 10:46 am
Lokalizacja: Bytom

Wiadomośćprzez Malis » Pn lis 01, 2004 6:17 pm

Wiluś mi się baaaardzo podoba! ;) Hmm sporo literaków, ale to tam poprawisz. Jesli chodzi o krotkie zdania to mi akurat nie przeszkadza u ciebie. Poza tym fajnie, że wreszcie napisałeś opowiadanie, w ktorym wystepuja postacie z Laca. Czekam na dalszy ciąg;)
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez Powsinoga » Pn lis 01, 2004 7:09 pm

Dołożyłem swą małą cegiełkę do "Ostatniego bohatera". Teraz bądźcie łaskawi zagłosować jaką drogę ma obrać nasz dzielny wędrowiec! Potem "ochotnik" jego przygody na tej drodze spotkane opisze. :grin:


PS. Co do opowiadania Wildeatha, to spodobało mi się, nic dodać, nic ująć. :smile:
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Februs » Pn lis 01, 2004 7:46 pm

W takim razie ja zaklepuje a wy głosujcie :smile:
Emblemat użytkownika
Februs
 
Wiadomości: 411
Dołączył(a): Wt lip 20, 2004 6:11 pm

Wiadomośćprzez Val » Pn lis 01, 2004 9:46 pm

Perihun miał być w Familiae, Wiluś:].
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Opowiadania



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości