Moderator: łowcy trolli
Tzeentch napisał(a):O WRW:
Spierdolony klan, który myśli, że zbije swój kapitał na grobie Familiae. A chuja, takiego wała! Powtarzam po raz kolejny: ta banda pokracznych pariasów niech lepiej szykuje sobie przytulne grobowce, bo Książę wróci i zrobi z Wami, chujozy, porządek.
Familiae zniknęło, a wampiry chciały nadal żyć w stadzie.
zdradzanie przyjaciol
Thiruel napisał(a): jedyna osoba ktora potrafi w pelni cieszyc sie Lacem jest BIFAR i jego w tej grze szanuje najbardziej
Thiruel, co do punktu 3: w WRW jestem ja, a ja pokonałem i Kwaziego, i Zeriksa,
...i Slanesha i ...
Cytat:
zdradzanie przyjaciol
Ludzi, których znam tylko z internetu nigdy nie będę uważał za przyjaciół. Muszę ich poznać na żywo. Więc nie pierdol, że zdradziłem przyjaciół, bo osoby, które znam tylko z Laca, nie staną się moimi przyjaciółmi jeśli ich nie poznam tak naprawdę.
A ja pamiętam jaka była z ciebei ciota jak co chwila pytałęś tylko nas czy grupka bo sobie nie radzisz i albo ze mną albo Derka meczyles.
A ciekawe czy ty Bifara w ogóle znasz, bo to że Lam tak powiedział to ty też tak twierdzisz, pogadałbyśz nim czasem.
To tyle i jak masz mi odpisać to napisz cośprawdziwego sensownego i uargumentowanego a nie bluzgi, że nie mam racji bo nie.
po1) Rozwaliles? ja sadze ze zwialem, a to tylko pewnie dlatego ze zaatakowales jak odsypialem po walce majac 2x% pu cwelu.
to w odpowiedzi na wiadomosc Thiruela, chodz w sumie mialem sie nie wtracac i tylko sie smiac czytajac niektore brednie.
Thiruel napisał(a):Po 3) Wrw smieszny klan buahahahha czy tam ktos umie grac? same zjeby moge kazdego z was wypatroszyc z palcem w d**ie buahah(...)
ludzi, którzy uważali Cie za przyjaciół
nie pierdolców co siedzą na PP i pieprzą, że nie ma klimatu.
Slaanesha, Achrila i moich moglibyście co najwyżej lizać podeszwy [TSS]
TWOJE POSTACIE SĄ GODNE POŻAŁOWANIA
Muzgus, gdy ja z Tobą raz wygrałem pojedynek, stwierdziłeś że Ci się aliasy pomyliły.
Owszem bo Ci pokazaliśmy jak się walczy, a normalnie byłeś chujowy jak dziecko rzucone krokodylom.
Nawet jeśli spotkałbym w RL kogoś, kto na Lacu mi przeszkadza, jest paladynem i mnie zabija, czy coś, to poszedłbym z nim najprawdopodobniej na piwo.
a przy pojedynku do pokonanego "dzielnie walczyłeś. Ocaliłeś honor" czy "Zaszczytem było mieć takiego przewciwnika".
a za Achrola mówić nie będę, niech się sam wypowie.
albo zbliżonym i wypowiedz mi pojedynek - też zobaczymy, jaki twardy jesteś.
Jeden-dwa zgony dziennie, to chyba nie łamanie regulaminu ;P?
Nawet nie muszę Go zabijać, żeby pokazać mu jakimi jesteście frajerami we dwójkę
Kethrax napisał(a):trochę grał, pobluzgał i sobie poszedł
Kethrax napisał(a):Valdrab ty jebana dziwko, ty skurwielu
Tego syfu nie skomentuje.Kethrax napisał(a):popierdolony i niedorobiony Valdrabie
A ja jestem jeszcze dłużej niż Khrell, ale o tym raczyłeś zapomnieć. Ach, jeszcze jedno, przyjrzyj się swoim wypowiedziom o Slaaneshu - mówisz jak jakiś fanatyk z LPR - serio mówię, zastanów się nad tym.Kethrax napisał(a):Do Ciebie Khrellu nie mam żadnych pretensji. Jesteś na Lacu o wiele dłużej niz ja i nic nie mam prawa Ci zarzucić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość