SOBOTA 12 IV godzina 14.00 Pola Mokotowskie - "Merlin"
I nie jęczeć- wszystkim raczej nie zrobimy dobrze ^_^ Jak ktoś nie da rady tym razem to może następnym.
AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH :D Jaki psikus ^_^ No to zaczniemy nie o 14 tylko o 12. I tak będzie to trwało i zapewne dojdzie do rotacji wśród obecnych. Ja mogę być te 2h wcześniej. A o której kończysz robote?
Ostatnio edytowano Śr kwi 09, 2003 8:54 pm przez Silos, łącznie edytowano 1 raz
Mokotów :/ takie jakieś mało przyjemne miejsce. Sugerowałbym co innego ale jestem zgodny. Gdzie dokładnie jest ten Merlin?
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Gloin napisał(a):A Marylin to takie miejsce, gdzie Gerinom i Valdrabom wstep wzbroniony! A przepraszam, zapomnialem dodac Slaahesha. Pozdrawiam 8) 8) 8)
Do Marylina moge nie iść, ale za to do Merlina Gloin wstępu nie ma...
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Chciałem sie odgryźć a się wygłupiłem. Cóż... trzeba było mi pomyśleć. Festina lente.....
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Zapominasz o jednym, Gloin. Tak samo jak ty nie jesteś Gloinem, tak i ja nie jestem Valdrabem. W realu. Jeśli się nie mylę, bo możliwe jest, że w świecie bardziej rzeczywistym widzisz na ulicach smoki, ale nie sądzę, by tak było, prawda, Gloinie?
Ostatnio edytowano Pt cze 03, 2005 11:04 pm przez Val, łącznie edytowano 1 raz
A ja z ogromnym żalem zawiadamiam, że się nie pojawię, bo mnie dopadła pieprzona choroba :( Pozostaje mi życzyć wszystkim doskonałej zabawy i mieć cichutką nadzieję, że impreza odbędzie się jednak w późniejszym terminie.
Czyli nie tylko ja pracuję w sobotę? :(
Tylko że ja jestem w domu ok.17
No a wtedy to nie mam co iść, a i tak wieczó mam zajęty :/
Tak więc do zobaczenia innym razem :)
Wiosna idzie, będzie okazja ;)