Thail, dziecko drogie, jakoś nie przypominam sobie, żebym nadużywała Twojego zaufania względem forum [TZM]
Mamusiu droga, to kwestia bezpieczeństwa i zapobiegania (profilaktyki).
Z Valdrabem nie jestem od ładnych paru miesięcy i nie wchodził na moje konto, mimo że hasło zna. Nie zarzucaj mi, że nadużywam czegokolwiek. To nie moja wina, iż jesteś niedoinformowany względem spraw sercowych innych graczy, ale jakoś nie było okazji, żeby Ci o tym mówić. Zresztą - po co?
Nie dziwie Ci się;P ale rzeczywiście, takie informacje nie są mi potrzebne, ale, czy Tobie, aż tak bardzo jest potrzebny dostęp do forum [TZM], czy może chodzi o kwestię zaufania?
To Ty zawsze mówiłeś, że nie musisz kogoś poznać osobiście, aby uznać go za przyjaciela. Jakoś tego nie podważałam i nie czepiałam się, ba, było to dla mnie wyróżnieniem.
Gdzie powiedziałem, że nie jesteś? Widzę, że jak większość myślisz, iż wszystkich, których zabijam uważam za nieprzyjaciół?:P
Otóż ja umiem rozgraniczać Laca, a przynajmniej wreszcie się nauczyłem
i teraz wspaniale się bawię, bo po to chyba został stworzony Lac.
Nie rozumiem, czemu nagle zabrałeś mi dostęp do forum, nawet ze mną nie rozmawiając, ale widać miałeś swoje powody, żeby mnie oczernić bezpodstawnie.
Norbert(Thail) (13:21)
"Muehehehe.... no patrzcie państwo, to teraz takim "pszyjacielem" jest Thail. Nie zgódź się z nim na forum, to już zaufanie tracisz. Gratulacje, naprawdę. Tylko, zeby potem nie było, że ja zdradziecka jestem. Nie wiem w jaki sposób naduzywam czegokolwiek w związku z waszym forum, ale cóż.. widać nie moja sprawa.
Tylko nie zacznij pisać vARENA, bo to już dziecinne będzie. God luck! luzak"
Norbert(Thail) (13:21)
Chodzi o to, że Valdrab wchodzi z Twojego usera na to forum
Norbert(Thail) (13:22)
i Ty wcale nie musisz o tym wiedzieć, jeśli wiedziałaś, to tym bardziej mi przykro, że mu na to pozowliłaś. Bo konflikty lacowe to lacowe konflikty, a skoro Ci dałem dostęp do forum TZM, to nie po to, aby ktoś inny czytał na nim wiadomości tylko Ty.
Baw się dalej, droga wolna. Trudno nazwać Cię inaczej niż 'pszyjacielem', gdy zachowujesz się w ten sposób.
W końcu jestem tym złym gościem, nie?:P
Kiedy dawałam Ci zasady nieistniejącego już klanu Valdraba [WRW], jakoś nie przeszkadzało Ci, że może łamię zasady.
Zasady, a dostęp do forum, gdzie jest napisane dosłownie WSZYSTKO, to dwie różne sprawy - w końcu nie łaziłem po forum WRW.
Zasady te wykorzystałem do opisów klanów jakie istniały/istnieją na Lacu, nie dla swoich korzyści, czy, aby je wykorzystywać w rozgrywkach słownych.
Valdrab też jakoś pretensji nie zgłaszał i nie rzucał się, bo widać było Ci to do czegoś potrzebne.
Ode mnie się o tym nie dowiedział, a wyżej napisałem do czego mi to było potrzebne.
A teraz nagle zaczęło Ci przeszkadzać... gratuluję refleksu. Całe... hmm... 3 miesiące? Chyba coś koło tego.
Chodzi o nowy temat, który powstał na [TZM], a który po części dotyczy pewnej nowej organizacji i jej członków, a jest w niej valdrab:P To co napisałem w tym temacie jest tylko dla członków [TZM] i nie mogę/łem ryzykować przeciekami. To polityka i strategia, nic osobistego.
Czy jakiejś kwestii jeszcze nie rozumiesz? I nie bluzgaj na mnie, bo mnie to i tak nie rusza, a forum zapychasz i ludzie czas tracą na czytanie bzdet.
To samo pytanie mogę skierować do Ciebie. Nie bluzgałem na Ciebie, ani razu na tym forum i poza nim <- Za bardzo Cię szanuję
Ludzie nie muszą czytac tych bzdet, to ich sprawa co czytają, ja ich nie trzymam na siłę w tym temacie i chyba nie muszę. Niektórzy nieźle się tutaj bawią, np: valdrab, gerino i muzgus
Wiesz, jechanie Thaila, to popularne zajęcie:P a ja się cieszę, że ten temat tak prężnie się rozwija i dostarcza mi tyle śmiechu
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski