Wysanie życia

Ogólne forum o Lacu, otwarte dla wszystkich.

Moderator: łowcy trolli

Wiadomośćprzez Lam » Pn maja 22, 2006 11:30 pm

Gdyby miała przejść opcja z opadaniem życia, i tak nie spadłoby do 100%. Takiej opcji nie przewiduję. Jeżeli szukanie ofiary szczęśliwym zbiegiem okoliczności zajęłoby krótki czas, nie zdążyłoby nawet dużo opaść.

Gdyby miała przejść opcja ze spowalnianiem ssania w miarę postępów, sam byś w końcu przestawał, bo by się przestawało opłacać dalsze męczenie się, ale niezależnie od długości biegania po świecie, nie traciłbyś tego, co w pocie czoła zdobyłeś. Sądzę nawet, że ta opcja jest bardziej "w porządku" w stosunku do kogoś, kto ma takie "parcie na ssanie" :)
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Tzeentch » Pn maja 22, 2006 11:38 pm

Można przyrównać nassanie do jedzenia.

Jem - jestem najedzony. Po pewnym czasie głodnieję - i znowu muszę jeść.
Jak trzeba, to najadam się na zapas - i dłużej mogę nie jeść.

Słowem - rozwiązanie Lama mi się bardzo podoba.
Ostatnio edytowano Śr maja 24, 2006 12:15 am przez Tzeentch, łącznie edytowano 1 raz
Emblemat użytkownika
Tzeentch
książę wampirów
 
Wiadomości: 1280
Dołączył(a): Śr maja 08, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Szczecin

Wiadomośćprzez Eth » Pn maja 22, 2006 11:51 pm

nie zapominajcie ze psionicy tez maja ssanie - a traktuje sie je tylko w kontekscie magow...
nie wiem jak teraz ale kiedys psionikowi zycie spadalo w tempie oszalamiajacym.
w dodatku na takie saanie trzeba poswiecic mase czasu.
wcale tak szybko nie rosnie. swoje trzeba tez odespac.

zreszta uwazam ze ssanie jest potrzebne tylko do walk miedzy graczami. na moby szkoda czasu na takie zabawy.
a jak juz ktos wspominal... mag ani pisonik nie pochwyca...

zreszta spytajcie pogusia co zrobil z psionikiem w kanalach pod drimith...
i to powinno rozwiac wszelkie kwestie.

magowi moze faktycznie ssanie nie jest tak potrzebne... jednak patrzac na umiejki psionika mam duzo wieksze watpliwosci.
Emblemat użytkownika
Eth
 
Wiadomości: 350
Dołączył(a): Śr kwi 21, 2004 9:03 pm
Lokalizacja: Leszno

Wiadomośćprzez Gerino » Wt maja 23, 2006 2:26 pm

Ja rozumiem, że niektórzy wolą się wyręczać swoimi innymi postaciami, lecz ja tracę naprawdę wiele czasu podczas poszukiwań.

Gówno, za przeproszeniem, prawda. Ile razy mnie chciałeś zabić, używałeś innych postaci - których tknąć nie mogłem - do zlokalizowania mnie. Serio - serio!
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Emblemat użytkownika
Gerino
 
Wiadomości: 2179
Dołączył(a): Wt wrz 24, 2002 6:23 pm

Wiadomośćprzez Tarabas » Wt maja 23, 2006 3:34 pm

Moje zdanie jest takie, aby mag mógł nasysać się do woli.
Mam pewne jednak ale. Proponuje tutaj wdrożyc pomysł Lama, aby taki mag mógł bez większych problemów (chodzi o czas) nassac sie np do pewnej wartosci ok300-400% zycia, a później np od 400-1000% szlo by mu wolniej a >1000 jeszcze wolniej.
Jeśli chodzi o wpływ nassania na rowna walke maga z przeciwnikami to przyznam sie wam, że ja ani razu swoim magiem nie uzylem wysysania energii. A walczylem juz z kilkoma postaciami. Oczywiscie nie zawsze sie wygrywa przecież, ja również pare razy dostałem. Jednak walczyłem z postaciami rowniez ktorzy mieli o 1400 zycia wiecej odemnie z 25 krotna roznica poziomow i wygrywalem nie uzywajac nassania.Powiem krótko mag to nie wojownik, który swoimi 4 atakami kroi wrogow jak sieczkarnia i zmiata ich niczym taran, jednak przygotowany mag da sobie z nim rade bez wysysania.
Jeśli chodzi o dawanie punktów sesji- to wybór gracza, który musi dokonać. Jeśli przekaże wszystkie punkty w życie nie starczy mu punktów magii w walce ( a jak powiedział Rith mag bez many to jak żołnierz bez karabinu) Ja przyznam się że poszedłem na kompromis i pare sesji daje w życie a reszte w mane tak aby w walce starczyło zarówno życia jak i punktów magii.
Tarabas
 
Wiadomości: 13
Dołączył(a): Śr kwi 09, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: lublin

Wiadomośćprzez joerg » Wt maja 23, 2006 4:43 pm

Jak dla mnie, druga lamowa opcja.
joerg
 
Wiadomości: 361
Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 2:13 pm

Wiadomośćprzez Thail » Wt maja 23, 2006 8:18 pm

Powiem tak:
1) Opcja, aby ilość nassanego życia u maga zależała od tego, czy pójdzie w manę, czy życia jest debilna jak jej twórca (nie wiem kto ją wymyślił, nie chce mi się sprawdzać). Idźcie wojownikiem w manę do 99 poziomu, a potem niech pokona mojego wojownika z 99 poziomu.
Podobnie jest z maną u maga.
2) Opcja spadania nassanego życia. O niczym innym nie marzyłem jak o tym, aby czas, który poświęcę na zdobywanie dodatkowej ilości życia został wywalony w błoto.
3) Opcja utrudnionego wysyssanie powyżej 1000% jest równie nietrafiony. Mag na na 13 poziomie (wtedy wchodzi ta umiejka) ma około 114 życia ze sprzętem (bez może 80) plus w kij słabych czarów, które trwają po 3 godziny lub mniej (np. oślepienie o które się niedawno plułem). Many jak na lekarstwo, a koszt czarów wręcz zajebisty, nadzieja w wysyssaniu, które ma być ograniczone.
Prawda jest taka, że istnieją profesje, które również posiadają nassanie i zestaw czarów, który równoważy nawet największą ilość życia u maga. Samo zmienianie tej umiejki można przyrównować do sensowności zmiany porażającego dotyku u neka.

No cóż... Ja zabrałem głos w sprawie obrony mojej ulubionej profesji lacowej. Dużo głosów jest za opcją Lama, ja jednak się w ogóle nie zgodziłbym na obcinanie tej umiejki. W każdym razie, głos zabrałem, później Lam nie będzie mi pisał, że jak osłabiali maga, to nic nie mówiłem.
Pozdrawiam.
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Reif » Wt maja 23, 2006 8:26 pm

Jak przycieli woj to sie slowem nie odezwalem, ty lubisz maga ja gram wojem. I nie gadaj juz tych bajek jaki mag to potezny. Ktos tu juz powiedzial wszystkie walki na mudzie to starcia bezposrednie. Jezeli sie upierasz ze walczysz tylko na odleglosc to ja moge sie upierac zeby magom zabrac mozliwosc uzywanie wiekszosci ekw, zostawim im magiczna szate i bzdetna laske.
Emblemat użytkownika
Reif
łowca trolli
 
Wiadomości: 589
Dołączył(a): Śr sty 23, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Wiadomośćprzez muzgus » Wt maja 23, 2006 10:08 pm

Thail napisał(a):Nie ważne co robią, różnica między mną, a Tobą, Slaagiem itd. jest taka, że ja mam niesamowite właściwości przystosowawcze i potrafię każdą broń wroga obrócić przeciwko niemu samemu. Ot, mnie takie zmiany nie tykają, po prostu tracą na tym najwięcej inni, mniej doświadczeni gracze.


Żadnemu mało doświadczonemu graczowi nie przyjdzie do głowy ssać więcej niż 1000% życia. Więc nic nie straci taki gracz. A skoro ty się przystosujesz, to temat jest chyba zamknięty.
gg: 5224983 | jabber: m [at] jabber.cz| tlen: muzgus [at] tlen.pl | icq: 314995403
(___________(Już pusto...) ___________)
Emblemat użytkownika
muzgus
 
Wiadomości: 827
Dołączył(a): Śr gru 24, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Hrabstwo Anin

Wiadomośćprzez Val » Wt maja 23, 2006 10:14 pm

Thail napisał(a):3) Opcja utrudnionego wysyssanie powyżej 1000% jest równie nietrafiony. Mag na na 13 poziomie (wtedy wchodzi ta umiejka) ma około 114 życia ze sprzętem (bez może 80) plus w kij słabych czarów, które trwają po 3 godziny lub mniej (np. oślepienie o które się niedawno plułem). Many jak na lekarstwo, a koszt czarów wręcz zajebisty, nadzieja w wysyssaniu, które ma być ograniczone.
Na moby to wystarczy bez problemu. Boisz się, że będzie Ci trudniej tłuc niskopoziomowym magiem graczy i tyle:).
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Thail » Wt maja 23, 2006 10:21 pm

Na moby to wystarczy bez problemu. Boisz się, że będzie Ci trudniej tłuc niskopoziomowym magiem graczy i tyle:).

Nieeeeee! Skądże! Zawsze pragnąłem, aby moim postacią, które ćwiczę po kilka dni, bo mają w chuj magicznych umiejek z czego połowa tak jest dziadowska, że szkoda je ćwiczyć, no, ale co począć. Natomiast mojemu przeciwnikowi wystarczy wyćwiczyć 3-4 umiejki, żeby mi najebał z czego 2-3 umiejki ćwiczą się w walce. Tak Valdrabie, o niczym innym nie marzę!
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Lam » Wt maja 23, 2006 10:24 pm

Thail napisał(a):Widziałem wielu nowych graczy, którzy właśnie w ten sposób podchodzili do walki ze znacznie silniejszymi mobami.
Poproszę imiona.
Poza wypowiedziami: moją, Tarabasa, Lama i Gerino brak tu jakiej kolwiek sensownej wymiany argumentów
Wytnij swoją, bo nie wypada, dodaj zaś Ritha, joerga, Tzeentcha, Reifa, Nifira, zydka, muzgusa, Etha.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Eth » Wt maja 23, 2006 10:44 pm

magowi na 27 poziomie ssanie zycia nie jest na nic potrzebne w pojedynku z graczem.
ma rozproszenie i tym wyrownuje ilosc pz - a nawet wiecej niz wyrownuje do tego bardzo mocny wybuch kwasu i taki mag wymiata. ssac nie musi.
ale kurde taki psionik jest jak na moje duzooooooooooooooooooooo slabszy od maga.
Emblemat użytkownika
Eth
 
Wiadomości: 350
Dołączył(a): Śr kwi 21, 2004 9:03 pm
Lokalizacja: Leszno

Wiadomośćprzez joerg » Wt maja 23, 2006 10:44 pm

Ponieważ wiadomość, w której Thail nazwał mnie idiotą przydupasem, zniknęła, przypominam ten fakt, żeby moja wiadomość nie wyglądała jak z kosmosu.

Jeśli przydupas ma oznaczać kogoś, kto mówi to, co Lam chce usłyszeć, to [idź się wybiegaj]. Nie chce mi się argumentować dlaczego ta opcja zaproponowana przez Lama odpowiada mi najbardziej, ale fakt jest taki, że ją popieram. Może źle, nieprawidłowo, bez sensu, niezgodnie z twoim zdaniem, ale na pewno nie po to, żeby się komukolwiek przypodobać.

(Cóż za eufemizm, Reifie.)
Ostatnio edytowano Wt maja 23, 2006 11:20 pm przez joerg, łącznie edytowano 3 razy
joerg
 
Wiadomości: 361
Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 2:13 pm

Wiadomośćprzez Tzeentch » Wt maja 23, 2006 11:03 pm

Nie wiem czy pamiętasz, ale akurat mam bana, więc podlizywanie zupełnie nie jest w moim interesie, bo nic mi to nie da, a może nawet zaszkodzić.

Chcesz retoryki? No to masz.

Podobnie jak Reif gram wyłącznie wojownikami (w sensie docierania do 100 poziomu). Gram także wampirami - co wcale mi nie przeszkadzało w CIESZENIU się z kolejnych pieców, jakie bogowie wampirom zgotowali. Pamiętaj, że zanim powstało Miasto Duchów wampiry miały ledwo kilka pomieszczeń dla siebie. Uzdrowiciel i koniec. A jednak z radości fikałem hołubce, gdy ta piwnica została dana wampirom na własność. Masochista jestem, czy jak?

Dalej... Wiele razy prosiłem Lama i innych bogów, by wampiry GINĘŁY od słońca w zasadzie od razu - a nie smażyły się po pół dnia w jego promieniach. Niestety, moje prośby zostały zignorowane. :(

Dalej... Podjudzałem bogów, by odebrali wojownikom możliwość używania różdżek, buław i zwojów (Lam mi świadkiem, Lamie, potwierdź z łaski swojej). Zostałem olany. :(

Nie pierdol zatem, że każdy chucha na swoją ulubioną profejsę i krzyczy o ograniczenie innych, bo, póki co, jesteś JEDYNĄ osobą, która tak robi.

Dlaczego uważam, że ssanie punktów uderzeń powinno zostać ograniczone? Ano, każde naczynie ma swoją pojemność. Nie wmówisz mi po prostu, że pierwszy lepszy mag może nassać się w nieskończoność (a dobrze wiesz, że nawet mag na 15 poziomie ma taką możliwość). Magowie nie są workami bez dna. Zrozum, że ssanie ponad pewien poziom jest po prostu zajebiście nienaturalne i przeczy zdrowemu rozsądkowi.

Pamiętasz Sirala? Chłopak był niezły. Miał kilkadziesiąt zabójstw graczy na koncie. Ba, był PIERWSZYM magiem-zabójcą w tym zakresie poziomów. A jednak NIGDY nie nasysałem się ponad 300%. Jeśli ktoś był na tyle silny, by mnie załatwić przy 300%, równie dobrze mógł mnie ubić przy nassaniu rzędu 500% lub 600%. Z drugiej strony nasysanie ponad pewien poziom było po prostu monotonne i nudne. Kurwa mać! Życie maga nie powinno byc monotonne. Jeśli każdą wygraną mam uzależniać od ssania PU, to w dupie mam taką profesję. Wolę już jakiś porządny, ofensywny czar.

Reasumując: jesteś dzielnym spadkobiercą Asshole' a, pierwszego, który pętał się na 99 poziomie nassany ponad miarę i zgrywał jarząbka.

I na końcu... Slaanesh miał 3000 pu, Luara nassała się do 50000 pu. I tak ją zapierdoliłem. Nie w tym leży mistrzowstwo w używaniu maga, lecz na umiejętnym rzucaniu czarów osłabiających i ofensywnych. Nassanie po prostu jest LAMERSKIE (wybacie to heretyckie słowo).
Ostatnio edytowano Wt maja 23, 2006 11:52 pm przez Tzeentch, łącznie edytowano 1 raz
Emblemat użytkownika
Tzeentch
książę wampirów
 
Wiadomości: 1280
Dołączył(a): Śr maja 08, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Szczecin

Wiadomośćprzez Lam » Wt maja 23, 2006 11:15 pm

Tzeentch napisał(a):Podjudzałem bogów, by odebrali wojownikom możliwość używania różdżek, buław i zwojów (Lam mi świadkiem, Lamie, potwierdź z łaski swojej). Zostałem olany. :(
To nieprawda. Nie został olany. Wojownicy nie mogą czarować sami z siebie (a już Thail zdążył w tym temacie przypomnieć, że mogli), a czarując czar zapisany na pergaminie wykorzystują jego moc dużo słabiej niż profesje czarujące (pamiętacie fosforyzujące zwoje? Wyrecytujcie złodziejem i magiem i porównajcie rezultat). Za to w różdżkach, buławach, pigułkach i eliksirach czary są już przez kogoś zaklęte i zadaniem korzystającego wojownika jest jedynie skierowanie już kiedyś zgromadzonej magicznej energii i wyzwolenie jej. To potrafią bez zarzutu.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez zydek » Wt maja 23, 2006 11:43 pm

a ja uwazam, ze kleryk i tak jest poszkodowany. Mag, nek i psion ciagle maja dodawane umiejenosci dzieki ktorym staja sie silniejsi np. profesionalizm czy splot many, jedynie kleryk ktorego jedyna sila sa czary pozostaje ciagle bez zmian. Co prawda klerykiem gra sie calkiem dobrze ale od czasu do czasu mozna by popracowan nad udoskonaleniem i tej profesji.
i prosze mi nie pisac, ze gadam glupoty bo to juz wiem ;)
Emblemat użytkownika
zydek
 
Wiadomości: 637
Dołączył(a): So sty 10, 2004 6:22 pm
Lokalizacja: co skąd?

Wiadomośćprzez Morth » Wt maja 23, 2006 11:53 pm

Niedawno 'zaburzenie energii' został udoskonalone, ponadto 'zdjęcie klątwy' oraz 'grupowe uzdrowienie' także zostały zmienione, na korzyść.
Ostatnio edytowano Śr maja 24, 2006 12:06 am przez Morth, łącznie edytowano 1 raz
Emblemat użytkownika
Morth
 
Wiadomości: 130
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 1:29 am
Lokalizacja: Zabrze

Wiadomośćprzez Tzeentch » Wt maja 23, 2006 11:57 pm

Lamie, chciałem, żebyś potwierdził fakt, że wyłem o wycięcie tych umiejętności, a nie ich osłabienie w przypadku wojowników. A pamiętam jak dziś, że udowodniałem, że wojownicy i im pokrewni po prostu potraktują różdżkę jak zwykła lagę, natomiast zwoju nie przeczytają z tej prostej przyczyny, że wojownicy zazwyczaj czytać nie umieją.
Emblemat użytkownika
Tzeentch
książę wampirów
 
Wiadomości: 1280
Dołączył(a): Śr maja 08, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Szczecin

Wiadomośćprzez joerg » Śr maja 24, 2006 12:00 am

Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by się nauczyli czytać.
joerg
 
Wiadomości: 361
Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 2:13 pm

Wiadomośćprzez Lam » Śr maja 24, 2006 12:01 am

Wojownik to nie całkowity analfabeta-barbarzyńca. Bliżej do niego skrytobójcy, który istnieje i rzeczywiście zwoju nie przeczyta. Ty olany nie zostałeś, po prostu Twoje postulaty nie zostały zrealizowane w stu radykalnych procentach, a to co innego.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Volmanti » Śr maja 24, 2006 3:48 am

widze bardzo ciekawy temat :) jako ze spac mi sie w nocy nie chce poczytalem i dochodze do wniosku ze ograniczenie ssania w sposob taki ze dajmy na to przy 500% ssania jego sila spada tak by nie mialo to sensu jest najlepszym rozwiazaniem dla maga jesli mialo by juz byc ssanie przyciete drugi pomysl o "powolnym" spadaniu nassanej energii jest kompletnie nie trafiony tak jak ktos juz tu napisal nassany zabojca nie bedzie mial z tego pozytku :) jak dla mnie przycinanie tej umiejki nie jest w ogole potrzebne glownie gram postaciami z ta umiejka i nigdy nie uzywam nie uzywalem i raczej uzywal ssania nie bede "szkoda mi na to czasu" choc moge sie mylic jesli bede musial sie mierzyc z graczem nassanym nassam sie i ja :P I jeszcze jedno kazda postac da sie zabic czy jest nassana czy tez nie nassanego maga na wyzszym poziomie da sie wyciszyc na nizszych poziomach moze go sprzatnac kazdy bohater zeby nie sial spustoszenia ja w tej umiejce nie widze zadnych rewelacji. Tyle mego :P
Emblemat użytkownika
Volmanti
 
Wiadomości: 32
Dołączył(a): Śr mar 22, 2006 12:43 am

Wiadomośćprzez Nifir » Śr maja 24, 2006 7:45 am

Kurcze, wampirowi zabójcy życie również spada gdy szuka przeciwnika. Najczęściej biega głodny, nie bacząc na grzejące słońce. Dlatego uważam, że bogowie powinni wszystkim wampirom zabójcą i tym którzy w najbliższym czasie chcą taką flagę ptrzymać dali dodatkową ochronę przed głodem i słońcem.
Emblemat użytkownika
Nifir
 
Wiadomości: 513
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 8:36 pm

Wiadomośćprzez Thail » Śr maja 24, 2006 10:31 am

Rozwiazanie jest proste: Szukaj w nocy, w końcu wampiry to pomiot zła i nocy. Jeśli nassanie zostanie przycięte ze spadaniem, to wampirom będzie spadać zawsze 2x szybciej niż elfom, czy innej rasie.
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Nifir » Śr maja 24, 2006 11:35 am

Rozumiem, że temat jest zamknięty, wszyscy zgadzają się, że ssanie trzeba obciąć, w rękach bogów jedynie pozostaje kwesja w jaki sposób tego dokonają.
Emblemat użytkownika
Nifir
 
Wiadomości: 513
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 8:36 pm

Wiadomośćprzez Thail » Śr maja 24, 2006 11:44 am

Rozumiem, że temat jest zamknięty, wszyscy zgadzają się, że ssanie trzeba obciąć, w rękach bogów jedynie pozostaje kwesja w jaki sposób tego dokonają.

Eeeeej! Osioł!:hand: Wypowiadaj się za "tych wszystkich", ja się na nic nie zgadzam (pewnie parę osób także):naughty: :snooty:
A jak coś, to pisz na przyszłość: Moim skromnym zdaniem...
A temat rzeczywiście zamknięty, bo przecież klamka zapadła wczoraj, czy przedwczoraj, ale chociaż forum trochę odżyło :roll:
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Nifir » Śr maja 24, 2006 12:02 pm

Sam powiedziałeś, że tobie to jest obojętne, bo mag ma tyle niezwykłych umiejętności, że i bez ssania po tysiące procentów zabijesz jesteś w stanie pokonać dowolnego przeciwnika. Dodatwkowo doszliśmy do wniosku, że początkujący nie ssają po kilka tysięcy życia by zabić mobka. Za za wyjątkiem twoich wcześniejszych postów nie było nikogo kto równeż byłby za pozostawieniem w spokoju ssania. Skoro tobie to nie przeszkadza, a inni wolą być bierni i nie wypowiadać się, to sprawa wydaje sie być zamknięta.
Emblemat użytkownika
Nifir
 
Wiadomości: 513
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 8:36 pm

Wiadomośćprzez Volmanti » Śr maja 24, 2006 1:15 pm

a ja! a ja!? ja nie powiedzialem ze sie zgadzam :P jedynie tyle ze "jesli juz ma byc" przycieta to w sposob ograniczenia ssania a nie "jego spadania" a najlepiej wogole nie kombinowac :evil:
Emblemat użytkownika
Volmanti
 
Wiadomości: 32
Dołączył(a): Śr mar 22, 2006 12:43 am

Wiadomośćprzez Nifir » Śr maja 24, 2006 1:25 pm

Volmanti napisał(a):a ja! a ja!? ja nie powiedzialem ze sie zgadzam :P jedynie tyle ze "jesli juz ma byc" przycieta to w sposob ograniczenia ssania a nie "jego spadania" a najlepiej wogole nie kombinowac :evil:

Powiedziałeś, że nigdy nie używałeś i nie stwierdziłeś, że nie chcesz by przycinano.
Emblemat użytkownika
Nifir
 
Wiadomości: 513
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 8:36 pm

Wiadomośćprzez Thail » Śr maja 24, 2006 2:36 pm

...przesadzona i nawet w świecie magii i czarów nie mieści się w granicach zdrowego rozsądku.

Świat magii nie ma ograniczeń (jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia), to Lac tylko je ma i to ludzie je tworzą.

O czym ty gadasz? Nikt nie mówił, że umiejka ta zostanie przycięta,...

Odgórna granica dla profesji używających nassania (ogólnie można wprowadzić, aby max życia na Lacu było właśnie 200.000 punktów życia) to 200.000 punktów życia!
Ktoś ma kontrargument, czy może ktoś uważa, że w jego wyobraźni są ograniczenia?
Ps. Nawiewam na uczelnię, więc jak macie jakieś kontrargumenty, to zaczekajcie na moje argumenty :cool:
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez Nifir » Śr maja 24, 2006 2:47 pm

tak samo jak nie napchasz do 2 litrowego garnka 10 litrów wody tak samo mag/psionik ssać życia bez ograniczeń. Nie kumasz sprawy, że nie tylko mag potrafi ssać manę. Równie dobrze mogę nassać woja/złodzieja do twoich 200k życia. Zawalczysz?
Emblemat użytkownika
Nifir
 
Wiadomości: 513
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 8:36 pm

Wiadomośćprzez Nifir » Śr maja 24, 2006 2:51 pm

Umiejki nie zawsze wyglądały tak jak teraz. Niegdyś dezintegracja działała zupełnie inaczej, podobnie jak uzdrowienie, pole śmierci, nawet walki wyglądały inaczej. Lac zawdzięcza swój wygląd dzięki zmianom jakim został poddany.
Emblemat użytkownika
Nifir
 
Wiadomości: 513
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 8:36 pm

Wiadomośćprzez Tzeentch » Śr maja 24, 2006 5:25 pm

Ja w sprawie domniemanego nieograniczenia magii.

Gdyby magia była nieograniczona, pan Gandalf (który niewątpliwie był nieśmiertelny i miał potężną moc, tudzież wiedzę) nassałby się pż do ilości niewyobrażalnej, po czym poszedł i spuścił łomot Sauronowi. Zamiast tego zebrał drużynę, która heroicznym wysiłkiem wysłała Saurona do piekła (a uczynił to mizerny hobbit). Widocznie magia jednak miała swoje ograniczenia.

Dalej...

Z tego co pamiętam, nawet bogowie mogą sobie ustawić maksymalnie 30.000 pż (nie mam tu na myśli grzebania w pliku). Ty nassany do 50.000 pż i TAK masz więcej, niż bóg! Po co Ci, do cholery, więcej????

Warto również zauważyć, że mag na 15 poziomie może wyssać tyle samo pż co mag na 99, a nawet 102 poziomie. Nie sądzisz, że to nienaturalne, żeby ktoś o tak mizernym poziomie mógł się mierzyć z BWWU (czy jak to tam się pisało)?
Emblemat użytkownika
Tzeentch
książę wampirów
 
Wiadomości: 1280
Dołączył(a): Śr maja 08, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Szczecin

Wiadomośćprzez Gerino » Śr maja 24, 2006 7:51 pm

A w temacie jest literówka...
“Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil,” yeah, because I’m the wickedest sonofabitch you’re gonna find down here.
Emblemat użytkownika
Gerino
 
Wiadomości: 2179
Dołączył(a): Wt wrz 24, 2002 6:23 pm

Wiadomośćprzez Wildeath » Pt maja 26, 2006 11:28 am

Na początku czytania tego tematu było mi obojętne czy zostanie ucięte czy nie, ale po przeczytaniu argumentów Slaa, uważam, że przycięcie jest jak najbardziej potrzebne. Oprócz jednego Thaila chyba nie ma więcej tak zago(r)żałych przeciwnków?
Wildeath
 
Wiadomości: 117
Dołączył(a): Pn lip 28, 2003 1:45 pm

Wiadomośćprzez Val » Pt maja 26, 2006 11:38 am

Jeszcze ja.
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Lam » Pt maja 26, 2006 11:45 am

Nie, Ty nie.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Val » Pt maja 26, 2006 12:27 pm

Dobra, może nie zagorzałym, ale przeciwnikiem.
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Thail » Pt maja 26, 2006 12:53 pm

I tak wyjdzie, że to ja mam rację :dance:
"Nigdy nie kłóć się z debilem, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem".
"Naród Polski jest wspaniały, tylko ludzie kurwy" -J. Piłsudski
Emblemat użytkownika
Thail
 
Wiadomości: 1857
Dołączył(a): Cz lut 20, 2003 1:57 am
Lokalizacja: Z Wyspy Lodoss (SKO)

Wiadomośćprzez NINION » Pn maja 29, 2006 7:36 pm

Możę by nie robić ogólnego ograniczenia dla wszystkich profesji. I potraktować psionika, maga itd. z osobna.
Każdy dzień jest dobry na walkę.
Zapraszam na forum http://www.rycerzesmokow.fora.pl
Emblemat użytkownika
NINION
 
Wiadomości: 25
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 8:24 pm

Wiadomośćprzez Lam » Pn maja 29, 2006 7:50 pm

Ależ naprawdę nie ma potrzeby. Psionicy są lepsi w obronie, magowie w ataku, ale zaręczam, że każdy sobie dobrze radzi i kogo by nie osłabić, miałby prawo do uważania siebie poszkodowanym.
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Poprzednia strona

Powrót do Lac



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron